Teściowa często robi to ciasto. Gdy zapytałam o nazwę, nie mogłam przestać się śmiać
Czasem nazwy ciast mogą nas zaskoczyć, a niekiedy nawet rozbawić. Tak było w przypadku popularnego deseru, który teściowa regularnie piecze na rodzinne spotkania. Gdy w końcu zapytałam, jak się nazywa to pyszne ciasto, nie mogłam przestać się śmiać – mówi się bowiem o nim "zemsta teściowej". Od razu poprosiłam o przepis.
"Zemsta teściowej" to nazwa, która wywołuje uśmiech na twarzy, ale również budzi ciekawość. Mimo nieco przewrotnej nazwy ciasto jest naprawdę smaczne i często gości na stołach w polskich domach. Składa się z kilku warstw o różnych teksturach i smakach, co czyni je wyjątkowo atrakcyjnym deserem na rodzinne okazje. Poznaj przepis na ciasto, które zyskało popularność dzięki swojej oryginalnej nazwie i smaku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ciasto Dakłas - idealne połączenie kakaowego biszkoptu z kremem i bakaliami
Przepis na ciasto zemsta teściowej
Ciasto zemsta teściowej to nie tylko zabawna nazwa, ale przede wszystkim smaczny deser, który łączy różne smaki i konsystencje. Jest idealnym wyborem na rodzinne spotkania czy imprezy, gdzie może wzbudzić ciekawość gości.
Składniki:
Kruche ciasto:
- 250 g mąki pszennej,
- 150 g zimnego masła,
- 3 łyżki cukru pudru,
- 1 żółtko,
- 1 łyżka kwaśnej śmietany.
Beza:
- 4 białka,
- 200 g cukru,
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej,
- 1 łyżeczka octu jabłkowego.
Masa śmietankowa:
- 500 ml śmietanki 36 proc.,
- 2 łyżki cukru pudru,
- 1 opakowanie śmietan-fixu.
Galaretka:
- 2 opakowania galaretki truskawkowej,
- 500 ml wrzątku,
- 300 g owoców (truskawki, maliny, borówki).
Dekoracja: 50 g płatków migdałowych, uprażonych na suchej patelni.
Przygotowanie:
- Wszystkie składniki na ciasto zagniatam, a następnie chłodzę je przez 30 minut w lodówce. Po tym czasie rozwałkowuję ciasto, przekładam je do formy i piekę w 180 stopniach Celsjusza przez 20 minut. Upieczony kruchy spód odkładam do przestudzenia.
- Następnie ubijam białka na sztywno, stopniowo dodając cukier. Potem dosypuję mąkę ziemniaczaną, wlewam ocet i delikatnie mieszam. Gotową masę bezową wykładam na blachę, suszę ją w piekarniku w 120 stopniach Celsjusza przez 90 minut.
- Galaretki rozpuszczam w gorącej wodzie i studzę. Gdy zaczyna tężeć, mieszam z owocami, wylewam na kruchy spód i wstawiam do lodówki.
- W tym czasie ubijam śmietankę z cukrem pudrem i śmietan-fixem, a potem wykładam ją na galaretkę.
- Na warstwę śmietankową kładę bezę, lekko dociskam. Wierzch posypuje uprażonymi płatkami migdałowymi i gotowe.
Skąd taka nazwa ciasta?
Trudno powiedzieć, dlaczego ciasto zyskało nazwę zemsta teściowej. Być może miało to związek z jego słodko-gorzkim smakiem lub z żartem kulinarnym, który miał nawiązywać do skomplikowanej relacji z teściową. Niezależnie od pochodzenia nazwy, ciasto to jest lubiane za ciekawy smak i urozmaiconą strukturę.