Zajadamy na kilogramy. Oto co dzieje się z organizmem, gdy odstawisz chleb pszenny
Nie wyobrażasz sobie dnia bez kromki chleba? To tak jak wielu z nas. Niestety, wyroby z białej mąki są wyjątkowo szkodliwie, a specjaliści wskazują, że powinny być spożywane w niewielkich ilościach.
Trudno wyobrazić sobie świat bez chleba. To jeden z pierwszych produktów żywieniowych wyrabianych przez człowieka. Najstarsze zapiski dotyczące wypieku pochodzą sprzed 14 400 lat. Odgrywa też ważną rolę kulturową i społeczną, bowiem wzrost ceny chleba w niektórych krajach wywoływał... wojny domowe.
Choć chleb towarzyszy nam od zarania dziejów, nie powinien być traktowany jako podstawa diety. Choć dostarcza nam zarówno energii jak i wielu cennych witamin, ze względu na wysoką zawartość pszenicy, szkodni naszemu organizmowi, a przede wszystkim, jelitom. Wyjaśniamy, co stanie się z twoim ciałem, jeśli odstawisz chleb.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z czego składa się chleb?
Współczesna uprawa pszenicy nijak ma się do tej, którą uprawiali nasi przodkowie. Pierwsza znana pszenica posiadała ponad 10 chromosomów. Ta, którą żywimy się teraz — aż 42. Znajduje się w niej mnóstwo białek, których to nasze jelita nie są w stanie strawić. Nie zapominajmy także o tym, jakiej jakości chleb trafia na sklepowe półki. W większości bochenków znajdziemy spulchniacze i konserwanty. Wszystko to kumuluje się w naszych jelitach, sprawiając, że coraz więcej osób boryka się z alergią czy problemami ze strony układu pokarmowego.
Co się stanie, jeśli odstawisz chleb?
Ze względu na marną jakość pszenicy i dostępnego chleba, coraz więcej osób decyduje się na wyeliminowanie białego pieczywa ze swojej diety. Jak się okazuje, to posunięcie niesie za sobą szereg konsekwencji zdrowotnych, ale też pozytywnie odbija się na wyglądzie. Wiele osób zauważyło, że po wyłączeniu chleba i produktów mącznych z diety widocznie... schudło. Dlaczego? Chleb to tzw. zapychacz. Syci, ale tylko na chwilę i jednocześnie, dostarcza masy węglowodanów. Ich nadmiar przekształca się w tkankę tłuszczową, co widocznie odbija się na figurze i sprawia, że tyjemy czy wręcz puchniemy. Wyeliminowanie białego chleba sprawi, że stracisz nawet kilka kilogramów.
Zmiany zauważysz też na swojej twarzy, bowiem pożegnasz się z wypryskami. W chlebie znajduje się naprawdę niewiele błonnika, który oczyszcza organizm z toksyn, a te przekształcają się w ropne wykwity, które często pojawiają się w okolicy brody czy na czole. Ostawienie białej mąki sprawi, że jelita zaczną sprawniej i szybciej działać, ponieważ nie będą "zapchane" przez chleb. Pożegnasz się ze wzdęciami, zaparciami czy bolesnym wypróżnianiem. Nie oznacza to jednak, że musisz całkowicie rezygnować z chleba. Wystarczy, że wybierzesz taki, który został wyprodukowany z mąki pełnoziarnistej, np. żytniej, owsianej, orkiszowej czy gryczanej.
