Co się stanie, gdy połkniesz gumę do żucia? Ekspertka wszystko wyjaśnia

Prawdopodobnie każdy przynajmniej raz w życiu usłyszał ostrzeżenie, aby pod żadnym pozorem nie połykać gumy do żucia, bo może to wywołać poważne problemy zdrowotne. Ale... czy to prawda? Głos w dyskusji zabrała ekspertka.

Ekspertka rozprawia się z mitem dotyczącym gumy do żuciaEkspertka rozprawia się z mitem dotyczącym gumy do żucia
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, Instagram

Powszechnie krąży mit, że połknięta guma do żucia może przykleić się do żołądka nawet na siedem lat i spowodować szereg problemów. Na ten temat postanowiła wypowiedzieć się dr inż. technologii żywności i żywienia, Karolina Kowalczyk, prowadząca konto @zywnosc_pod_lupa_, która jest też wykładowczynią akademicką oraz dietetyczką kliniczną.

Na swoim profilu na Instagramie dzieli się przede wszystkim wiedzą o żywności i zdrowiu, przemycając przy tym sporo ciekawostek. Niedawno rozprawiła się również z popularnymi mitami dotyczącymi gumy do żucia oraz wyjaśniła, czy jej połknięcie jest naprawdę szkodliwe dla organizmu. Jej wypowiedź może zdziwić niejedną osobę.

Gołąbki z kaszą i mięsem w kapuście włoskiej. Takiemu obiadowi nie oprze się nawet największy niejadek

Co się stanie, gdy połkniesz gumę do żucia?

Jeśli zdarzyło ci się połknąć gumę, nie panikuj. Ekspertka podkreśla, że popularne ostrzeżenie, jakoby guma do żucia przykleiła się do żołądka lub pozostała w nim na siedem lat, jest mitem. Karolina Kowalczyk wyjaśnia, że dzięki specjalnej warstwie śluzu wyściełającej żołądek i jelita, gumy nie mogą do nich przylegać. Zamiast tego sprawnie przemieszczają się przez cały układ pokarmowy, nie wywołując niepożądanych skutków.

Warto jednak wiedzieć, że chociaż wypełniacze i środki słodzące zawarte w gumie są trawione przez organizm, inne jej części pozostają nietrawione – nie oznacza to jednak dramatu. W rzeczywistości guma zwykle przechodzi przez organizm w dwa dni i zostaje wydalona w całości. Wbrew szeroko powielanym mitom o "siedmiu latach w żołądku", nie jest szkodliwa dla naszego zdrowia.

Kiedy uważać?

Oczywiście nie oznacza to, że można połykać gumy bez ograniczeń. Jedna połknięta guma zwykle nie wywoła problemów, ale sytuacja zmienia się, gdy połkniemy ich kilka naraz. Wtedy faktycznie może dojść do komplikacji, zwłaszcza u dzieci, które czasem połykają gumę razem z innymi ciałami obcymi. Takie zachowanie może prowadzić do zatkania jelit. Ekspertka zaznacza jednak, że są to rzadkie przypadki, a większość osób nie ma powodów do obaw.

"Jedna połknięta guma? Zero dramatów. Organizm poradzi sobie sam" - zapewnia Karolina Kowalczyk.
Źródło artykułu: Pysznosci.pl
Wybrane dla Ciebie
Do herbaty piekę francuskie ciasteczka. Są wilgotne, miękkie i wypełniają zapachem cały dom
Do herbaty piekę francuskie ciasteczka. Są wilgotne, miękkie i wypełniają zapachem cały dom
Bułeczki, po których nie spuchniesz. Są mięciutkie jak obłoczki
Bułeczki, po których nie spuchniesz. Są mięciutkie jak obłoczki
To najszybszy przepis na sałatkę z tuńczyka. Przygotujesz ją w 5 minut
To najszybszy przepis na sałatkę z tuńczyka. Przygotujesz ją w 5 minut
Spróbowałam w gruzińskiej restauracji i przepadłam. Teraz takie pierożki robię sama
Spróbowałam w gruzińskiej restauracji i przepadłam. Teraz takie pierożki robię sama
Magda Gessler i Mateusz Gessler. Sprawdziliśmy, który catering na święta jest tańszy
Magda Gessler i Mateusz Gessler. Sprawdziliśmy, który catering na święta jest tańszy
Włoskie pierożki, które konkurują z ruskimi. Farsz może zaskoczyć składnikami
Włoskie pierożki, które konkurują z ruskimi. Farsz może zaskoczyć składnikami
Na Węgrzech gospodynie robią je z 3 składników. To tani i szybki dodatek do obiadu
Na Węgrzech gospodynie robią je z 3 składników. To tani i szybki dodatek do obiadu
Ekspresowa zupa na andrzejki. Rozgrzeje lepiej niż ciepły kaloryfer
Ekspresowa zupa na andrzejki. Rozgrzeje lepiej niż ciepły kaloryfer
Buraczki zalewam mlekiem i podgrzewam. Teściowa łapała się za głowę, a teraz też robi takie do obiadu
Buraczki zalewam mlekiem i podgrzewam. Teściowa łapała się za głowę, a teraz też robi takie do obiadu
Pierwszy raz jadłam w Tatrach. Teraz nie robię już innego bigosu
Pierwszy raz jadłam w Tatrach. Teraz nie robię już innego bigosu
W PRL-u niemal zawsze na stole w świąteczne dni. Najszybsze i najłatwiejsze ciasto
W PRL-u niemal zawsze na stole w świąteczne dni. Najszybsze i najłatwiejsze ciasto
Nie śmietana i nie boczek. Włosi robią carbonarę z innych produktów
Nie śmietana i nie boczek. Włosi robią carbonarę z innych produktów
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟