Znajoma trzyma w lodówce kredę. Śmiałam się, ale teraz sama tak robię

Początkowo pomysł trzymania kredy w lodówce może wydawać się czystym szaleństwem. Jeśli jednak chcesz poznać ciekawy, a jednocześnie naprawdę działający trik, koniecznie przeczytaj ten artykuł do końca. Na pewno nie pożałujesz.

ObrazekKreda w lodówce/źródło: archiwum własne
Marzena Pęcak

Jeśli śledzisz moje wpisy od dłuższego czasu, to doskonale wiesz, że kulinaria i przydatne triki to moje ulubiona tematyka. Dużo czytam na oba tematy i ciągle wyszukuje nowych informacji. Dlatego też byłam pewna, że nic mnie już na tych płaszczyznach nie zaskoczy. Jak się jednak okazało, wystarczyła jedna wizyta u znajomej, abym zaniemówiła z wrażenia.

Ten artykuł jest dla osób, które lubią uczyć się przez całe życie. Co więcej, na co dzień stawiają na rozwiązania, które ułatwiają nasze funkcjonowanie. Jeśli więc zaliczasz się do tego grona, rozsiądź się wygodnie, weź coś do picia i wczytaj się w moją historię!

Lodówka z nietypową niespodzianką

W ubiegły piątek wpadłam do mojej dobrej znajomej Marysi na szybką kawę. Koleżanka w pewnej chwili poprosiła mnie, żebym wyjęła z lodówki mleko, bo chciała dodać je do swojego kubka z kawą. Byłam właśnie w trakcie opowiadania jej o mojej ostatniej wycieczce w Bieszczadach i w pewnym momencie dosłownie zaniemówiłam.

Po otworzeniu lodówki Marysi zauważyłam, że na jednej z półek jak gdyby nigdy nic leży sobie kawałek kredy. W pierwszej chwili pomyślałam, że mam przewidzenia, dlatego przetarłam oczy, wytężyłam wzrok i ponownie sprawdziłam. Kreda nadal tam była. Kolejna myśl, jaka pojawiła się w mojej głowie, była następująca — pewnie Marysia przez przypadek włożyła ją do lodówki. Sama kiedyś z roztargnienia włożyłam do niej telefon, byłam więc skłonna uwierzyć w taką wersję wydarzeń. Tym bardziej, że tuż obok ściany Marysia ma ścianę z tablicą kredową, po której może pisać.

Dlatego wyjęłam kredę, zamknęłam drzwi lodówki i zażartowałam, że ja chowam telefon do lodówki, a Marysia kredę. Znajoma zaczęła się tylko śmiać i w końcu powiedziała, że zrobiła to z premedytacją. Dlaczego?

Obrazek
Z lodówki wydobywają się zbyt intensywne zapachy? Wiem, jak temu zaradzić/źródło: Pixel-Shot/Adobe Stock

Kreda w lodówce to nie przypadek

Wyjaśniła mi, że używa sztuczki z kredą już od dłuższego czasu. Przeczytała o niej w sieci i postanowiła ją przetestować. I jak się okazało, patent ten sprawdził się świetnie w jej lodówce. Okazuje się bowiem, że niepozorny kawałek kredy jest świetnym pochłaniaczem zapachów. A jak wiadomo, w lodówce przechowuje się przeróżne produkty spożywcze. Bardzo często mają one bardzo specyficzny zapach, którego nie tak łatwo się pozbyć. Co więcej, może on przejść z jednych na drugie. Problem ten w mgnieniu oka rozwiązuje kreda.

Ale to nie wszystko. Kreda świetnie pochłania również wilgoć, która z kolei w dużej ilości może mieć zły wpływ na przechowywane w środku owoce i warzywa. Jeśli więc nie lubisz brzydkich zapachów z lodówki, a jednocześnie nie chcesz marnować jedzenia, pomyśl o niestandardowym rozwiązaniu z kredą w roli głównej. Oczywiście najlepiej, żeby nie miała ona bezpośredniego kontaktu z jedzeniem. Należy też pamiętać o regularnym wymienianiu kredy na nową.

Zanim się pożegnamy, koniecznie daj mi znać, co myślisz o dzisiejszym patencie. Może znasz inne ciekawe rozwiązania? Jeśli tak, chętnie dowiem się czegoś więcej na ich temat!

Wybrane dla Ciebie
Wielu nawet nie patrzy w stronę tych grzybów. Do sałatek i sosu tatarskiego nie ma lepszych
Wielu nawet nie patrzy w stronę tych grzybów. Do sałatek i sosu tatarskiego nie ma lepszych
Na Wszystkich Świętych zrobię kultowe ciasto z banalnego przepisu. Każdego zachwyci, a nie napracuję się bardzo
Na Wszystkich Świętych zrobię kultowe ciasto z banalnego przepisu. Każdego zachwyci, a nie napracuję się bardzo
Dziadkowie zajadali tę tanią część kurczaka. Młodzi wzdrygają się na samą myśl, a jest świetna na stawy
Dziadkowie zajadali tę tanią część kurczaka. Młodzi wzdrygają się na samą myśl, a jest świetna na stawy
Dodaj odrobinę do rosołu pod koniec gotowania. Nabierze głębszego i pełniejszego smaku
Dodaj odrobinę do rosołu pod koniec gotowania. Nabierze głębszego i pełniejszego smaku
Zrobiłam tę sałatkę na Wszystkich Świętych w tamtym roku. Goście prawie wyrywali sobie salaterkę z rąk
Zrobiłam tę sałatkę na Wszystkich Świętych w tamtym roku. Goście prawie wyrywali sobie salaterkę z rąk
To najzdrowszy deser. Po nim poczujesz luz w pasie, a jelita zaczną pracować jak w zegarku
To najzdrowszy deser. Po nim poczujesz luz w pasie, a jelita zaczną pracować jak w zegarku
Czy odgrzewany makaron jest zdrowy? Wiele osób nie wie, jak zmienia się jego skład drugiego dnia
Czy odgrzewany makaron jest zdrowy? Wiele osób nie wie, jak zmienia się jego skład drugiego dnia
Pierwszy raz jadłam u cioci na Podkarpaciu. Od tej pory często pojawiają się też w moim domu
Pierwszy raz jadłam u cioci na Podkarpaciu. Od tej pory często pojawiają się też w moim domu
Tak łatwo obniżysz kaloryczność ziemniaków. Wielu nawet nie wie
Tak łatwo obniżysz kaloryczność ziemniaków. Wielu nawet nie wie
W Polsce wciąż mało znane. Pełne białka, a ich wpływ na leniwe jelita jest nieoceniony
W Polsce wciąż mało znane. Pełne białka, a ich wpływ na leniwe jelita jest nieoceniony
Dodaję do herbaty. Jesienią przyjemnie rozgrzewa i pobudza metabolizm
Dodaję do herbaty. Jesienią przyjemnie rozgrzewa i pobudza metabolizm
Zamiast pół dnia lepić pierogi, robię te kotlety. Kilka chwil i gotowe
Zamiast pół dnia lepić pierogi, robię te kotlety. Kilka chwil i gotowe