Spróbował najdroższego hot doga w Polsce. Warto aż tyle zapłacić?
Hot dogi kojarzą się głównie ze stacjami benzynowymi i osiedlowymi sklepami z płazem w tle. W tych przypadkach są opcją mocno budżetową. Jeśli jednak nie po drodze ci ze zwykłą bułką i parówką, toruńska restauracja przygotowała coś specjalnego.
05.07.2024 16:06
Toruń to bez wątpienia miasto pierników, Mikołaja Kopernika i pewnego obrotnego biznesmena pozyskujące luksusowe auta. A jeśli o luksusie mówimy, to i hot dogi nie mogą być zwyczajne. Popularny twórca internetowy MrKryha nie przeszedł obok nich obojętnie i sprawdził, o co chodzi z szaloną ceną bułki z mięsem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najdroższy hot dog w Polsce
Nie bez powodu napisałam bułce z mięsem, bo toruńska "Musztarda" do hot dogów wykorzystuje wołowinę wagyu. Uważa się ją za najbardziej luksusowe mięso na świecie, które zdecydowanie nie kojarzy się z fast foodami. Co ciekawe, nie użyto tutaj tej najpopularniejsze (a przy tym najdroższej) wagyu z Japonii, a mięso pochodzące z polskiej hodowli. To temat dla koneserów, bo takich miejsc w naszym kraju jest zaledwie kilka, a same hodowle są raczej kameralne. Jednak dzięki temu wagyu z Polski jest tańsza niż z Japonii.
Poza kawałkami dobrej jakości udźca wołowego w bułce własnego wypieku znaleźć można również palone pory, ser cheddar, sos BBQ oraz crème fraîche, czyli francuską, ukwaszoną śmietanę. Całość przychodzi pod kloszem, po podniesieniu którego uwalnia się dym. Zdecydowanie robi to spore wrażenie.
Hot dog warty swojej ceny?
Mamy luksusowe produkty, więc i cena jest luksusowa, bo za hot doga trzeba zapłacić nie bagatela 109 zł.
MrKryha zwraca jednak uwagę na bardzo ważną rzecz - delikatne, luksusowe mięso całkowicie ginie, zdominowane przez sporą ilość sosów i ciężko docenić jego walory smakowe.
Kompozycja jest ciekawa, plus nutka dymu robi robotę. Bułka jest dosyć masywna z zewnątrz, delikatnie chrupiąca w środku, a w środku puszysta - mówi znany twórca.
Najdroższy hot dog to raczej kulinarna ciekawostka, a nie obowiązkowy punkt wizyty w Toruniu. Chociaż wygląda apetycznie, to wydaje się być przerostem formy nad treścią.