Dobrze mieć zapas w kuchni. Wystarczy dodać do sosu lub sałatki
Anchois, czyli niewielkie rybki o intensywnym smaku, to prawdziwy sekret kuchni śródziemnomorskiej. Choć same w sobie są bardzo wyraziste, dodane w odpowiednich proporcjach potrafią całkowicie odmienić smak potrawy.
Dobrze mieć zapas w kuchni. Wystarczy dodać do sosu lub sałatki, aby nadać im głębi i charakteru. Anchois świetnie sprawdzają się także na pizzy, w makaronach czy pastach kanapkowych. To produkt, który warto zawsze trzymać pod ręką.
Anchois to niewielkie ryby morskie z rodziny sardelowatych, najczęściej spotykane w kuchni śródziemnomorskiej. Mają charakterystyczny, intensywny smak – słony, lekko pikantny i bardzo wyrazisty. Najczęściej sprzedawane są w formie filetów konserwowanych w soli lub oliwie, czasem także jako pasta. Choć same w sobie mogą wydawać się zbyt mocne, w potrawach działają jak naturalny wzmacniacz smaku – podobnie jak sos sojowy czy parmezan. Wystarczy dodać je w niewielkiej ilości, by sos, sałatka czy pizza nabrały głębi i wyjątkowego aromatu.
Hot dogi z sałatką i obłędnymi sosami. Po prostu palce lizać!
Jak smakują anchois i do czego pasują?
Anchois mają smak wyjątkowo intensywny, słony i wyrazisty, z nutą umami, która potrafi wydobyć głębię nawet z najprostszej potrawy. Same w sobie bywają dość mocne, ale w odpowiednich proporcjach działają jak naturalna przyprawa – dodają charakteru, nie dominując całości.
Świetnie pasują do:
- sosów – np. klasycznego sosu worcestershire, aioli czy sosu do sałatki Cezar,
- sałatek – wystarczy kilka kawałków, aby nadać wyrazistości świeżym warzywom,
- makaronów – np. spaghetti aglio e olio z dodatkiem anchois zyskuje zupełnie nowy wymiar,
- pizzy – szczególnie w stylu włoskim, gdzie stanowią kontrast dla sera i pomidorów,
- dań mięsnych i warzywnych – dodane do duszonych potraw podkręcają ich smak,
- past kanapkowych i tapenady – razem z oliwkami i kaparami tworzą aromatyczne smarowidło.
Dlaczego warto mieć anchois w kuchni?
Anchois to składnik, który od lat cieszy się ogromnym uznaniem w kuchni śródziemnomorskiej. W starożytnym Rzymie były podstawą słynnego sosu garum, a dziś
trudno wyobrazić sobie bez nich takie klasyki jak sałatka Cezar czy francuska tapenada. To dowód na to, że te niewielkie rybki są ponadczasowe i wciąż znajdują swoje miejsce w kuchni na całym świecie.
Dobrze mieć zapas w kuchni. Wystarczy dodać do sosu lub sałatki, by nadać im wyjątkowej głębi i aromatu. Anchois działają jak naturalna przyprawa – podkreślają smak innych składników, nie przytłaczając całości.
Praktyczne wskazówki:
- otwartą puszkę anchois najlepiej przełożyć do słoiczka i zalać oliwą – dzięki temu zachowają świeżość przez kilka tygodni,
- używaj ich oszczędnie – wystarczy jeden lub dwa filety, aby wzbogacić smak całego sosu,
- anchois świetnie rozpuszczają się w gorącym tłuszczu lub sosie, dlatego możesz je dodać na początku gotowania, by subtelnie podkreślić smak potrawy,
- resztki oliwy z anchois można wykorzystać jako aromatyczną bazę do sałatki lub marynaty.