Poszedł do restauracji Wojewódzkiego. Nie powstrzymywał ostrych słów

Restauracja "Niewinni Czarodzieje TrzyZero" działa w Gdyni od 2021 roku. Za przedsięwzięciem stoi Kuba Wojewódzki, który od dobrych kilku lat inwestuje w branżę gastronomiczną. Menu knajpy ma niemały zakres, bo serwuje potrawy od tajskich przez amerykańskie po typowo polskie. Jak smakują i ile kosztują? Na te pytania odpowiada Dymitra Błaszczak z kanału "Sprawdzam Jak". 

ObrazekBłaszczak nie szczędził słów krytyki - Pyszności; Fot. YouTube: "Sprawdzam Jak" (screenshot)/Instagram: Kuba Wojewódzki (screenshot)

Dymitr Błaszczak wziął pod lupę restaurację "Niewinni Czarodzieje TrzyZero" ( "NC 3.0"), gdyński lokal działający pod wodzą dziennikarza Kuby Wojewódzkiego. To nie pierwszy gastronomiczny interes króla TVN-u, ale z wszystkich lokali, jakie przyszło mu prowadzić czy sygnować swoim nazwiskiem, ostał się tylko ten w Gdyni. Błaszczak postanowił sprawdzić, czy znany showman radzi sobie tak samo dobrze w gastronomii, jak przed kamerami.

"Sprawdzam Jak" w knajpie u Wojewódzkiego

Co można zjeść w "NC 3.0"? Listę starterów otwierają boczniaki i kalafiorki w panko za 35 zł, tańsze są frytki z batata za 29 zł. Znajdziemy też droższe - sięgające nawet 50 zł  - przystawki. To m.in. krewetki z czosnkiem papryką pepperoni, liściem limonki, sosem ostrygowym, prosecco i kolendrą. Zupę zjemy za 29 zł (bulion z pieczonej kaczki) lub 36 zł, stawiając na tajską zupę rybną.

- Kuchnia, jaka tutaj króluje, to kuchnia kosmopolityczna. Kuchnia całego świata, ponieważ mamy troszkę Azji, mamy troszkę polskich naleciałości, mamy także jakiś delikatny street food i jakieś lemoniady - komentuje Błaszczak na YouTube.

Wybór deserów jest mocno okrojony. Na liście widnieją tylko dwie pozycje, obie w cenie 29 zł. To sernik z palonego masła i creme brulle. Wśród dań głównych natomiast znajdziemy kaczkę, schab z kością, policzek wołowy, kurczaka i ryby w różnych wariacjach. Nie brakuje też pozycji bezmięsnych. Ceny? Od około 40 do 70 zł. W ofercie są również burgery, kanapki i napoje. Wszystko, jak określił Błaszczak, w cenach "raczej normalnych".

Obrazek
Restauracja Kuby Wojewódzkiego pod lupą Dymitra Błaszczaka - Pyszności; Fot. YouTube: "Sprawdzam Jak" (screenshot)

Restauracja Kuby Wojewódzkiego. Czy warto tam iść?

Pierwszym daniem, jakie testował Błaszczak, były kalmary w panierce podane z chipsami krewetkowymi i majonezem chipotle (39 zł). "Są okej" - podsumował krótko. Wskazał, że kalmary był zbyt gumowe, a panierka smakowała jak ta z KFC. Porcja - w jego opinii - wystarczyłaby dla dwóch osób. Następnie na stole pojawił się tatar (39 zł) - solidną porcję mięsa podano z kolorowymi dodatkami na grillowanym pieczywie.

- Brioszka niedobra, nieświeża jakby zmęczona swoim życiem Mięso jest okej, bo jest delikatne Ogólnie to wszystko ze sobą gra - komentuje.

Kolejną pozycją był hot dog z boczkiem teriyaki (44 zł). Ta niemała porcja - widać, że bułka rzeczywiście jest gigantyczna - straciła kilka punktów właśnie przez pieczywo. Według Dymitra bułka była za sucha, kruszyła się, zabrała daniu cały urok. Do gustu Błaszczakowi przypadł zaś marynowany boczek. Niemniej, w finalnym rozrachunku pozycja zawiodła testującego.

Następnie przyszła pora na schab z kością (55 zł). Obfita porcja, młode ziemniaki z czosnkiem, surówka i mnóstwo świeżych ziół, sos. Według Błaszczaka mięso nie było złe, glazura miała bardzo intensywny smak, ale schab ogólnie był lekko za suchy. Na osłodę zaś zamówił sernik z palonego masła z sorbetem z owoców leśnych (29 zł). "Nie wywaliło mnie z butów" - podsumował.

Przystawkowe pozycje, według opinii Błaszczaka, były lepsze od dań głównych. "Średnia krajowa" - podsumował całość, dodając, że knajpa chce aspirować do miejsca podającego potrawy z wysokiej półki, a "wywala się" na podstawach. "Tragedii nie było. Nie było też fajerwerków".

Wybrane dla Ciebie
Nawet dzieciaki zjadają ze smakiem. Liście masuję przez 3 minuty
Nawet dzieciaki zjadają ze smakiem. Liście masuję przez 3 minuty
Posyp ulubioną sałatkę. Te drobiny zbawiennie działają na trzustkę i wątrobę
Posyp ulubioną sałatkę. Te drobiny zbawiennie działają na trzustkę i wątrobę
W PRL-u babcia gotowała częściej niż rosół czy ogórkową. Wspiera stawy i wygładza skórę
W PRL-u babcia gotowała częściej niż rosół czy ogórkową. Wspiera stawy i wygładza skórę
Za komuny była najsławniejszą zupą. Wspiera jelita i zapobiega uczuciu ciężkości
Za komuny była najsławniejszą zupą. Wspiera jelita i zapobiega uczuciu ciężkości
W naczyniu układam ziemniaki i kilka dodatków. Pyszny obiad w kilka chwil
W naczyniu układam ziemniaki i kilka dodatków. Pyszny obiad w kilka chwil
Ścieram na tarce i dodaję do kapusty. Nawet colesław wypada przy niej blado
Ścieram na tarce i dodaję do kapusty. Nawet colesław wypada przy niej blado
Placki ziemniaczane, które są zawsze chrupiące. Ania Starmach zwraca uwagę na częsty błąd
Placki ziemniaczane, które są zawsze chrupiące. Ania Starmach zwraca uwagę na częsty błąd
Popularnych donutów nie smażę na głębokim tłuszczu. Trudno o coś lepszego do popołudniowej kawy
Popularnych donutów nie smażę na głębokim tłuszczu. Trudno o coś lepszego do popołudniowej kawy
Duszę razem z buraczkami. Lepsza niż kapusta zasmażana
Duszę razem z buraczkami. Lepsza niż kapusta zasmażana
Na obiad robię aromatyczną zupę. Przyjemnie rozgrzewa i podkręca metabolizm
Na obiad robię aromatyczną zupę. Przyjemnie rozgrzewa i podkręca metabolizm
Pozwalała uniknąć głodu. Dziś mało kto nawet zna jej nazwę
Pozwalała uniknąć głodu. Dziś mało kto nawet zna jej nazwę
Szybkie rogaliki na kruchym cieście. W środku owoce, które zastępują cukier
Szybkie rogaliki na kruchym cieście. W środku owoce, które zastępują cukier