Moja bratowa nie soli ziemniaków. Wrzuca do wody dwa liście laurowe i bardzo sobie to chwali
Prawie każdy z nas gotuje ziemniaki w osolonej wodzie. "Prawie" - to ważne, żebyś odnotował to słowo. Wierz lub nie, ale żyją wśród nas osoby, które nie dodają do tych warzyw nawet grama słonej przyprawy, a zamiast tego dorzucają do garnka m.in. liście laurowe. Dzisiaj już wiem, że w tym szaleństwie jest metoda i sam tak robię.
09.11.2023 13:32
Gotowanie ziemniaków nie należy do czynności, które spędzałyby sen z powiek gospodyniom domowym i kucharkom. Zwykle całe "clou" opiera się na tym, żeby kartofle były miękkie i dobrze odcedzone. I dopiero w momencie, w którym zaczynamy zwracać więcej uwagi na szczegóły, okazuje się, że kulinarne rzemiosło zaskoczyło nas po raz kolejny. Otóż ziemniaki można ugotować dobrze i... lepiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gotuj ziemniaki dobrze i jedz smacznie
Kto jak kto, ale Polacy powinni wiedzieć o ziemniakach to i owo. Jesteśmy szóstym na świecie narodem pod względem rocznego spożycia tych zdrowych warzyw. Chwila, sekundę, czy ktoś tu powiedział "zdrowych"? Owszem, zrobiłem to, i to nie bez powodu. Rzekoma kaloryczność — czy nawet szkodliwość — ziemniaków to nic więcej, jak pomówienia wynikające z łączenia tego produktu z chipsami i frytkami.
A skoro wspomniałem już o tych produktach, kolejnym oczywistym skojarzeniem staje się sól. Większość z nas gotuje ziemniaki w osolonej wodzie. Oczywiście zimnej, co już jest pewnego rodzaju błędem, ponieważ najlepsi kucharze zalecają wrzucanie kartofli do wrzątku. (Warto też dodać do takich gotujących się warzyw odrobinę soku z cytryny) A co by się stało, gdyby zrezygnować ze słonej przyprawy? Można to zrobić! Ale trzeba ją zastąpić czymś sprytnym i mieć w tym upatrzony cwany cel.
Bratowej sposób na ziemniaki
Ciekawym sposobem na przygotowanie ziemniaków wykazała się moja bratowa. Nie używa do tego soli, lecz innych przypraw, między innymi listków laurowych. O co w tym chodzi? O to, by zaromatyzować wodę, w której gotują się ziemniaki. I zrobić to skutecznie, dlatego lepiej nie poprzestawać na samych listkach laurowych. Czym jeszcze, poza nimi, przyprawić taką wodę?
Doskonale sprawdzają się w tym przypadku zioła i przyprawy, które na pewno znasz i które są już w twoich szafkach kuchennych. Ziarna pieprzu, suszony lubczyk, rozmaryn, tymianek, estragon, cząber czy natka pietruszki nadadzą ziemniakom cudownego, zielnego smaku i aromatu. Takie warzywa będą rewelacyjnie smakowały w formie purée, a jeszcze lepiej — ugotowane w mundurkach i podane z kefirem i koprem. Sprawdź sam i daj znać, jak ci smakowało!