To najseksowniejsza babcia świata. 52‑latka tak wygląda, bo zrezygnowała z jedzenia 2 produktów
12.06.2023 15:46, aktual.: 12.06.2023 16:03
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Najseksowniejsza babcia świata", czyli Gina Stewart to 52-letnia długowłosa blondynka, zamieszkująca Queensland w Australii. W mediach społecznościowych cieszy się niesłabnącą popularnością, gdzie lubi eksponować swoje ciało. Jak udaje jej się utrzymać figurę nastolatki? Jaki jest sekret jej młodzieńczego wyglądu?
Gina Stewart od kilku lat znana jest jako "najseksowniejsza babcia świata". Popularność zyskała po występie w konkursie modelingowym Maxim, do którego zgłosiła się, aby zebrać pieniądze na leczenie chorej przyjaciółki. Świat bardzo szybko zainteresował się Australijką, która mimo swoich 52 lat wygląda, jakby czas się dla niej zatrzymał. Jaki jest sekret jej wyglądu?
"Najseksowniejsza babcia świata". Dla 52-letniej Giny czas się zatrzymał
Gina Stewart przyznaje, że swój młody wygląd zawdzięcza organicznym kosmetykom, diecie, zdrowemu stylowi życia i aktywności fizycznej. Zapewnia, że nie poddawała się żadnym odmładzającym zabiegom chirurgicznym. Przyznaje się jedynie do powiększenia biustu. Kobieta obecnie ma 52 lata, jest matką czworga dzieci, w tym trojga dorosłych, a pięć lat temu została babcią.
Jak "najseksowniejsza babcia świata" dba o wygląd? Australijka wyznaje zasadę, według której unika przetworzonej, niezdrowej i nafaszerowanej cukrem żywności. W jednym z wpisów na Instagramie wspomniała, że walcząc z pokusami, nauczyła się kontroli, dzięki czemu świadomiej może zadbać o zdrowie i wygląd oraz priorytetowo traktować swoje samopoczucie. Ponadto, często sięga po wodę alkaiczną, olej z dzikiej róży i kokosowy.
Jaką dietę stosuje Gina Stewart?
Podstawą wiecznej młodości według Australijki jest oczywiście dieta i aktywność fizyczna. Nawyki żywieniowe Giny opierają się głównie na spożywaniu dużej ilości warzyw i owoców. Zamiast napojów gazowanych kobieta sięga po zieloną herbatę i każdego dnia, najczęściej przed lub po treningu, pije wodę kokosową. Z diety wyeliminowała cukier i produkty zawierające gluten. Od czasu do czasu pozwala sobie na niewielkie zachcianki, ale podkreśla przy tym, że trzeba mieć do tego wszystkiego zdrowe podejście.
52-letnia Gina wygląd 20-latki zawdzięczać ma też regularnym zabiegom krioterapii. Również w domowym zaciszu stara się brać zimne prysznice. Jej zdaniem praktykowanie takich zabiegów powstrzymuje procesy starzenia się skóry i wypadania włosów. Dodaje też, że zdrowy i młody wygląd skóry zawdzięcza... jedwabnej poduszce. Dzięki niej lepiej wysypia się, a jej cera jest w doskonałym stanie.