InspiracjeTą zupą kiedyś karmiono w przedszkolach. Niektórzy do dziś mają traumę

Tą zupą kiedyś karmiono w przedszkolach. Niektórzy do dziś mają traumę

Zupa owocowa zawsze budzi skrajne opinie. Jedni ją kochają i wspominają z sentymentem, dla innych z kolei jest koszmarem z dzieciństwa.

Zupa owocowa- Pyszności
Zupa owocowa- Pyszności
Źródło zdjęć: © YouTube

30.08.2023 08:33

Doskonale pamiętają ją ci, którzy urodzili się za czasów Polski Ludowej, chociaż i osoby urodzone w latach 90. doskonale znają smak zupy owocowej ze szkolnych stołówek oraz wakacyjnych obiadów u babci. Wyjątkowo często sięgano po nią w upalne dni, gdy zamiast gorących dań obiadowych szuka się po prostu orzeźwienia. Najlepiej smakuje w sezonie letnim, gdy do dyspozycji mamy świeże i smaczne owoce.

Zupa owocowa z makaronem

Można przygotować ją z różnych owoców, jednak największą popularnością cieszą się wiśnie, czereśnie, truskawki i maliny. W wywarze ląduje makaron, który dodatkowo pomaga nasycić się talerzem tego przysmaku. Przed laty nikt też nie myślał specjalnie o tym, aby ograniczyć cukier, a erytrytol, ksylitol czy inne popularne teraz zamienniki po prostu nie miały prawa bytu. Dlatego też w porcji zupy lądowała zwykle sowita łyżka cukru. Jedni zabielali zupę owocową śmietaną, inni pozastawiali ją w wersji sauté. Bez względu na to, o jakim sposobie podania mówimy, każdy z nich miał swoich miłośników i zagorzałych przeciwników.

Zupa owocowa- Pyszności
Zupa owocowa- Pyszności© Canva

Koszmar czy smak dzieciństwa?

Zupa owocowa to świetna alternatywa zarówno dla chłodników, jak i klasycznych zup. Łączy w sobie obiad z deserem, potrafi ugasić pragnienie i jest bardzo lekka. Mogłoby się wydawać, że to danie zjedna sobie dużo fanów, jednak dla wielu osób wciąż jest koszmarem z dzieciństwa.

Mój koszmar z dzieciństwa. Zawsze po tym wymiotowałam a babcia i tak siła mnie karmiła tym świństwem 🤮

piszą internauci

Zmora mojego dzieciństwa, może dlatego, że mnie do niej w przedszkolu zmuszano, moja córka lubi, ale u mnie w domu raczej nigdy nie zagości. Na sam widok straszne wspomnienia wracają...

piszą internauci

Inni z kolei kojarzą tę zupę z beztroskim czasem letnich wakacji u babci, kiedy to w gorące dni talerz pysznej zupy gasił pragnienie i zaspokajał głód. Często przygotowywano do niego również domowy makaron, którego smak nie przebiją żadne gotowe nitki, muszelki i świderki z paczki. Zupa owocowa to pokłosie pustych półek i ogródków działkowych, które obfitowały latem w owoce. Możną ją kochać, można jej nienawidzić, ale trzeba z pewnością docenić kreatywność Polaków, którzy potrafią zrobić coś z niczego.

Wybrane dla Ciebie