Unikaj takiej oliwy. Nie nadaje się ani do sałatek, ani do smażenia

Oliwa z oliwek może być eliksirem zdrowia, ale i rozczarowaniem w ładnej butelce. Jak rozpoznać prawdziwą extra virgin, a nie mieszankę niepewnego pochodzenia? Sprawdź, co naprawdę kryje się za etykietą i na co uważać, by nie dać się nabrać.

Jak wybrać dobrą oliwę z oliwek? PodpowiadamyJak wybrać dobrą oliwę z oliwek? Podpowiadamy
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | PAWEL_KACPEREK

Oliwa z oliwek od lat uchodzi za jeden z najzdrowszych tłuszczów świata, który kojarzy się z długowiecznością, piękną skórą i kuchnią śródziemnomorską. Ale nie każda oliwa, którą znajdziesz na półce, faktycznie zasługuje na to miano. Pod hasłem "extra virgin" mogą również kryć się produkty niskiej jakości, mieszanki z różnych krajów lub oliwy, które straciły swoje właściwości jeszcze zanim trafiły do twojej kuchni.

Jeśli chcesz mieć pewność, że naprawdę korzystasz z jej zdrowotnego potencjału, warto wiedzieć, co czytać na etykiecie, jak rozpoznać dobrą oliwę i dlaczego cena nie zawsze dobrze podpowiada.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Smacznie i tanio: obiadowy klasyk z dzieciństwa za 7 złotych

Rodzaje oliwy, czyli nie tylko extra virgin

Choć najczęściej słyszymy o "extra virgin", oliwa z oliwek występuje w kilku różnych odmianach, które znacząco różnią się jakością, smakiem i właściwościami zdrowotnymi.

  • Oliwa extra virgin (EVOO) to produkt najwyższej jakości – tłoczona na zimno, bez użycia chemii, z wyselekcjonowanych oliwek, o kwasowości poniżej 0,8 proc. Ma intensywny smak, zapach świeżych oliwek i najwięcej cennych składników, takich jak polifenole, witaminy i przeciwutleniacze.
  • Oliwa virgin również powstaje mechanicznie, ale z mniej idealnych owoców – ma wyższą kwasowość (do 2 proc.) i delikatniejszy smak. Nadal jest naturalna, choć rzadziej spotykana w sklepach.
  • Oliwa rafinowana (refined) to produkt, który powstaje z oliwy gorszej jakości, oczyszczonej chemicznie i pozbawionej większości cennych substancji. Zwykle sprzedawana jako "pure olive oil" lub po prostu "olive oil" – jest neutralna w smaku i tańsza, ale nie ma wartości zdrowotnych porównywalnych z EVOO.
  • Warto też uważać na mieszanki, np. oliwę z wytłoczyn (pomace), która powstaje z resztek po pierwszym tłoczeniu i ma znacznie gorszy skład. Takie produkty nie nadają się ani do sałatek, ani do smażenia.

Jeśli zależy ci na korzyściach zdrowotnych, wybieraj 100 proc. extra virgin olive oil, najlepiej z określonym miejscem pochodzenia i datą tłoczenia.

Skąd pochodzi oliwa? Kraj pochodzenia vs. miejsce butelkowania

Na etykiecie oliwy często widnieje informacja o kraju butelkowania, ale to nie zawsze oznacza, że właśnie tam wyprodukowano oliwę. W praktyce wiele marek miesza oliwy z różnych państw, a następnie butelkuje je w jednym miejscu, co może wprowadzać konsumenta w błąd.

Najwięksi producenci oliwy to Hiszpania, Włochy i Grecja. To właśnie z tych krajów pochodzi większość surowca na rynku europejskim. Często jednak oliwa hiszpańska trafia do włoskich zakładów, gdzie jest mieszana i butelkowana jako oliwa włoska. Podobnie dzieje się z oliwą grecką czy tunezyjską.

Jeśli zależy ci na jakości i autentyczności, szukaj na etykiecie doprecyzowania: "Produkt z oliwek zebranych i tłoczonych w...", "Kraj pochodzenia oliwek: Grecja" oraz oznaczeń PDO (chronione oznaczenie geograficzne) lub PGI, które gwarantują lokalne pochodzenie i standardy produkcji.

Oznaczenia na etykiecie – co powinno wzbudzić czujność?

Etykieta oliwy to nie tylko dekoracja, ale to klucz do poznania jej jakości. Wiele określeń brzmi profesjonalnie, ale może ukrywać przeciętny lub wręcz kiepski produkt. Uważaj szczególnie na:

  • brak konkretnego pochodzenia – np. "wyprodukowano w UE" zamiast nazwy kraju lub regionu;
  • brak daty zbioru – jeśli widnieje tylko termin przydatności, nie wiadomo, jak świeża jest oliwa;
  • zwodnicze nazwy – np. "pure", "light", "pomace" to nie oliwa extra virgin, a często rafinowane produkty z resztek;
  • podejrzanie niska cena – dobra oliwa nie kosztuje tyle, co zwykły olej;
  • zwracaj uwagę na certyfikaty, jak PDO lub PGI oraz na przejrzystość informacji - im więcej konkretów na etykiecie, tym większa szansa, że w butelce faktycznie znajduje się to, czego szukasz.

Jak rozpoznać dobrą oliwę? Praktyczne wskazówki

Dobra oliwa to coś więcej niż modne hasło na etykiecie. Aby mieć pewność, że wybierasz produkt naprawdę wartościowy, zwróć uwagę na kilka detali:

  • ciemna butelka – chroni tłuszcz przed światłem i przedłuża świeżość;
  • data zbioru – najlepiej wybierać oliwę z ostatnich zbiorów, a nie tylko z długim terminem przydatności;
  • pochodzenie – im dokładniej opisany region (np. Kreta, Toskania), tym większa szansa na wyższą jakość;
  • certyfikaty (DOP, PDO, PGI) – potwierdzają autentyczność i kontrolę nad produkcją;
  • smak i zapach – dobra oliwa jest lekko pikantna, ziołowo-owocowa, a nie mdła;
  • cena – wartościowa oliwa nie może kosztować kilkunastu złotych za litr.

Unikaj produktów bez jasnego źródła pochodzenia, w plastikowych, przezroczystych butelkach, z niejasnym składem. Oliwa to produkt sezonowy i wrażliwy, dlatego najlepiej przechowywać ją w chłodnym, ciemnym miejscu oraz zużyć w ciągu kilku miesięcy od otwarcia.

Kiedy oliwa nie działa na zdrowie, a wręcz szkodzi

Choć oliwa z oliwek uznawana jest za jeden z najzdrowszych tłuszczów, to nie zawsze działa korzystnie. Jej jakość i sposób przechowywania mają kluczowe znaczenie. Pod wpływem światła, ciepła i tlenu oliwa traci cenne właściwości, a utlenione tłuszcze mogą nasilać stany zapalne, zamiast im zapobiegać.

Zbyt tanie produkty często są mieszanką niskiej jakości tłuszczów, a nie prawdziwą extra virgin, więc nie wspierają serca ani układu nerwowego. Ważna jest też ilość, ponieważ 1 łyżka może dostarczać aż 100 kcal. Nadmiar, nawet zdrowej oliwy, może prowadzić do przyrostu masy ciała i zaburzeń lipidowych.

Dobrze dobrana oliwa wspiera organizm, ale tylko jeśli jest świeża, przechowywana prawidłowo i spożywana z umiarem.

Gdzie kupować oliwę dobrej jakości i ile powinna kosztować?

Dobrej jakości oliwa z oliwek rzadko bywa tania, zwłaszcza extra virgin z pierwszego tłoczenia. Jej cena zwykle zaczyna się od 40-60 zł za litr, a produkty z certyfikatami (PDO, DOP) potrafią kosztować nawet dwa razy więcej.

Warto kupować oliwę w sprawdzonych delikatesach, sklepach z żywnością śródziemnomorską lub ekologicznych e-sklepach. W supermarketach da się znaleźć dobre produkty, ale trzeba uważnie czytać etykiety i unikać ogólników typu "z UE". Zawsze warto szukać konkretnego kraju zbioru, daty tłoczenia i krótkiego składu.

Najlepsza oliwa to nie ta w eleganckiej butelce, lecz świeża, uczciwie oznaczona i pochodząca z pewnego źródła. Zbyt tania może być bez wartości zdrowotnych.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
W niedzielę już nie ubijam kotletów. Schab robię w taki sposób, a mięso jest delikatne i rozpada się pod widelcem
W niedzielę już nie ubijam kotletów. Schab robię w taki sposób, a mięso jest delikatne i rozpada się pod widelcem
Sezon na te owoce właśnie się zaczyna. Ja robię z nich obłędnie miękkie i puszyste ciasto do kawy
Sezon na te owoce właśnie się zaczyna. Ja robię z nich obłędnie miękkie i puszyste ciasto do kawy
Na andrzejki robię cały gar. Ciepłe danie, które znika w mgnieniu oka i zachwyca wszystkich gości
Na andrzejki robię cały gar. Ciepłe danie, które znika w mgnieniu oka i zachwyca wszystkich gości
Pierwszy raz jadłam ją w Zakopanem, a teraz robię sama w 20 minut. Przyjemnie rozgrzewa i jest pyszna
Pierwszy raz jadłam ją w Zakopanem, a teraz robię sama w 20 minut. Przyjemnie rozgrzewa i jest pyszna
Gdy stawiam ją na andrzejkowym stole, goście wyrywają sobie salaterkę. To najlepsza sałatka
Gdy stawiam ją na andrzejkowym stole, goście wyrywają sobie salaterkę. To najlepsza sałatka
Kiedyś gospodynie dodawały do rosołu za każdym razem. Jak nic podbija smak zupy
Kiedyś gospodynie dodawały do rosołu za każdym razem. Jak nic podbija smak zupy
Do bigosu zawsze dodaje to mięso.  Podbija smak całego dania
Do bigosu zawsze dodaje to mięso.  Podbija smak całego dania
Gdy robię te naleśniki, o cynamonki nikt nawet nie pyta. Takie są pyszne
Gdy robię te naleśniki, o cynamonki nikt nawet nie pyta. Takie są pyszne
To idealne mięso na pieczeń. Nie wymaga wielogodzinnego marynowania ani długiego duszenia
To idealne mięso na pieczeń. Nie wymaga wielogodzinnego marynowania ani długiego duszenia
O tej godzinie pij kawę. Według naukowców wtedy najbardziej zmniejsza ryzyko chorób serca
O tej godzinie pij kawę. Według naukowców wtedy najbardziej zmniejsza ryzyko chorób serca
Babka ruska lepsza niż pierogi. Tania, a cała rodzina naje się do syta
Babka ruska lepsza niż pierogi. Tania, a cała rodzina naje się do syta
Jak podgrzać schabowego? Dzięki tej metodzie będzie smaczny i chrupiący
Jak podgrzać schabowego? Dzięki tej metodzie będzie smaczny i chrupiący