Najgorsze smarowidło do kanapek. Polacy jedzą na potęgę i nie wiedzą, jak sobie szkodzą

To miało być szybkie śniadanie, a okazało się kaloryczną pułapką. Rewolucja w świecie kanapkowych past jest ogromna, od produktów pełnych wartości odżywczych po takie, które lepiej omijać szerokim łukiem. Zobacz, do której grupy należą twoje ulubione smarowidła.

KanapkiLepiej nie wybieraj tych smarowideł
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Nie wszystko, co łatwo się rozsmarowuje, dobrze wpływa na organizm. Wiele popularnych past do kanapek zawiera składniki, które nie idą w parze ze zdrowym odżywianiem. Tyczy się to zarówno słodkich, jak i tych wytrawnych. Mogą zwiększać apetyt, podbijać cukier we krwi i nie dawać uczucia sytości. Cukier, słabej jakości tłuszcze, sztuczne dodatki i brak wartościowego białka to połączenie, które nie tylko podnosi poziom cukru we krwi, ale też utrudnia kontrolę apetytu.

Na pierwszy rzut oka takie smarowidła wydają się nieszkodliwe, zwłaszcza gdy opakowanie kusi hasłami typu "wegańskie", "fit" albo "bez konserwantów". W rzeczywistości często są to produkty wysoko przetworzone, pełne niespodziewanych kalorii. Jeśli zależy ci na zdrowiu, lepszym samopoczuciu i sylwetce to warto czytać etykiety uważniej i nie dawać się zwieść pozorom.

Bułeczki z kremem czekoladowym prosto z piekarnika. Z nimi każdy dzień będzie udany

Cukier nie tylko w słodkich smarowidłach

Cukier kojarzy się głównie z kremami czekoladowymi, ale w rzeczywistości trafia też do wielu wytrawnych smarowideł, które z pozoru wydają się zdrowe. W pastach warzywnych, rybnych lub mięsnych często znajdziemy syrop glukozowo-fruktozowy, cukier trzcinowy lub inne formy słodzące, które nie wnoszą praktycznie żadnej wartości odżywczej, a ich obecność jest zupełnie zbędna. Nie zawsze są one łatwe do wychwycenia, szczególnie gdy smak produktu nie jest wyraźnie słodki.


Choć taka pasta może normalnie smakować, to organizm reaguje podobnie jak po zjedzeniu batonika, ponieważ poziom glukozy gwałtownie rośnie, a niedługo później spada. To przywraca uczucie głodu i ochotę na kolejną kanapkę lub podjadanie między posiłkami. Regularne spożywanie takich produktów może znacznie utrudniać kontrolowanie wagi, wpływać na rozchwianie apetytu i rujnować nawet całkiem dobrze skomponowaną dietę. Jeśli zależy ci na zdrowiu i sylwetce, warto sprawdzać etykiety nawet tam, gdzie wcale nie spodziewasz się cukru.

Utwardzane tłuszcze i oleje niskiej jakości

Wiele gotowych smarowideł zawiera tłuszcze, które z punktu widzenia zdrowia nie mają żadnej wartości. Największym problemem są utwardzane oleje roślinne, zwłaszcza te zawierające tłuszcze trans. Choć przez lata były powszechnie stosowane w przemyśle spożywczym, dziś wiadomo, że mogą zwiększać poziom złego cholesterolu i nasilać stany zapalne w organizmie. To z kolei prowadzi nie tylko do przybierania na wadze, ale też zwiększa ryzyko chorób serca, nadciśnienia i insulinooporności.


Tłuszcze tego typu najczęściej pojawiają się w tanich pastach kanapkowych, kremach o przedłużonej trwałości i niektórych margarynach. Ich zaletą jest cena, stabilna konsystencja i długi termin przydatności, ale dla organizmu to po prostu niskiej wartości kalorie. Zamiast dostarczać wartościowe kwasy tłuszczowe, to obciążają metabolizm i utrudniają starania o zdrowszą sylwetkę. Jeśli smarowidło w składzie ma "częściowo utwardzony tłuszcz roślinny" to lepiej odłożyć je na półkę.

Znikoma ilość wartościowego białka lub błonnika

Wiele gotowych past do kanapek składa się głównie z tłuszczu, wody i różnego rodzaju wypełniaczy, które mają jedynie zwiększyć objętość produktu i poprawić jego konsystencję. Niestety, w takiej mieszance często brakuje najważniejszych składników odżywczych, czyli przede wszystkim białka i błonnika, które odpowiadają za uczucie sytości i stabilizację poziomu cukru we krwi. Gdy jest ich zbyt mało, to nawet konkretnie posmarowana kromka chleba nie zaspokoi głodu na długo.


Po chwili znów odzywa się łaknienie i trudno powstrzymać się od podjadania. To mechanizm, który utrudnia kontrolowanie apetytu i ilości spożywanych kalorii, nawet jeśli pozostałe posiłki zostały starannie zaplanowane. W smarowidłach warzywnych zawartość warzyw często wynosi jedynie kilka procent, a w mięsnych białko też bywa tylko dodatkiem, a nie głównym składnikiem. Taka kanapka może wydawać się zdrowa, ale w praktyce dostarcza głównie energię z tłuszczu i węglowodanów, bez realnego wsparcia i sytości dla organizmu. Jeśli zależy ci na wartości posiłku, wybieraj pasty, które dają coś więcej niż tylko smak.

Skład długi jak paragraf – konserwanty, zagęstniki, barwniki

Im dłuższa lista składników na opakowaniu, tym większe prawdopodobieństwo, że smarowidło powstało głównie z dodatków, a nie z wartościowych produktów. Wzmacniacze smaku, sztuczne aromaty, zagęstniki i konserwanty to stały element wielu gotowych past. Zamiast prostego składu, takiego jak warzywa, ryba lub jajko, dostajemy mieszankę stabilizatorów, modyfikowanych skrobi i barwników. Taki produkt nie tylko gorzej działa na organizm, ale też może obciążać układ pokarmowy i powodować stany zapalne, jeśli trafia na talerz zbyt często.

Słodkie smarowidła, czyli bomba cukrowo-tłuszczowa bez wartości

Kremy czekoladowe, pasty orzechowo-kakaowe i słodzone masła orzechowe to produkty, które kuszą smakiem, ale z punktu widzenia zdrowia nie wnoszą prawie nic. Taka mieszanka szybko podnosi poziom glukozy, daje chwilowy zastrzyk energii, a potem równie szybko zostawia uczucie zmęczenia i apetyt na więcej. Regularne sięganie po te pasty może łatwo zniweczyć efekty diety, nawet jeśli inne posiłki są dobrze skomponowane.

Nie trzeba rezygnować z kanapek, by jeść zdrowo. Wystarczy uważniej wybierać to, co na nie trafia. Wiele gotowych smarowideł wygląda bardzo dobrze, ale ich skład może utrudniać dbanie o sylwetkę i dobre samopoczucie. Im krótsza lista składników, tym lepiej. Najlepsze pasty często powstają w domu, np. z awokado, jajek, ciecierzycy lub dobrej jakości ryby. Są proste, sycące i dają pełną kontrolę nad tym, co naprawdę zjadasz.

Wybrane dla Ciebie
Dodaję do pietruszki. W mig mam zdrową i smaczną surówkę
Dodaję do pietruszki. W mig mam zdrową i smaczną surówkę
Z tego warzywa robię kompot. Dzieci wypijają go prosto z garnka
Z tego warzywa robię kompot. Dzieci wypijają go prosto z garnka
Czym jest czerwona plamka na jajku? Wzbudza obrzydzenie, a nie każdy wie, co oznacza
Czym jest czerwona plamka na jajku? Wzbudza obrzydzenie, a nie każdy wie, co oznacza
Kobiety po 50-tce powinny używać. Reguluje hormony i spowalnia procesy starzenia
Kobiety po 50-tce powinny używać. Reguluje hormony i spowalnia procesy starzenia
Wielu ma ciarki na sam widok. Ja dodaję rodzynki i powidła, i zajadam ze smakiem
Wielu ma ciarki na sam widok. Ja dodaję rodzynki i powidła, i zajadam ze smakiem
Co roku na 11 listopada robię gęś faszerowaną po polsku. Goście są zachwyceni
Co roku na 11 listopada robię gęś faszerowaną po polsku. Goście są zachwyceni
Jak przyprawić gęś? To kluczowe składniki, aby była pyszna po upieczeniu
Jak przyprawić gęś? To kluczowe składniki, aby była pyszna po upieczeniu
Ryż gotuję w tym sosie. Senegalski przepis dodaje mu smaku
Ryż gotuję w tym sosie. Senegalski przepis dodaje mu smaku
Na obiad robię amerykańskie gołąbki. Prosty przepis zgarnia same komplementy
Na obiad robię amerykańskie gołąbki. Prosty przepis zgarnia same komplementy
Dodaję do ciasta na pierogi zamiast masła. Wychodzi delikatne i elastyczne
Dodaję do ciasta na pierogi zamiast masła. Wychodzi delikatne i elastyczne
Czy miód można mrozić? Słowa doświadczonego pszczelarza mogą niektórych zaskoczyć
Czy miód można mrozić? Słowa doświadczonego pszczelarza mogą niektórych zaskoczyć
Od wsparcia odporności i domowego komfortu, po nowe hity w kubku. Jesień  znakiem smaku i świadomości
Od wsparcia odporności i domowego komfortu, po nowe hity w kubku. Jesień znakiem smaku i świadomości