Zasady savoir-vivre podczas dawania napiwków. Wielu z nas wciąż nie potrafi ich stosować!
Zostawianie napiwków w restauracji zdecydowanie leży w dobrym tonie. Nie zawsze jednak wiemy jak to zrobić, żeby wyszło elegancko i z klasą.
24.09.2022 | aktual.: 25.09.2022 20:36
Czy warto dawać napiwki
Napiwek jest miłym dodatkiem do rachunku. Warto docenić obsługę, która często dwoi się i troi, żeby jak najlepiej obsłużyć Twój stolik. Praca w restauracji pozornie wydaje się być łatwa i prosta, ale nie bez powodu mówi się, że kto nie pracował w gastro, ten nie zna życia.
Ile powinien wynosić napiwek?
Zwyczajowo uznaje się, że napiwek powinien wynosić 10% kwoty całego zamówienia. Oczywiście, jeśli obsługa była naprawdę dobra, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby była to większa kwota.
W większości restauracji napiwek jest obowiązkowo doliczany do rachunku, gdy serwis będzie obejmował więcej niż np. 6 lub 8 osób. Jest to pewnym gwarantem tego, że każdy z Was dostanie jedzenie o odpowiednim czasie i Twoja grupa zostanie sprawnie i szybko obsłużona.
W końcu im więcej osób, tym więcej pracy, a liczba kelnerów na sali nie ulega zmianie.
Jak podać napiwek?
Wręczanie bezpośrednio do ręki napiwku może wiązać się z pewnym zakłopotaniem, zarówno ze strony kelnera jak i obsługiwanej osoby. Jak w takim razie zrobić to z klasą?
- Jeśli nie masz gotówki nie bój się zapytać o możliwość doliczenia kwoty do płatności kartą. Część restauracji nie ma z tym problemu, ale może się zdarzyć, że takie napiwki nie trafiają później do kelnerów. Nie wstydź się zapytać, kelner powie Ci, czy istnieje taka możliwość.
- Wręczasz kelnerowi gotówkę do ręki lub płacisz przy barze? Wystarczy powiedzieć, że reszty nie trzeba.
- Czasami paragon dostajemy w etui. Jeśli płacisz kartą i później dostajesz w nim swój rachunek: zostaw napiwek w środku
- Jeśli jednak chcesz dostać resztę, nie mów "dziękuję". Jest to sygnał dla kelnera, żeby jej nie wydawać.
Nie komentuj przy kelnerze
Niekulturalną rzeczą jest głośne zastanawianie się w obecności kelnera nad tym, ile napiwku zostawić. Jest to naprawdę niemiłe.
Ustal to wcześniej lub zrób to bez jego obecności. Napiwek to forma oceniania pracy i dyskutowanie głośno na ten temat może być po prostu krępujące.
To nie jest obowiązek
Pamiętaj, że napiwek jest formą docenienia pracy kelnera. Jeśli nie czujesz się komfortowo i obsługa nie była profesjonalna nie tylko nie dawaj napiwku, ale i nie bój się głośno (ale kulturalnie) o tym powiedzieć.
Zostawianie napiwków w sieciówkach również bywa bezcelowe. Obsługa najczęściej klepie formułki, których miała w obowiązku się nauczyć. Nikt nie każe Ci zostawiać napiwków w McDonalds!
No, chyba że trafiłeś na naprawdę wyjątkową obsługę.
Dzielenie rachunku
Jeśli przychodzicie większą grupą postarajcie się płacić razem. Oczywiście, żaden kelner nie powinien mieć problemu z podzieleniem rachunku, o ile wcześniej mu to zgłosicie. Zaoszczędzicie jednak trochę czasu.
A co z napiwkiem, gdy przy jednym stoliku jest kilka rachunków?
Zostawcie jeden, wspólny, na który po prostu się złożycie.
Jak to wygląda w innych krajach?
Kulturowa tipowania różni się na całym świecie. W Stanach Zjednoczonych dawanie napiwku jest praktycznie obowiązkowe. Jeśli tego nie zrobisz- wychodzisz na prostaka i gbura.
Wszędzie tam, gdzie jest dużo turystów napiwki są nieodłączną częścią wizyty w restauracji. Pamiętaj o tym będąc w Hiszpanii, Maroko czy też Egipicie.
Część restauracji, głównie w zachodniej części Europy, automatycznie dolicza 10-15% napiwku do Twojego rachunku. Powinno to być oczywiście jasno zaznaczone. Mimo to obsługa często i tak liczy na dodatkową, drobną kwotę.
Co ciekawe, w Japonii napiwków nie powinno się dawać w ogóle. Jest to niekulturalny gest, który, według Japończyków, ma podkreślać wyższość.
Napiwki nie tylko dla kelnerów?
Podczas rozmowy na temat napiwków dla kelnerów często wywiązuje się dyskusja: co z innymi zawodami?
Mówi się, że tipy powinny należeć się nie tylko pracownikom gastronomi, ale też listonoszom, kurierom, pielęgniarkom itp.
To dość kontrowersyjny temat, bo nie w każdym zawodzie przyjmowanie napiwków jest legalne. Nie mogą sobie na to pozwolić pracownicy ochrony zdrowia, chociaż często na to zasługują.
Kultura tipowania w Polsce na razie zahacza jedynie o restauracje oraz taxi i raczej nieprędko to się zmieni.