Zalej jabłka tym płynem. Nie ściemnieją nawet po długich godzinach w śniadaniówce
Kilkanaście sekund moczenia wystarczy, by jabłka w śniadaniówce zachowały świeżość nawet przez kilka godzin. To patent, który sprawdzi się nie tylko w kuchni dla dzieci.
Nikt nie lubi, gdy idealnie pokrojone, chrupiące jabłka w lunchboxie zmieniają się w nieapetycznie brązowe kąski już po godzinie. Chociaż najłatwiej byłoby spakować owoc w całości, to małe, gotowe do zjedzenia kawałki są o wiele przyjemniejsze, zwłaszcza dla dzieci w szkole czy osób jedzących przy biurku. Na szczęście istnieje prosty, a zarazem genialny patent, który zapobiegnie temu problemowi. Wystarczy zrobić gazowane jabłka.
Pomysł na lunchbox do szkoły. Takie pudełka zawsze wracają puste
Dlaczego jabłka ciemnieją?
Ciemniejące jabłka to wina procesu utleniania. Znajdująca się na nich skórka działa jak tarcza. Obierając owoc lub krojąc go na mniejsze kawałki, pozbawiamy go osłony. W rezultacie tlen z powietrza wchodzi w reakcję z naturalnie występującym w jabłkach polifenolami przy udziale enzymów oksydacyjnych. Wynikiem tej reakcji są brązowe, ciemne wybarwienia. Taką sytuację dostrzec można nie tylko podczas krojenia jabłek, ale i przy bananach czy awokado.
Przez lata najpopularniejszym sposobem na radzenie sobie z problemem ciemniejących owoców było skropienie ich sokiem z cytryny, który hamuje aktywność enzymów. To oczywiście dalej działa i ma sens, ale nie da się ukryć, że wpływa na smak. O ile w przypadku deserów często to tylko wartość dodana, o tyle przy prostej przekąsce może okazać się, że jabłko będzie za kwaśne. Lepszą i smaczniejszą alternatywą, która sprawdza się nawet po długich godzinach w szkolnej czy pracowej śniadaniówce, jest właśnie zwykła woda gazowana.
Gazowane jabłka
Patent z wodą gazowaną jest nie tylko skuteczny, ale też całkowicie neutralny smakowo, a delikatne bąbelki mogą nawet dodać jabłkom przyjemnej chrupkości.
Kiedy pokrojone jabłka zostają zanurzone w wodzie gazowanej, dwutlenek węgla wypiera tlen, minimalizując jego dostęp. Dzięki temu uniemożliwia enzymom reakcję utleniania. W skrócie: brak tlenu to brak brązowienia.
Jak to zrobić?
- Pokrój jabłko na dowolne cząstki: ćwiartki, słupki czy kostkę.
- Przełóż wszystkie pokrojone kawałki do miseczki.
- Zalej jabłka wodą gazowaną tak, aby przykryła wszystkie kawałki owoców.
- Odstaw na 1-2 minuty.
- Po tym czasie czasu jabłka i spakuj do śniadaniówki.
Koniec z wymówkami. Dzięki tej szybkiej kąpieli jabłka pozostaną chrupiące, jasne i apetyczne przez długie godziny, czekając cierpliwie na lunch.