Tak należy przechowywać i odgrzewać kotlety. Będą smakowały jak prosto z patelni
Odgrzewanie schabowych to ostateczność, bo wszyscy wiedzą, że najlepiej smakują świeżo po usmażeniu. Jednak jest to również konieczność w sytuacji, gdy zostają na drugi dzień. Wiele osób wrzuca je wtedy do mikrofalówki, spisując na straty chrupiącą panierkę. Tymczasem można ją jeszcze uratować.
Chrupiący kotlet po odgrzaniu to wcale nie utopia, tylko kwestia wybrania odpowiedniej metody. Najważniejsze jest jedno – unikaj mikrofalówki. Po wyjęciu z niej kotlet będzie przypominał mięsny naleśnik, a zupełnie nie o to chodzi. Lepiej wykorzystać suchą i równą temperaturę – wtedy tłuszcz zawarty w panierce ma szansę ponownie się "zorganizować", a bułka tarta odzyska chrupiącą strukturę.
Kakory z Łobaczewa Małego skrywają pyszny farsz. A do tego okrasa ze skwarek
Przechowywanie kotletów po obiedzie
Zanim przejdę do odgrzewania, krótka informacja o przechowywaniu kotletów – jest to bardzo istotne w zachowaniu ich smaku i struktury na drugi dzień. Przede wszystkim, zanim schowasz kotlety do lodówki, upewnij się, że całkowicie wystygły – skraplająca się w pojemniku para woda nie pomaga w zachowaniu chrupiącej panierki. Następnie ułóż je w szklanym lub ceramicznym pojemniku z pokrywką, najlepiej na warstwie papieru po pieczenia, który wchłonie ewentualną wilgoć i nie będzie się przyklejał do kotletów. W lodówce schabowe zachowają świeżość i dobrą jakość przez maksymalnie 2–3 dni.
Możesz je też zamrozić. Wtedy rozłóż je na tacy i wsuń do zamrażalnika na 2 godziny, a po wstępnym zmrożeniu przełóż do szczelnego pojemnika lub woreczka z zamknięciem strunowym. W ten sposób możesz je przechowywać nawet przez 3 miesiące. A gdy ponownie przyjdzie ochota na schabowe, wystarczy prosto z zamrażalnika przełożyć je na kratkę z piekarnika – bez wcześniejszego rozmrażania. Wtedy szansa na odzyskanie pożądanej chrupkości wzrasta.
Jak odgrzewać kotlety schabowe?
W przypadku schabowych masz dwa rozwiązania do wyboru – piekarnik albo patelnię. Najłatwiej i najbezpieczniej (bez strat w jakości) jest odgrzewać kotlety w piekarniku. Ułóż je na kratce, a nie na blasze (blachę wsuń pod kratkę na skapujący tłuszcz) – w ten sposób powietrze będzie krążyć dookoła schabowych, również od spodu. Wystarczy 180 stopni Celsjusza i około 10–15 minut, by panierka ponownie stała się złocista i wyraźnie chrupiąca.
Możesz również odgrzać kotlety na suchej patelni, pod warunkiem że masz dobrą patelnię z nieprzywieralną powłoką. Rozgrzej ją do stabilnej temperatury na średniej mocy palnika i połóż kotlety bez dodatkowego tłuszczu. Kilka minut z każdej strony wystarczy, by panierka odzyskała sprężystość, a mięso w środku równomiernie się ogrzało. Jeśli chcesz podkręcić aromat, na samym końcu połóż na panierkę odrobinę masła i pozwól mu delikatnie się spienić. Również na kotlety z piekarnika warto położyć masło.