Poznajesz tego chłopca? Dziś jest wielką gwiazdą kulinarnej Polski

Robert Makłowicz z wielkim zaangażowaniem i charakterystyczną dla siebie dbałością o styl wypowiedzi porywa nas od lat w podróże kulinarne po całym świecie. Jaki jest prywatnie? Czym lubił się zajmować, kiedy był dzieckiem? 

ObrazekJak wyglądało dzieciństwo Roberta Makłowicza? - Pyszności; Fot. dziendobry.tvn.pl (screenshot)

Robert Makłowicz opowiedział o swoim dzieciństwie, pochodzeniu i... słabości do różowego koloru. Urodził się 12 sierpnia 1963 roku w Krakowie. Pochodzi z rodziny o korzeniach polskich, ukraińskich, ormiańskich, węgierskich i austriackich. Jak przyznał w materiale "Dzień Dobry TVN", jego rodzina od strony ojca to polscy Ormianie i Rusini, babcia zaś była Hucułką, jedna z prababć Węgierką, a jedna Austriaczką.

Makłowicz w dzieciństwie. "Chciałem być dwumetrowym atletą"

W materiale zaprezentował kilka swoich zdjęć z dzieciństwa. Na jednym pozował z młodszą siostrą. Opisał, je jako "obrzydliwe", właśnie dlatego, że nie było spontaniczne, a zaaranżowane w całości. "Chciałem być dwumetrowym atletą" - żartuje, wskazując na fotografię (poniżej), która przedstawia przyszłego krytyka kulinarnego prężącego się do kamery. Co lubił robić, kiedy był dzieckiem?

- W czasie mojego dzieciństwa nie było wielu interesujących zajęć. Poza czytaniem książek można było grać w piłkę. Historia była zawsze moją ulubioną dziedziną wiedzy - zdradził w materiale.

Co ciekawe, Robert Makłowicz z wykształcenia jest właśnie historykiem, studiował również prawo. Oba kierunki ukończył w Krakowie, na Uniwersytecie Jagiellońskim. Szczególnie upodobał sobie dzieje Europy Środkowej, za czasów panowania dynastii Habsburgów. Prywatnie związany jest producentką filmową Agnieszką Pogodą, z którą ma dwóch synów: Mikołaja i Ferdynanda. Makłowicz również z synami prowadzi biznes gastronomiczny. Ostatnio poinformowali, że pod nazwą "Makłowicz i Synowie" będą dystrybuować, a w przyszłości produkować dania gotowe.

Obrazek
Robert Makłowicz w dzieciństwie - Pyszności; Fot. dziendobry.tvn.pl (screenshot)

Robert Makłowicz i jego słabość do różu

W materiale "Dzień Dobry TVN" Makłowicz zdradził również, że w swojej szafie skrywa szyty na miarę mundur żołnierza armii austro-węgierskiej oraz pokaźną kolekcję kapeluszy i innych nakryć głowy. Co więcej, w materiale widzimy jak przymierza świeżo doręczony przez kuriera kaszkiet. Jak sam przyznaje, jedną z jego największych garderobianych słabości są różowe koszule:

- Przeczytałem, że ludzie pochodzenia ormiańskiego, płci męskiej, mają niezwykłą predylekcję do różowego (...) Nie zacząłem nosić różowych koszul po obejrzeniu Hello Kitty, miałem to znacznie wcześniej.

Jego przygoda z kulinariami zaczęła się na przełomie lat 1989 i 1990, kiedy mieszkał w Wielkiej Brytanii. Tam przez kilka miesięcy pracował jako robotnik w Kingston upon Thames. Podczas pobytu na emigracji poznawał różne kuchnie świata, co po powrocie do Polski w 1990 roku skłoniło go do tego, by zostać krytykiem kulinarnym. Obecnie Makłowicz mieszka w Krakowie, posiada również dom w chorwackiej Dalmacji, gdzie spędza kilka miesięcy w roku. Od 2020 roku na YouTube prowadzi autorski kanał o tematyce kulinarnej i historycznej.

Wybrane dla Ciebie
Nawet dzieciaki zjadają ze smakiem. Liście masuję przez 3 minuty
Nawet dzieciaki zjadają ze smakiem. Liście masuję przez 3 minuty
Posyp ulubioną sałatkę. Te drobiny zbawiennie działają na trzustkę i wątrobę
Posyp ulubioną sałatkę. Te drobiny zbawiennie działają na trzustkę i wątrobę
Słodzisz herbatę miodem? Pszczelarz stawia sprawę jasno
Słodzisz herbatę miodem? Pszczelarz stawia sprawę jasno
W PRL-u babcia gotowała częściej niż rosół czy ogórkową. Wspiera stawy i wygładza skórę
W PRL-u babcia gotowała częściej niż rosół czy ogórkową. Wspiera stawy i wygładza skórę
Za komuny była najsławniejszą zupą. Wspiera jelita i zapobiega uczuciu ciężkości
Za komuny była najsławniejszą zupą. Wspiera jelita i zapobiega uczuciu ciężkości
W naczyniu układam ziemniaki i kilka dodatków. Pyszny obiad w kilka chwil
W naczyniu układam ziemniaki i kilka dodatków. Pyszny obiad w kilka chwil
Ścieram na tarce i dodaję do kapusty. Nawet colesław wypada przy niej blado
Ścieram na tarce i dodaję do kapusty. Nawet colesław wypada przy niej blado
Placki ziemniaczane, które są zawsze chrupiące. Ania Starmach zwraca uwagę na częsty błąd
Placki ziemniaczane, które są zawsze chrupiące. Ania Starmach zwraca uwagę na częsty błąd
Popularnych donutów nie smażę na głębokim tłuszczu. Trudno o coś lepszego do popołudniowej kawy
Popularnych donutów nie smażę na głębokim tłuszczu. Trudno o coś lepszego do popołudniowej kawy
Duszę razem z buraczkami. Lepsza niż kapusta zasmażana
Duszę razem z buraczkami. Lepsza niż kapusta zasmażana
Na obiad robię aromatyczną zupę. Przyjemnie rozgrzewa i podkręca metabolizm
Na obiad robię aromatyczną zupę. Przyjemnie rozgrzewa i podkręca metabolizm
Pozwalała uniknąć głodu. Dziś mało kto nawet zna jej nazwę
Pozwalała uniknąć głodu. Dziś mało kto nawet zna jej nazwę