Babciny sekret puszystych naleśników. Ten prosty trik naprawdę działa

Naleśniki to danie, które przywołuje wspomnienia dzieciństwa. Pamiętacie te puszyste placuszki, które przygotowywała babcia? Ich smak i konsystencja były nie do podrobienia. Co takiego sprawiało, że naleśniki naszych babć były tak wyjątkowe?

Babciny sekret puszystych naleśników.Babciny sekret puszystych naleśników.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Marcin Michałowski

Naleśniki to jedno z tych dań, które w polskich domach cieszy się niesłabnącą popularnością. Chociaż przepis na nie wydaje się być banalnie prosty, każda gospodyni ma swoje własne sposoby na uzyskanie idealnej konsystencji i smaku. Dzisiejsze naleśniki często są cienkie i delikatne, jednak nasze babcie smażyły je w nieco inny sposób. Ich naleśniki były grubsze, bardziej puszyste i miały wyjątkowy smak, który trudno zapomnieć. Co jest ich sekretem? Okazuje się, że kluczowy jest jeden prosty trik.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Makaron faszerowany ricottą i szpinakiem

Jak zrobić naleśniki puszyste jak u babci?

Składniki:

  • 1 szklanka mąki,
  • 1 szklanka mleka,
  • ½ szklanki wody gazowanej,
  • 2 jajka,
  • szczypta soli.

Przygotowanie:

  1. Oddziel żółtka od białek. Żółtka umieść w misce i połącz z mlekiem, wodą i mąką.
  2. Ubij białka na sztywno. Dodaj do nich szczyptę soli, aby ułatwić ubijanie.
  3. Połącz obie masy. Delikatnie wmieszaj ubite białka do ciasta z żółtkami. Pamiętaj, aby robić to bardzo delikatnie, aby nie stracić powietrza.
  4. Smaż naleśniki. Rozgrzej patelnię i smaż naleśniki na złoty kolor z obu stron.

Dlaczego woda gazowana? Dodatek wody gazowanej sprawia, że ciasto jest bardziej napowietrzone i naleśniki stają się jeszcze bardziej puszyste.

Puszyste naleśniki to doskonały pomysł na śniadanie, obiad lub kolację. Można je podawać zarówno na słodko, z owocami, syropem klonowym czy czekoladą, jak i na słono, z serem, szynką czy warzywami. Spróbuj przygotować je według babcinego przepisu i przekonaj się, jak wiele smaku i przyjemności może dać tak proste danie.

Wybrane dla Ciebie
Niektórzy dostają ciarki na sam widok. Ja zapiekam je z warzywami i mam prawdziwy rarytas
Niektórzy dostają ciarki na sam widok. Ja zapiekam je z warzywami i mam prawdziwy rarytas
Dodaję do surówki z kapusty kiszonej. Ma przyjemniejszy aromat i lepiej się trawi
Dodaję do surówki z kapusty kiszonej. Ma przyjemniejszy aromat i lepiej się trawi
Taką kaszę jadali bohaterowie Reymonta. Danie było skromne, ale sycące i pełne smaku
Taką kaszę jadali bohaterowie Reymonta. Danie było skromne, ale sycące i pełne smaku
Prawie nikt nie robi mielonych z tego taniego mięsa. Jest pełne smaku i ma mnóstwo żelaza
Prawie nikt nie robi mielonych z tego taniego mięsa. Jest pełne smaku i ma mnóstwo żelaza
Wielu nawet nie patrzy w stronę tych grzybów. Do sałatek i sosu tatarskiego nie ma lepszych
Wielu nawet nie patrzy w stronę tych grzybów. Do sałatek i sosu tatarskiego nie ma lepszych
Na Wszystkich Świętych zrobię kultowe ciasto z banalnego przepisu. Każdego zachwyci, a nie napracuję się bardzo
Na Wszystkich Świętych zrobię kultowe ciasto z banalnego przepisu. Każdego zachwyci, a nie napracuję się bardzo
Dziadkowie zajadali tę tanią część kurczaka. Młodzi wzdrygają się na samą myśl, a jest świetna na stawy
Dziadkowie zajadali tę tanią część kurczaka. Młodzi wzdrygają się na samą myśl, a jest świetna na stawy
Dodaj odrobinę do rosołu pod koniec gotowania. Nabierze głębszego i pełniejszego smaku
Dodaj odrobinę do rosołu pod koniec gotowania. Nabierze głębszego i pełniejszego smaku
Zrobiłam tę sałatkę na Wszystkich Świętych w tamtym roku. Goście prawie wyrywali sobie salaterkę z rąk
Zrobiłam tę sałatkę na Wszystkich Świętych w tamtym roku. Goście prawie wyrywali sobie salaterkę z rąk
To najzdrowszy deser. Po nim poczujesz luz w pasie, a jelita zaczną pracować jak w zegarku
To najzdrowszy deser. Po nim poczujesz luz w pasie, a jelita zaczną pracować jak w zegarku
Czy odgrzewany makaron jest zdrowy? Wiele osób nie wie, jak zmienia się jego skład drugiego dnia
Czy odgrzewany makaron jest zdrowy? Wiele osób nie wie, jak zmienia się jego skład drugiego dnia
Pierwszy raz jadłam u cioci na Podkarpaciu. Od tej pory często pojawiają się też w moim domu
Pierwszy raz jadłam u cioci na Podkarpaciu. Od tej pory często pojawiają się też w moim domu