Wyglądają ja mini donuty, ale to tylko pozory. Genialne krążki skrywają pyszną niespodziankę

Czasami mamy ochotę przekąsić coś wyjątkowego, ale sami nie wiemy do końca, co ma to być. Bywa też tak, że nagle odwiedzają nas niezapowiedziani goście i pasuje ich czymś ugościć. A, że domowe jedzenie jest najlepsze, warto mieć pod ręką szybkie i proste przepisy, które można wykorzystać w tego typu przypadkach. 

A jeśli dodamy do tego fakt, że dzisiejsza przekąska jest podawana na ciepło, co idealnie wpisuje się w jesienno-zimowe menu i pięknie się prezentuje, nie trzeba chyba szukać kolejnych argumentów za. Od razu przechodzimy do sedna sprawy, czyli szczegółowej instrukcji na te pyszności!

Cały przepis krok po kroku znajdziesz na naszym wideo

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Składniki:

• 700 g ugotowanych ziemniaków,
• 3 łyżki mąki ziemniaczanej,
• 1 łyżka słodkiej papryki,
• 1,5 łyżeczki soli,
• 1/2 szkl. posiekanej natki pietruszki.

Krok 1. Pracę nad przepisem rozpoczynam od obrania i dokładnego opłukania ziemniaków. Następnie dzielę je na mniejsze kawałki i gotuję w osolonej wodzie do miękkości. Odcedzone i przestudzone ziemniaki przekładam do dużej miski, po czym przeciskam je przez praskę do ziemniaków.

Krok 2. Do miski dodaję następnie drobno posiekaną natkę pietruszki, słodką paprykę, sól oraz mąkę ziemniaczaną. Składniki dokładnie łączę przy pomocy kuchennej łopatki.

Krok 3. Powstałą mieszankę rozwałkowuję na cienki placek. Następnie przy pomocy okrągłej foremki wycinam małe koła. To jednak nie koniec, bo w każdym takim elemencie robię dodatkową dziurkę — w centralnej części.

Krok 4. Każdy przygotowany w ten sposób krążek smażę następnie w głębokim i dobrze rozgrzanym oleju ok. 8 minut. W międzyczasie przewracam je na drugą stronę przy pomocy kuchennych szczypiec. Na koniec wyjmuję je za pośrednictwem zwykłego patyczka do szaszłyków, który sprawdza się w takiej roli idealnie.

Oczywiście nie zapominam odsączyć usmażonych krążków z nadmiaru tłuszczu na ręczniku kuchennym.

Krok 5. Dopiero w takiej postaci, przekładam je na talerz i serwuję z ulubionym sosem lub dipem. Oczywiście nie zapominam też o dodatkowej porcji świeżej natki pietruszki, która dodaje nie tylko uroku całej przekąsce, ale i wprowadza bonusowe walory smakowe. Smacznego!