Błąd, który popełnia wielu. Tych produktów nie wolno wkładać do mikrofalówki
Mikrofala to dla wielu kuchni podstawa – szybka, prosta i zawsze gotowa, by w minutę podgrzać obiad. Ale czy wiesz, że ten z pozoru bezpieczny sprzęt może stać się źródłem zagrożeń? Nie wszystko, co włożysz do mikrofali, jest dla niej odpowiednie.
Mikrofalówka to bez wątpienia jeden z najczęściej używanych sprzętów kuchennych. Jej zalety są oczywiste: szybkość, wygoda, prostota obsługi. Wystarczy włożyć jedzenie, ustawić czas i już po chwili mamy gotowy posiłek. Mikrofala doskonale sprawdza się na co dzień – przy odgrzewaniu obiadu, przygotowywaniu gotowych dań czy porannej kawy. Ale uwaga – nie wszystko, co znajdziemy w kuchni, nadaje się do podgrzewania w mikrofalówce. Wbrew pozorom to urządzenie ma swoje ograniczenia, których warto być świadomym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
3 kuchenne triki z Instagrama
Mikrofala nie lubi każdego plastiku – uważaj, w czym podgrzewasz jedzenie
Jednym z częstszych błędów jest podgrzewanie jedzenia w przypadkowych pojemnikach z plastiku. Nie każdy plastik nadaje się do użycia w mikrofalówce. Tylko naczynia oznaczone jako microwave safe są odporne na działanie mikrofal. W pozostałych przypadkach może dojść do ich stopienia lub – co gorsza – wydzielenia szkodliwych związków chemicznych, które przedostaną się do jedzenia. Takie substancje mogą mieć negatywny wpływ na zdrowie, zwłaszcza przy częstym kontakcie.
Podobnie sprawa wygląda ze styropianem – często używanym do opakowań na wynos. Choć pozornie wygląda jak bezpieczne tworzywo, pod wpływem ciepła traci kształt i wydziela toksyny. Mikrofala to nie miejsce dla styropianu – lepiej przełożyć jedzenie do szklanego lub ceramicznego naczynia.
Innym niebezpiecznym błędem jest wkładanie do mikrofalówki metalu – łyżek, widelców, a nawet naczyń z metalicznymi zdobieniami. Metal może doprowadzić do zwarcia, iskrzenia, a nawet uszkodzenia urządzenia. Absolutnie nie wolno także używać folii aluminiowej – choć w piekarniku jest przydatna, w mikrofali może wywołać pożar.
Jakie jedzenie lepiej omijać? Mikrofala nie wszystko podgrzeje bezpiecznie
Nie tylko opakowania są problemem – sama zawartość talerza również może stanowić zagrożenie. Przykładem są jajka w skorupce – podgrzewane w całości mogą eksplodować z powodu nagromadzenia pary wodnej. Efekt? Nie tylko bałagan, ale też ryzyko poparzenia. Jeśli chcesz podgrzać jajko, zawsze wcześniej je obierz lub przetnij.
Innym zaskakującym składnikiem, którego mikrofala "nie lubi", są ostre papryczki – chili, jalapeño czy habanero. Wysoka temperatura powoduje uwalnianie kapsaicyny, która unosząc się w powietrzu, może podrażnić oczy i drogi oddechowe. To jak rozpylenie gazu pieprzowego we własnej kuchni.
Równie kontrowersyjne jest podgrzewanie mleka dla niemowląt. Choć wielu rodziców korzysta z mikrofali, by szybko przygotować butelkę, to urządzenie to grzeje nierównomiernie. W jednej części mleko może być zimne, a w drugiej wrzące – co grozi poparzeniem dziecka. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest podgrzewanie butelki w kąpieli wodnej.
Kolejnym produktem, który może zaskoczyć swoim zachowaniem w mikrofali, są ziemniaki, zwłaszcza jeśli były wcześniej zawinięte w folię lub szczelnie zapakowane. Zgromadzona para nie ma gdzie ujść, co prowadzi do eksplozji. Podobnie wygląda sytuacja z zamkniętymi pojemnikami – zupa w słoiku czy sos w szczelnym pudełku mogą wybuchnąć w trakcie podgrzewania. Zawsze należy uchylić pokrywkę lub zrobić kilka otworów wentylacyjnych.
Mikrofala kontra zdrowie – ryż, warzywa i grzyby pod lupą
Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że niektóre produkty, nawet jeśli nie wybuchają, mogą stać się szkodliwe po podgrzaniu w mikrofali. Przykładem jest ryż – przechowywany w niewłaściwy sposób, może zawierać bakterie Bacillus cereus. Mikrofala często nie nagrzewa potrawy równomiernie, przez co nie eliminuje wszystkich drobnoustrojów. Efekt? Możliwe zatrucie pokarmowe, bóle brzucha, nudności.
Niektóre warzywa, takie jak szpinak, buraki czy seler, zawierają naturalne azotany. Po ponownym podgrzaniu w mikrofali mogą one przekształcić się w związki nitrozoaminowe, które mają potencjalne działanie rakotwórcze. Choć raz spożyte nie są groźne, regularne narażenie może zaszkodzić zdrowiu, szczególnie u dzieci i osób starszych.
Na koniec warto wspomnieć o grzybach – są one delikatne i nie tolerują ponownego podgrzewania, a szczególnie w mikrofali. Ich struktura i skład zmieniają się pod wpływem fal, co może prowadzić do problemów żołądkowych. Najlepiej spożywać je od razu po przygotowaniu lub przechowywać w odpowiednich warunkach i zjeść na zimno.