Taka cebula jest toksyczna, a wielu ma wątpliwości. Pod żadnym pozorem jej nie jedz
Cebula to nieodzowny składnik wielu potraw. Odpowiednio przechowywana może przetrwać miesiące. Czasem jednak na jej powierzchni pojawiają się zmiany, które mogą zaniepokoić. Niektóre z nich bezwzględnie skreślają warzywo.
Cebula ma niejedną twarz. To baza rozgrzewającej francuskiej zupy, dodatek do sałatek, gulaszów, mięs i innych potrawek. W sklepach dostępna jest przez cały rok, nie odstraszając przy tym wysoką ceną. Nie każda jednak nadaje się do jedzenia - gdy zauważysz te zmiany na warzywie, bez chwili zastanowienia wyrzuć ją do kosza.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Postaw na klopsiki po japońsku. Na zwykłe mielone nikt nawet nie spojrzy
Czy można jeść szczypiorek z cebuli?
O ile kiełkujące ziemniaki nie są miłym widokiem, o tyle zielony szczypiorek na cebuli nie powinien budzić żadnych obaw. Szczypiorek z cebuli, podobnie jak szczypiorek z czosnku, jest bezpieczny do spożycia. Na dodatek to zdrowy dodatek do jajecznicy, kanapek czy sałatek. Jest źródłem witaminy C, która wzmacnia odporność organizmu, witaminy A oraz beta-karotenu, które pozytywnie wpływają na wzrok. Związki siarkowe zawarte w szczypiorku, wpływają korzystnie na układ krążenia.
Takiej cebuli nie jedz
Jeśli jednak z pojemnika na warzywa wyciągniesz miękką, papkowatą cebulę z objawem zgnilizny, bez chwili zastanowienia wyrzuć ją do kosza. Spożycie takiego warzywa może skutkować poważnymi problemami zdrowotnymi. Zepsuta cebula jest silnie toksyczna i absolutnie nie nadaje się do spożycia.
Pleśń rozwijająca się na zepsutej cebuli wytwarza mykotoksyny, czyli toksyczne związki chemiczne. Mykotoksyny mogą powodować szereg negatywnych skutków zdrowotnych, od problemów żołądkowo-jelitowych po poważniejsze uszkodzenia narządów. Zgniła cebula staje się idealnym środowiskiem dla rozwoju bakterii i innych patogenów, które mogą wywołać zatrucie pokarmowe.
Odkrojenie nie wystarczy
Chociaż może kusić to, by po prostu odkroić zepsuty kawałek, zdecydowanie lepiej tego nie robić. Dotyczy to nie tylko cebuli, ale również wszystkich innych warzyw i owoców, w tym także pomidorów. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta: pleśń i bakterie, które rozwijają się na zepsutych produktach, nie ograniczają się tylko do widocznego fragmentu.
- Pamiętaj o tym, że ta widoczna plamka to czubek góry lodowej. Mykotoksyny, które są toksyczne i wywołują choroby nowotworowe, są już w całym warzywie - zaznacza dietetyczka Aneta Łańcuchowska na swoim Instagramie.