Pierwszy raz spróbowałem go we Włoszech. Od tamtej pory jest stałym punktem mojego menu

Kalafior romanesco zachwyca wyglądem, smakiem i wartościami odżywczymi. To warzywo, które łączy w sobie delikatność kalafiora i orzechowy posmak brokuła, a na talerzu prezentuje się niczym dzieło sztuki. Sprawdź, skąd pochodzi, dlaczego warto jeść romanesco i jak przygotować go w kuchni.

Kalafior romanesco to warzywo o intrygującym wyglądzieKalafior romanesco to warzywo o intrygującym wyglądzie
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | IanDewarPhotography
Karol Wiak

Kalafior romanesco często gości na mom stole. Nie tylko dlatego, że świetnie smakuje, ale też dlatego, że samo jego pojawienie się w kuchni wywołuje zaciekawienie – wygląda tak nietypowo, że zawsze ktoś pyta: "co to właściwie jest?".

Kalafior romanesco – co to za warzywo?

Pierwszy raz spotkałem się z kalafiorem romanesco podczas podróży do Włoch i przyznam, że jego wygląd zrobił na mnie większe wrażenie niż niejedna potrawa kuchni włoskiej. To warzywo wygląda jak małe dzieło sztuki – geometryczne, zielone różyczki układają się w hipnotyzujące spirale, które przypominają fraktale z podręcznika matematyki. Nic dziwnego, że mówi się o nim "najpiękniejszy kuzyn kalafiora i brokuła".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Papryka po chorwacku wzbogaci smak wielu dań. Tak łatwo ją przygotować

Choć na pierwszy rzut oka trudno go zaklasyfikować, kalafior romanesco to w rzeczywistości odmiana kalafiora (Brassica oleracea). Uprawiany jest od XVI wieku we włoskim regionie Lacjum, a jego nazwa bezpośrednio nawiązuje do Rzymu – stąd "romanesco". Powstał jako połączenie najlepszych cech dwóch warzyw: delikatności kalafiora i lekko orzechowego smaku brokuła.

Dziś można go kupić na całym świecie, ale wciąż uchodzi za warzywo sezonowe i nieco luksusowe. Najwyżej cenione są odmiany z Lacjum i Toskanii – tam, gdzie klimat i gleba sprawiają, że jego smak jest naprawdę niepowtarzalny. Jeśli natrafisz na świeżego kalafiora romanesco na targu lub w markecie, warto sięgnąć po niego bez wahania – nie tylko zaskoczy twoje podniebienie, ale też doda charakteru każdej potrawie.

Właściwości i wartości odżywcze zielonego kalafiora

Jeśli zastanawiasz się, czy kalafior romanesco to tylko "ładny okaz" w świecie warzyw, to odpowiedź brzmi - zdecydowanie nie. Oprócz niezwykłego wyglądu kryje w sobie solidną porcję witamin i minerałów, dzięki czemu zasługuje na miejsce w codziennej diecie.

Przede wszystkim jest niskokaloryczny – w 100 g znajdziesz zaledwie ok. 25–30 kcal. To czyni go świetnym wyborem, jeśli dbasz o linię. Do tego zawiera ok. 2,5 g białka roślinnego oraz sporo błonnika. Dzięki temu zapewnia uczucie sytości, a jednocześnie nie obciąża organizmu.

Pod względem witamin i minerałów, kalafior romanesco to prawdziwa bomba:

  • witamina C – wzmacnia odporność i działa jak naturalny antyoksydant,
  • witamina K – wspiera zdrowie kości i proces krzepnięcia krwi,
  • kwas foliowy (B9) – szczególnie ważny w diecie kobiet w ciąży,
  • potas, magnez i fosfor – pomagają utrzymać prawidłową pracę serca, mięśni i układu nerwowego.

Warto też wspomnieć o obecności karotenoidów i chlorofilu, które nadają mu intensywnie zielony kolor, a przy okazji działają przeciwzapalnie i wspierają naturalną ochronę organizmu.

Najlepiej smakuje i zachowuje najwięcej wartości, gdy przygotujesz go krótko na parze albo zblanszujesz. Dzięki temu różyczki pozostają jędrne, a smak – delikatny, lekko orzechowy i świeży.

Przepis na kalafiora romanesco z makaronem

Kiedy pierwszy raz kupiłem kalafiora romanesco w Polsce, postanowiłem odtworzyć smak, który zapamiętałem z rzymskiej knajpki. To była prosta, ale niezwykle aromatyczna potrawa – romanesco z makaronem, czosnkiem i oliwą. Dziś często do niej wracam, bo przygotowanie zajmuje dosłownie kilkanaście minut, a efekt zawsze robi wrażenie.

Składniki:

  • 1 średni kalafior romanesco, podzielony na różyczki,
  • 250 g makaronu (np. spaghetti lub bucatini),
  • 3 ząbki czosnku,
  • 4 łyżki oliwy z oliwek extra virgin,
  • 4 fileciki anchois (opcjonalnie, ale dodają głębi smaku),
  • sól i świeżo mielony pieprz,
  • szczypta płatków chili,
  • garść tartej bułki podsmażonej na oliwie lub starty parmezan do posypania.

Sposób przygotowania:

  1. Różyczki kalafiora romanesco ugotuj na półtwardo – najlepiej przez 3–4 minuty w osolonej wodzie lub na parze.
  2. W międzyczasie ugotuj makaron al dente zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
  3. Na dużej patelni rozgrzej oliwę, dodaj pokrojony w plasterki czosnek oraz fileciki anchois. Podsmażaj na małym ogniu, aż czosnek się lekko zrumieni, a anchois rozpuszczą, tworząc aromatyczny sos.
  4. Dorzuć różyczki romanesco, posyp płatkami chili i smaż jeszcze 2–3 minuty, mieszając.
  5. Dodaj odcedzony makaron i wymieszaj całość, aby sos dokładnie go otulił.
  6. Podawaj od razu, posypując tartą bułką lub parmezanem.

To danie ma w sobie wszystko, za co kocham włoską kuchnię: prostotę, świeżość i balans smaków. Kalafior romanesco nadaje mu nie tylko wyjątkowego wyglądu, ale też delikatnego, orzechowego aromatu, którego nie zastąpisz zwykłym kalafiorem czy brokułem.

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Źródło artykułu: Pysznosci.pl
Wybrane dla Ciebie
Kroję w kostkę i obtaczam w słodkiej glazurze. Ani grama mięsa, a rodzina zawsze prosi o dokładkę
Kroję w kostkę i obtaczam w słodkiej glazurze. Ani grama mięsa, a rodzina zawsze prosi o dokładkę
Mają śmieszną nazwę i przypominają pierogi. Robią furorę w moich rodzinnych stronach
Mają śmieszną nazwę i przypominają pierogi. Robią furorę w moich rodzinnych stronach
Tak na święta marynuję karpia. Po upieczeniu jest pyszny i złocisty
Tak na święta marynuję karpia. Po upieczeniu jest pyszny i złocisty
Sos z szynki robię z przepisu babci. Idealny do ziemniaków i klusek
Sos z szynki robię z przepisu babci. Idealny do ziemniaków i klusek
Szybka i prosta pasta twarogowa. To jedno z najlepszych smarowideł do chleba
Szybka i prosta pasta twarogowa. To jedno z najlepszych smarowideł do chleba
Zamówiłam w restauracji. Wielu na samą myśl o tym daniu przechodzą ciarki
Zamówiłam w restauracji. Wielu na samą myśl o tym daniu przechodzą ciarki
Bułgarzy sypią do wszystkiego. Potrafi rozruszać najbardziej leniwe jelita
Bułgarzy sypią do wszystkiego. Potrafi rozruszać najbardziej leniwe jelita
Placki z cukinii podaję z nietypowym dodatkiem. Genialnie podbija smak
Placki z cukinii podaję z nietypowym dodatkiem. Genialnie podbija smak
Jak zrobić barszcz świąteczny, który ma rubinowy kolor? Zdradzamy sekret
Jak zrobić barszcz świąteczny, który ma rubinowy kolor? Zdradzamy sekret
Zwróć na to uwagę w sklepie. Tak wybierzesz najlepsze bakalie
Zwróć na to uwagę w sklepie. Tak wybierzesz najlepsze bakalie
Świąteczne marnowanie żywności w Polsce – alarmujące dane
Świąteczne marnowanie żywności w Polsce – alarmujące dane
Na tym europejskim jarmarku królują słodkości, ale po polską przekąskę i tak ustawiają się kolejki
Na tym europejskim jarmarku królują słodkości, ale po polską przekąskę i tak ustawiają się kolejki
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥