Rzadki widok. Wielu nie wie, co oznacza podwójne żółtko w jajku

Czy kiedykolwiek podczas przygotowywania śniadania spotkało Cię zaskoczenie w postaci jajka skrywającego w swoim wnętrzu nie jedno, a dwa intensywnie żółte podwójne żółtko? Jeśli tak, być może zastanawiałeś się, co z nim zrobić. Niestety, powszechnie krążące, nieprawdziwe mity sprawiają, że wiele osób, w obawie przed rzekomymi anomaliami, bez zastanowienia pozbywa się tego wyjątkowego daru natury, marnując jego potencjał i wyrzucając go do kosza.

JajkoJajko z podwójnym żółtkiem
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Marcin Michałowski

Czy kiedykolwiek rozbijając jajko, natknąłeś się na coś zaskakującego? Ja pamiętam ten moment doskonale – otwieram skorupkę, a tam niespodzianka: podwójne żółtko. Z początku pomyślałem, że to jakiś błąd natury, może efekt niezdrowego chowu. W końcu wiele osób powtarza, że takie jaja są "podejrzane". Ale im więcej zacząłem o tym czytać i rozmawiać z ludźmi, tym szybciej zrozumiałem, że to wcale nie jest powód do zmartwień. Wręcz przeciwnie – to naturalne zjawisko, które niesłusznie budzi kontrowersje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Diabelskie jajka faszerowane kimchi z piklowaną rzodkiewką. Ale rarytas

Podwójne żółtko – mit, który prowadzi do marnowania jedzenia

Zdarza się, że ludzie widząc jajko z dwoma żółtkami, od razu je wyrzucają. Dlaczego? Bo panuje przekonanie, że to wynik sztucznego wspomagania kur – rzekomo są one karmione hormonami lub antybiotykami, które prowadzą do takich "anomalii". To jednak nieprawda. Tego typu jajka można znaleźć zarówno w dużych fermach, jak i w małych, wiejskich gospodarstwach. Sam widziałem takie jajka w spiżarni mojej cioci, która hoduje kury od lat – bez żadnych dodatków, zupełnie naturalnie.

Podwójne żółtko pojawia się w jajku wtedy, gdy w krótkim odstępie czasu dwa żółtka zostaną otoczone jedną warstwą białka i wspólną skorupką. Dzieje się tak najczęściej u młodych kur, które dopiero zaczynają regularnie znosić jaja, lub u starszych, które kończą swój "produkcyjny" okres. To zjawisko ma związek z gospodarką hormonalną ptaka, a nie z ingerencją człowieka.

Co więcej – takie jajka są w pełni jadalne. Mają identyczne wartości odżywcze jak te "standardowe", a czasami nawet większą zawartość białka i tłuszczów (co w kuchni może być dużym atutem, zwłaszcza przy wypiekach). Mimo to wiele osób nadal uważa je za niebezpieczne. To błąd, który warto raz na zawsze wyeliminować.

Podwójne żółtko – symbol szczęścia i dostatku?

Pamiętam rozmowę z moją babcią podczas jednej z rodzinnych wigilii. Zdziwiła się, gdy opowiedziałem jej o ludziach wyrzucających jajka z podwójnym żółtkiem. Dla niej było to wręcz niepojęte. – Jak to, przecież to zawsze był dobry znak! – powiedziała z uśmiechem. Według jej opowieści, gdy ktoś trafił na takie jajko, oznaczało to szczęście, bogactwo, a nawet rychłe zaślubiny. W dzieciństwie traktowała to jak wróżbę – jeśli podczas przygotowywania ciasta trafiła na jajko z dwoma żółtkami, to już wiedziała, że wszystko się uda.

Z tej perspektywy patrząc, szkoda, że dawny szacunek i zachwyt nad tym naturalnym zjawiskiem zanikł w gąszczu internetowych teorii spiskowych. Współczesne spojrzenie na jajka z podwójnym żółtkiem często wiąże się z lękiem – zupełnie niepotrzebnie.

Jak wykorzystać jajko z podwójnym żółtkiem w kuchni?

Jeśli trafisz na takie jajko – nie zastanawiaj się długo. Wykorzystaj je tak samo jak każde inne. Świetnie sprawdzi się do:

  • omletów i jajecznicy (żółtka dodają kremowości),
  • ciast (np. babki wielkanocnej, biszkoptu, kruchych wypieków),
  • majonezu domowego (intensywniejszy kolor i smak),
  • farszów do pierogów lub krokietów.

A jeśli jesteś przesądny – może warto zinterpretować to jako znak, że nadchodzące dni przyniosą coś dobrego?

Podwójne żółtko nie jest błędem natury ani efektem hodowlanej manipulacji. To ciekawostka, która od wieków pojawia się w kuchniach na całym świecie. Warto o tym pamiętać i zamiast wyrzucać – wykorzystać z korzyścią i... uśmiechem.

Źródło artykułu: Pysznosci.pl
Wybrane dla Ciebie
Chcesz rubinowy barszcz? Uważaj na jeden składnik
Chcesz rubinowy barszcz? Uważaj na jeden składnik
Zamiast sernika i makowca zrobię deser ze Lwowa. Wygląda jak słodki batonik
Zamiast sernika i makowca zrobię deser ze Lwowa. Wygląda jak słodki batonik
Karp wysycha na patelni? Ten trik pomaga zachować soczyste mięso
Karp wysycha na patelni? Ten trik pomaga zachować soczyste mięso
Lubisz śledzie? Zrób z nimi holenderską bułkę rybaka
Lubisz śledzie? Zrób z nimi holenderską bułkę rybaka
Zrobiłam na wigilię klasową syna z przepisu od Makłowicza. Pierogi tak pyszne, że będzie powtórka
Zrobiłam na wigilię klasową syna z przepisu od Makłowicza. Pierogi tak pyszne, że będzie powtórka
Najlepszy sposób na zawijanie krokietów. Farsz na pewno nie wypłynie
Najlepszy sposób na zawijanie krokietów. Farsz na pewno nie wypłynie
Gorzka zupa grzybowa? Tym sposobem unikniesz goryczy
Gorzka zupa grzybowa? Tym sposobem unikniesz goryczy
Nie chce mi się robić makowca. Na święta piekę inne ciasto z makiem
Nie chce mi się robić makowca. Na święta piekę inne ciasto z makiem
Ciasto Rzeszowiak to moj bożonarodzeniowy hit. Piekę go i mam dwa ciasta w jednym
Ciasto Rzeszowiak to moj bożonarodzeniowy hit. Piekę go i mam dwa ciasta w jednym
Naleśniki smażę tylko na tym tłuszczu. Są pyszne i się nie rwą
Naleśniki smażę tylko na tym tłuszczu. Są pyszne i się nie rwą
Zamiast gotować, wrzucam do blendera, a później do piekarnika. Ciężko o smaczniejsze śniadanie
Zamiast gotować, wrzucam do blendera, a później do piekarnika. Ciężko o smaczniejsze śniadanie
Wrzucam do wigilijnego bigosu. Niby bez mięsa, ale dzięki nim jego smak jest głęboki i pełny
Wrzucam do wigilijnego bigosu. Niby bez mięsa, ale dzięki nim jego smak jest głęboki i pełny
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇