Dietetyk dodaje do pasty jajecznej. Takie śniadanie to wysokobiałkowa bomba
Pasta jajeczna to klasyk. Wjeżdża na stół u mnie regularnie, ale w każdej wersji smakuje inaczej – nuda nie ma wstępu. Możesz tam wrzucić różne składniki. Ja najczęściej wybieram szczypiorek i awokado. Niedawno natrafiłam na przepis znanego dietetyka.
Przestudiowałam pomysł dietetyka Michała Wrzoska i pomyślałam: serio? Jakim cudem ten składnik ma pasować do takiego klasyka? Papryka, ogórek, szczypiorek, czosnek - jak najbardziej, ale to? Postanowiłam jednak zaufać ekspertowi. Zrobiłam, spróbowałam. No i bingo. Ta pasta jajeczna to nie tylko hit smakowy, ale i konkretna białkowa petarda – idealna na śniadanie, które daje kopa lepszego niż espresso z podwójnym strzałem. Jeśli mam być szczera: nigdy nie jadłam bardziej kremowej pasty jajecznej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wbijam kawałki drobiu na patyki i polewam tą marynatą. Słodko-ostre smaki to niebo w gębie
Pasta jajeczna, która cię nasyci na długo
Domyślasz się, jakiego składnika używa dietetyk? Pewnie cię to zaskoczy, ale mowa o serku wiejskim. Jeśli w tym momencie pytasz: co? To ja cię doskonale rozumiem, bo moja pierwsza reakcja była właśnie taka. Po chwili jednak stwierdziłam: czemu nie?
Przygotuj:
- 6 jajek,
- 200 g serka wiejskiego
- pieprz i sól,
- opcjonalnie: szczypiorek, koperek, posiekana papryka.
Sposób wykonania:
- Włóż serek wiejski do naczynia żaroodpornego i wbij jajka, całość dopraw tak, jak chcesz.
- Upiecz składniki na pastę jajeczną w piekarniku rozgrzanym do 180°C. 20 minut w zupełności wystarczy i najlepiej będzie, jak ustawisz piekarnik na funkcję góra-dół.
- Pasta jajeczna jest już prawie gotowa, ale musisz wcześniej rozgnieść składniki i wymieszać.
Do przekąski możesz dorzucić posiekany szczypiorek, koperek lub drobno pokrojoną paprykę. Ogórek kiszony też się nada. Jeśli chcesz, żeby miała w sobie zdrowe tłuszcze, polecam niezawodne awokado. Taką pastą możesz sobie posmarować chleb lub nawet zrobić z niej farsz do nadziewania warzyw albo zawinąć w szynkę czy tortillę.
Pasta jajeczna od dietetyka to kopalnia białka
Serek wiejski ma niewiele kalorii, za to solidną dawkę białka. Jedno pudełko (200 g) to ponad 40 proc. dziennego zapotrzebowania na ten składni. Do tego jajka, czyli tłuszcz i proteina w jednym. Efekt? Po takim śniadaniu nie tylko nie rzucisz się na drożdżówkę w biurze albo na ciastko z Żabki po drodze do pracy, ale jeszcze dociągniesz do obiadu bez marudzenia.
Ten zestaw to nie tylko białko. Masz też wapń, fosfor, witaminy z grupy B, selen i inne cuda, których twoje ciało potrzebuje, żeby nie zamienić się w warzywo przed komputerem. Michał Wrzosek zna się na robocie – wrzuca tanie składniki, a wychodzi z tego jedzenie, które nie tylko dobrze smakuje, ale robi robotę. Często korzystam z jego przepisów i co jakiś czas testuję coś nowego.