Newsy"Takiego gnoju dawno nie widziałam". Magda Gessler musiała natychmiast zamknąć lokal

"Takiego gnoju dawno nie widziałam". Magda Gessler musiała natychmiast zamknąć lokal

Magda Gessler znana jest z bezkompromisowości i ciętego języka. W trakcie niedawnej rewolucji w warszawskiej "Karpielówce" restauratorka stanęła w obliczu tak skandalicznych zaniedbań, że zmuszona była przerwać nagrania i wezwać prawnika. Czy "Karczma u Ceprów", bo tak teraz nazywa się lokal, zdołała wyjść na prostą po interwencji słynnej restauratorki?

"Takiego gnoju dawno nie widziałam". Magda Gessler musiała natychmiast zamknąć lokal (fot. Instagram @kuchennerewolucjetvn)
"Takiego gnoju dawno nie widziałam". Magda Gessler musiała natychmiast zamknąć lokal (fot. Instagram @kuchennerewolucjetvn)
Źródło zdjęć: © Instagram

15.03.2024 11:45

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Magda Gessler, znana z programu "Kuchenne Rewolucje", przeszła przez prawdziwe wyzwanie w trakcie rewolucji w warszawskiej "Karpielówce". Lokal prowadzony przez Marcina musiał zmierzyć się z problemami finansowymi i organizacyjnymi, które zagroziły jego egzystencji. Czy restauracji udało się wyjść na prostą?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kuchenne rewolucje w "Karpielówce" - bałagan, zaniedbania i nieautoryzowane przelewy

Już na pierwszy rzut oka "Karpielówka" na Ursynowie nie prezentowała się najlepiej. Atmosfera w lokalu była gęsta, a fatalna jakość jedzenia to tylko wierzchołek góry lodowej. W kuchni panował niewyobrażalny bałagan, a właściciel Marcin nie miał uregulowanych płatności ani podpisanych umów z większością pracowników.

Magda Gessler ostro zareagowała na skandaliczne warunki pracy i zaniedbania finansowe. Zwróciła Marcinowi uwagę na brak umów o pracę i zagroziła zamknięciem restauracji, jeśli nie uporządkuje dokumentacji. Właściciel początkowo lekceważył problem, co doprowadziło do ostrej wymiany zdań z restauratorką.

"Takiego gnoju dawno nie widziałam" - skomentowała krótko panujący w kuchni chaos.

Sytuacja stała się tak napięta, że Gessler musiała poprosić o pomoc prawnika. Rewolucja została przerwana na czas dwutygodniowej analizy prawnej. Na szczęście udało się wyprostować większość kwestii, m.in. podpisać umowy o pracę z pracownikami i wyjaśnić nieautoryzowane przelewy z konta bankowego właściciela.

"Karczma u Ceprów" - nowe oblicze i mieszane opinie

Po interwencji Magdy Gessler "Karpielówka" zmieniła nazwę na "Karczma u Ceprów". Restauracja przeszła metamorfozę, ale opinie na temat jej nowego oblicza są mieszane.

Choć restauratorka chwaliła niektóre dania, inne spotkały się z ostrą krytyką ze strony gości. Użytkownicy Google oceniają "Karczmę u Ceprów" na 4,2/5 gwiazdek, jednak w wielu recenzjach pojawiają się skargi na jakość jedzenia i obsługi.

Czy "Karczma u Ceprów" utrzyma się na rynku? Czas pokaże, czy rewolucja Magdy Gessler i zmiana nazwy wystarczą, aby lokal zyskał serca klientów.