W PRL-u serwowano je w zakładowych stołówkach. Z nietypowym dodatkiem smakują wybitnie

W czasach PRL-u były jednym z filarów zakładowych stołówek – sycące, tanie i proste w przygotowaniu. Kotlety jajeczne, bo o nich mowa, powstawały z łatwo dostępnych składników i często ratowały kucharki w chwilach niedoboru mięsa. Dziś wracają do łask, ale w nowej, odświeżonej wersji. Dodatek aromatycznych suszonych pomidorów nadaje im charakteru, głębi smaku i odrobiny śródziemnomorskiego klimatu.

Kotlety jajeczne z suszonymi pomidorami są idealne na obiadKotlety jajeczne z suszonymi pomidorami są idealne na obiad
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | gkrphoto

W czasach PRL-u, gdy mięso bywało towarem deficytowym, a gospodynie musiały wykazać się kulinarną kreatywnością, kotlety jajeczne były prawdziwym ratunkiem. W zakładowych stołówkach, szkolnych bufetach i barach mlecznych podawano je obok porcji ziemniaków i surówki z kapusty.

Były sycące, proste i tanie – a przy tym dawały poczucie, że na talerzu wciąż ląduje coś "kotletowego". Dziś wracają do łask – nie dlatego, że brakuje mięsa, ale dlatego, że potrafią być pyszną, bezmięsną alternatywą, która w nowoczesnej wersji zaskakuje i rozpieszcza podniebienie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mielone robię prawie jak zrazy. Do środka upycham przepyszny farsz

Przepis na kotlety jajeczne z suszonymi pomidorami

Kotlety jajeczne to smak dzieciństwa w najlepszym wydaniu – proste, sycące i zawsze się udają. W PRL-u były stołówkowym hitem, a dziś wracają w odświeżonej wersji z aromatycznymi suszonymi pomidorami. Ten nietypowy dodatek nadaje im wyjątkowej głębi smaku i sprawia, że stają się daniem, po które sięgniesz nie raz.

Składniki:

  • 6 jajek ugotowanych na twardo,
  • 2 jajka surowe,
  • 6-7 suszonych pomidorów z zalewy,
  • 1 mała cebula,
  • 2 łyżki posiekanej natki pietruszki,
  • 3 łyżki bułki tartej + dodatkowa do panierowania,
  • sól i pieprz do smaku,
  • olej do smażenia.

Sposób przygotowania:

  1. Zaczynam od ugotowania jajek na twardo – wkładam je do zimnej wody, zagotowuję i gotuję około 9 minut, po czym studzę w zimnej wodzie.
  2. Obieram i drobno siekam nożem lub rozgniatam widelcem w misce. Dodaję do nich drobno posiekaną cebulę, pokrojone w paseczki suszone pomidory oraz natkę pietruszki.
  3. Wbijam dwa surowe jajka, wsypuję bułkę tartą i doprawiam solą oraz pieprzem. Mieszam ręką, aż masa będzie jednolita i łatwa do formowania. Jeśli jest zbyt rzadka, dosypuję odrobinę bułki tartej.
  4. Formuję średniej wielkości kotlety, obtaczam je w bułce tartej i smażę na średnim ogniu (na rozgrzanym oleju), po 2-3 minuty z każdej strony, aż będą złociste i chrupiące.
  5. Podaję od razu – najlepiej z ziemniakami i ulubioną surówką.

Propozycje podania. Z czym serwować kotlety jajeczne?

Kotlety jajeczne z suszonymi pomidorami świetnie sprawdzą się w kilku odsłonach. W wersji najbardziej klasycznej podaję je z puszystym puree ziemniaczanym i mizerią ze świeżych ogórków – to połączenie smakuje dokładnie tak, jak w stołówkowych wspomnieniach.

Gdy mam ochotę na coś szybkiego, sięgam po kromkę świeżego chleba, kładę na nią jeszcze ciepłego kotleta i dodaję plaster ogórka kiszonego – prosty, ale niezwykle satysfakcjonujący zestaw. Świetnie odnajdują się też w roli wegetariańskiego burgera – w chrupiącej bułce, z liściem sałaty, pomidorem, czerwoną cebulą i kremowym sosem czosnkowym.

Latem lubię zjeść je na lekko, z sałatką z rukoli i pomidorków koktajlowych, skropioną oliwą z zalewy suszonych pomidorów. Kotlety smakują też znakomicie na zimno – wtedy kroję je w ćwiartki i podaję jako imprezową przekąskę z sosem jogurtowo-ziołowym do maczania.

Wybrane dla Ciebie

Rzadko trafia na nasze talerze, bo się jej boimy. Wolna od antybiotyków i hormonów
Rzadko trafia na nasze talerze, bo się jej boimy. Wolna od antybiotyków i hormonów
Pieczenie i gotowanie mięsa. Co jest zdrowsze? Rozwiewamy wątpliwości
Pieczenie i gotowanie mięsa. Co jest zdrowsze? Rozwiewamy wątpliwości
Gdy mam ochotę na burgery, robię te. Zamiast klasycznego kotleta, mają w sobie coś lepszego
Gdy mam ochotę na burgery, robię te. Zamiast klasycznego kotleta, mają w sobie coś lepszego
Była symbolem płodności. Teraz jest sezon, a Polacy nie wiedzą, co z niej zrobić
Była symbolem płodności. Teraz jest sezon, a Polacy nie wiedzą, co z niej zrobić
Ta włoska zupa idealnie sprawdza się na jesienne mrozy. Jest bogata w smaku i rozgrzewająca
Ta włoska zupa idealnie sprawdza się na jesienne mrozy. Jest bogata w smaku i rozgrzewająca
Najzdrowsza ryba według dietetyka. Warto wprowadzić do swojego menu
Najzdrowsza ryba według dietetyka. Warto wprowadzić do swojego menu
Lubi przywierać do garnka. W prosty sposób możesz temu zapobiec
Lubi przywierać do garnka. W prosty sposób możesz temu zapobiec
To brakujące ogniwo między szakszuką a jajecznicą. Odkąd go spróbowałam, jem regularnie
To brakujące ogniwo między szakszuką a jajecznicą. Odkąd go spróbowałam, jem regularnie
Kakao vs. gorąca czekolada. Co lepiej wybrać na jesienny wieczór?
Kakao vs. gorąca czekolada. Co lepiej wybrać na jesienny wieczór?
Francuska tarta z sezonowym owocem. Przez całą jesień podaję ją na kolacje
Francuska tarta z sezonowym owocem. Przez całą jesień podaję ją na kolacje
Tę kawę mogą pić nawet dzieci. Jak wpływa na zdrowie?
Tę kawę mogą pić nawet dzieci. Jak wpływa na zdrowie?
Zrobiłam idealny sernik na deser. Wlałam 1 dodatek i wszyscy proszą mnie o przepis
Zrobiłam idealny sernik na deser. Wlałam 1 dodatek i wszyscy proszą mnie o przepis