InspiracjeWiele osób na samą myśl o tych potrawach ze szkolnej stołówki dostaje gęsiej skórki. Która była najgorsza?

Wiele osób na samą myśl o tych potrawach ze szkolnej stołówki dostaje gęsiej skórki. Która była najgorsza?

Rok szkolny już się rozpoczął, a my z tej okazji wskakujemy w kulinarny wehikuł czasu i wspominamy te potrawy, którymi kiedyś raczono nas na szkolnych stołówkach. Które z nich przywołujemy z uśmiechem na twarzy, a które z... poczuciem zagrożenia?

Szkolna stołówka i jej kulinarne cuda. Które były najgorsze?
Szkolna stołówka i jej kulinarne cuda. Które były najgorsze?
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

09.09.2023 10:09

Dzwonek na przerwę obiadową w szkole oznaczał rozpoczęcie wyścigu z czasem. Gra w klasy nie wchodziła teraz w rachubę, kapsle zostały odłożone na później, a gumy do żucia "Donald" wyplute do kosza. Dzieciaki pędem udawały się do szkolnej stołówki. Jasno-brązowe krzesła z czerwonymi nóżkami i cerata w kwiatki czekały już na pierwszych gości. Panie ze stołówki wyściubiały nosy zza wydawki, dając dzieciakom do zrozumienia, że każda oznaka niesubordynacji w postaci przepychanek będzie surowo ukarana odesłaniem na koniec kolejki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ci uczniowie, którym nie chciało się sprawdzić w jadłospisie aktualnej rozpiski obiadowej, z zaciekawieniem patrzyli na to, z jakimi potrawami ich koledzy i koleżanki maszerują do stolików. Kciuki były zaciśnięte, a oczekiwania — wysokie. To na pewno ten dzień. Dzień makaronu z twarogiem i truskawkami. Dziś najedzą się do syta. I wtedy następował szok. Niedowierzanie. Chociaż wydawało się to niemożliwe, oczy ich przecież nie myliły. Na talerzach, zamiast klusek w słodkiej polewie, znowu majaczyły ziemniaki i podejrzana, zielona papka.

W takich momentach część dziatwy robiła nagły "w tył zwrot". Nie dam rady, mówili. Trudno, będą głodni aż do powrotu do domu. Jutro przecież los na pewno się odmieni, prawda? Prawda?

Cóż, nasze doświadczenia każą nam stwierdzić, że szansa na to wynosiła mniej więcej 50 procent. Nie więcej, nie mniej. Bo podczas gdy szkolne stołówki serwowały czasem wspomniany makaron z truskawkami, pyszną potrawkę z kurczaka i groszku albo kultowy ryż z jabłkiem i cynamonem, to kolejnego dnia na uczniów czekała już przykra niespodzianka. Która z nich, według ciebie, była najbardziej bolesna?

Najgorsze dania ze stołówki — subiektywnie

Zielona paćka

Wybaczcie, ale słowo "szpinak" ledwo przechodzi nam tu przez... klawiaturę. Dzisiaj to zdrowe warzywo jest przez nas uwielbiane, ale to, co wtedy dostawaliśmy na talerzach, w ogóle szpinaku nie przypominało. Zielona, źle doprawiona breja, na dodatek rozmącona z jajkiem i podana ot tak z ziemniakami. Nie, to nie było dobre. To było straszne.

Łazanki

Dobre łazanki nie są złe, ale to nie były dobre łazanki. Gdyby się mocno postarać i zebrać ich wystarczająco dużo, można by z nich utworzyć "bazę" do zabawy. Były przecież zlepioną masą klusek, grzybów, kiszonej kapusty, a czasem również nieznanego pochodzenia mięsa. Fani teorii spiskowych potrafili odnaleźć w nim resztki swojego kotleta sprzed dwóch tygodni.

Piątkowe ryby

Nie mogło zabraknąć ich w tym zestawieniu. W latach 70. i 80. były to najczęściej marynowane śledzie. Być może to one w dużej mierze przyczyniły się do tego, że w 1983 roku w Gronowie wybuchł strajk głodowy, którego przyczyną była potwornie słaba jakość jedzenia w szklonej stołówce. 10 i 20 lat później częściej serwowano już słynną smażoną rybę z ziemniakami i kapustą. Do dziś nie wiemy, jaki gatunek ryby wtedy jedliśmy.

Szkolna stołówka miała w ofercie również ryby. Zazwyczaj z ziemniakami i kapustą kiszoną
Szkolna stołówka miała w ofercie również ryby. Zazwyczaj z ziemniakami i kapustą kiszoną© Adobe Stock

Zupa owocowa

Nie przesadzamy z tym, że ten, kto ją wymyślił, powinien stanąć przed Trybunałem Sprawiedliwości, albo chociaż wyspowiadać się rzecznikowi praw ucznia. Kompot z kluskami i świderkami. Po pierwsze, jak się tym najeść? Po drugie, jak powstrzymać bezwarunkowe odruchy organizmu? Odpowiedzi na te pytania nigdy nie ujrzały światła dziennego.

To nasz subiektywny ranking. A jak tobie kojarzy się szkolna stołówka? Które potrawy lubiłeś, a które powodowały u ciebie głęboki sprzeciw? Daj nam znać!

Wybrane dla Ciebie