Słoiki pasteryzuję tylko tą metodą. Nigdy się nie psują i nie ciekną

Pasteryzacja słoików może być prosta i bezpieczna, jeśli zastosujesz odpowiednią metodę. Ta konkretna pomaga uniknąć pęknięć szkła i zachować świeżość przetworów przez długi czas.

Pasteryzacja słoików to ważny krok podczas przygotowywania przetPasteryzacja słoików to ważny krok podczas przygotowywania przetworów
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Pasteryzowanie przetworów to ważny etap domowego przygotowywania zapasów na zimę. Metoda C-C-Z-Z ułatwia cały proces, minimalizując ryzyko uszkodzenia słoików przez nagłe zmiany temperatury. Dzięki niej możesz spokojnie pasteryzować różne przetwory, zarówno gorące, jak i zimne, dbając o ich trwałość i smak.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Fasolka szparagowa z mięsem mielonym. Raz zrobiłem i przepadłem za tym smakiem

Metoda C-C-Z-Z

Metoda C-C-Z-Z to prosty sposób na bezpieczną pasteryzację słoików, który pozwala uniknąć pęknięć szkła. Opiera się na zasadzie "ciepłe do ciepłego, zimne do zimnego", czyli dopasowaniu temperatury przetworów do temperatury piekarnika. Jeśli masz gorące powidła czy kompot, wkładasz je do lekko nagrzanego piekarnika i zaczynasz liczyć czas pasteryzacji od razu. Natomiast, gdy przetwory są zimne, słoiki umieszczasz w zimnym piekarniku, który stopniowo nagrzewasz do wymaganej temperatury. Dopiero po jej osiągnięciu liczysz czas pasteryzacji. Dzięki temu szkło nie pęka, a przetwory zachowują świeżość i smak.

Czas pasteryzacji dla różnych przetworów

Czas zależy od rodzaju przetworu i jego gęstości. Dżemy i powidła wystarczy pasteryzować 15-20 minut w 130-140 stopniach Celsjusza, dzięki cukrowi działającemu jak konserwant. Kompoty i soki potrzebują 25-30 minut, większe słoiki nawet do 35 minut. Ogórki konserwowe wymagają krótszej pasteryzacji, bo około 10-15 minut, by nie stały się miękkie. Leczo i przeciery warzywne pasteryzuj minimum 30 minut w 140-150 stopniach Celsjusza.

Przepis na pasteryzację metodą C-C-Z-Z?

Jeśli właśnie skończyłaś gotować na przykład powidła, konfitury lub kompot i chcesz od razu je pasteryzować, nagrzej piekarnik do około 110–120 stopni Celsjusza. Gorące słoiki wkładaj do ciepłego piekarnika, ustawiając je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia lub bawełnianą ściereczką. Pasteryzuj przez 20–30 minut, w zależności od rodzaju przetworów.

Z kolei gdy pasteryzujesz słoiki, które już wystygły albo zostały przygotowane dzień wcześniej – włóż je do zimnego piekarnika. Ustaw początkową temperaturę na około 100 stopni Celsjusza, a następnie zwiększaj ją stopniowo co kilka minut, aż osiągniesz 130–150 stopni Celsjusza. W ten sposób szkło ogrzewa się razem z piekarnikiem i nie pęka od nagłej zmiany temperatury. Czas pasteryzacji licz od momentu osiągnięcia docelowej temperatury – przeważnie wystarczy 25–30 minut.

Po upieczeniu wyłącz piekarnik i uchyl lekko drzwiczki i pozwól słoikom spokojnie wystygnąć w środku.

Wybrane dla Ciebie
To najszybszy przepis na sałatkę z tuńczyka. Przygotujesz ją w 5 minut
To najszybszy przepis na sałatkę z tuńczyka. Przygotujesz ją w 5 minut
Spróbowałam w gruzińskiej restauracji i przepadłam. Teraz takie pierożki robię sama
Spróbowałam w gruzińskiej restauracji i przepadłam. Teraz takie pierożki robię sama
Magda Gessler i Mateusz Gessler. Sprawdziliśmy, który catering na święta jest tańszy
Magda Gessler i Mateusz Gessler. Sprawdziliśmy, który catering na święta jest tańszy
Włoskie pierożki, które konkurują z ruskimi. Farsz może zaskoczyć składnikami
Włoskie pierożki, które konkurują z ruskimi. Farsz może zaskoczyć składnikami
Na Węgrzech gospodynie robią je z 3 składników. To tani i szybki dodatek do obiadu
Na Węgrzech gospodynie robią je z 3 składników. To tani i szybki dodatek do obiadu
Ekspresowa zupa na andrzejki. Rozgrzeje lepiej niż ciepły kaloryfer
Ekspresowa zupa na andrzejki. Rozgrzeje lepiej niż ciepły kaloryfer
Buraczki zalewam mlekiem i podgrzewam. Teściowa łapała się za głowę, a teraz też robi takie do obiadu
Buraczki zalewam mlekiem i podgrzewam. Teściowa łapała się za głowę, a teraz też robi takie do obiadu
Pierwszy raz jadłam w Tatrach. Teraz nie robię już innego bigosu
Pierwszy raz jadłam w Tatrach. Teraz nie robię już innego bigosu
W PRL-u niemal zawsze na stole w świąteczne dni. Najszybsze i najłatwiejsze ciasto
W PRL-u niemal zawsze na stole w świąteczne dni. Najszybsze i najłatwiejsze ciasto
Bostońskie ciasto z kremem. Jest łatwe, a robi ogromne wrażenie
Bostońskie ciasto z kremem. Jest łatwe, a robi ogromne wrażenie
Mini pizze bez mąki. Ten zielony spód robi robotę
Mini pizze bez mąki. Ten zielony spód robi robotę
Do krupniku dodaję tylko taką kaszę. Delikatnie zagęszcza zupę i zbawiennie działa na jelita
Do krupniku dodaję tylko taką kaszę. Delikatnie zagęszcza zupę i zbawiennie działa na jelita
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯