Takie przyprawy do rosołu daje Magda Gessler. To dlatego wychodzi idealny za każdym razem
Rosół to klasyk na polskich stołach. Obowiązkowo pojawia się jako pierwsze danie na przyjęciach komunijnych i weselach, ale również rozpoczyna niedzielny obiad w wielu domach. Magda Gessler ma swój sposób, by smakował najlepiej.
Podstawą rosołu jest bez wątpienia dobre mięso, świeże warzywa i odpowiednia doza cierpliwości. Żeby kultowa zupa zachwycała głębią smaku, warto zadbać o odpowiednie przyprawy. Sól i pieprz to zdecydowanie za mało. Gwiazda polskiej sceny gastronomicznej stawia na jedną nietypową przyprawę. Mowa tutaj o goździkach, które kojarzą się raczej z zimowymi herbatami niż rosołem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z wierzchu wygląda jak spalony, ale to najlepszy sernik świata. W krówkowej wersji jest obłędny
Jakie są składniki rosołu?
Aby rosół był pełen smaku, kluczowy jest wybór odpowiedniego mięsa. Tradycyjnie używa się drobiu, najczęściej kury lub kurczaka z dodatkiem wołowiny. W niektórych regionach Polski do rosołu dodaje się kaczkę, gęś lub indyka, co nadaje wywarowi nieco innego charakteru.
Wołowina, zwłaszcza szponder lub mostek, dodaje wywarowi głębi smaku oraz ciemniejszego koloru. Warto również zadbać o kości – to one dostarczają żelatyny, która sprawia, że rosół jest bardziej esencjonalny i klarowny.
Nieodłącznym elementem rosołu są warzywa: marchew, pietruszka, seler oraz cebula. Dodatek pora wzbogaca smak i dodaje delikatnej słodyczy. Cebulę warto wcześniej opalić nad ogniem, co nada wywarowi złocisty kolor. Warzyw i mięsa nie żałujemy, Magda Gessler podpowiada, że powinny wypełnić przynajmniej 2/3 garnka.
Magda Gessler stawia na goździki
Na liście składników bulionu można znaleźć niecodzienne dodatki, które niektóre gospodynie dorzucają do garnka. Czasem jest to pomidor, zdarza się, że bywa to i burak, a i sos rybny czy sojowy nie budzą już takiego zaskoczenia. Magda Gessler stawia jednak na goździki. To nieprzypadkowy wybór - dodają one wyrazistości i lekkiej ostrości. Nie tylko poprawiają smak zupy, ale również wydobywają z niej kolor. Na każdy litr rosołu przypadają dwa goździki.
Drugą przyprawą, jakiej nie może zabraknąć w rosole Magdy Gessler, jest lubczyk. Kilka listków świeżego lub suszonego lubczyku podkręca w zupie smak umami, dający w ustach uczucie połączenia goryczy, słodkości, ostrości i kwasowości jednocześnie.