Japoński sekret gotowania ryżu. Nie klei się i nie zbryla, a jest idealnie sypki
Wbrew pozorom ugotowanie idealnego ryżu wcale nie jest takie proste. Niestety, często wychodzi nieapetyczna bryła, podczas gdy zależy nam na zupełnie innym efekcie – na szczęście można go łatwo osiągnąć.
Każdy, kto choć raz próbował ugotować idealny ryż, wie, że to wcale nie jest takie proste. Często klei się i jest zbyt mokry, albo wręcz przeciwnie – suchy i twardy. W Polsce jest znacznie mniej popularnym dodatkiem do obiadu niż na przykład ziemniaki, dlatego warto sięgnąć po poradę Japończyków, którzy znają sposób na wyczarowanie idealnego ryżu. Choć nie jest to tak proste, jak wrzucenie torebki z ryżem do osolonej, gotującej się wody, zdecydowanie warto poświęcić na to chwilę.
Marynowane tofu na 3 sposoby. Każdy znajdzie coś dla siebie
Płukanie ryżu
Na samym początku wrzuć ziarna ryżu do miski lub garnka z zimną wodą i delikatnie masuj je palcami, aż woda stanie się niemal przezroczysta. Ten proces nie tylko usuwa nadmiar skrobi, która powoduje, że ryż staje się papkowaty i kleisty, ale według badań ma również znaczenie dla zdrowia. Naukowcy z Towarzystwa Przemysłu Chemicznego potwierdzili, że dokładne płukanie może obniżyć poziom metali ciężkich, takich jak kadm, arsen czy ołów, które mogą znajdować się na powierzchni ziaren. Co więcej, płukanie pomaga usunąć także drobinki mikroplastiku.
Namaczanie i precyzyjne proporcje wody
W Japonii ziarna często moczy się przez kilkanaście minut. To pozwala wodzie równomiernie przeniknąć do wnętrza ziaren, co skutkuje miękkim, ale nie rozgotowanym wnętrzem. Precyzja w doborze ilości wody jest tu również bardzo ważna — zwykle stosuje się proporcję około 1,2 do 1,5 części wody na jedną część ryżu. Gdy będzie jej za dużo, ryż stanie się papkowaty, a za mało – twardy i niedogotowany.
Gotowanie na małym ogniu pod przykryciem
Ryż gotuje się powoli i z pokrywką, która zatrzymuje parę wewnątrz garnka. Dzięki temu ziarna zachowują wilgoć, a proces przypomina lekkie zaparzanie. Ważne jest, aby podczas gotowania nie mieszać, ponieważ uwalnia to dodatkową skrobię, która powoduje kleistość. Po zdjęciu garnka z ognia warto zostawić ryż na 10 minut pod przykryciem, by mógł "odpocząć" i uzyskać idealną konsystencję.
Jak uzyskać sypki efekt na talerzu?
Gdy ryż jest już ugotowany, zamiast energicznie mieszać go łyżką, lepiej sięgnąć po widelec i delikatnie "poderwać" ziarenka. To znaczy, że trzeba je lekko unieść i rozdzielić, tak by się nie zgnieść ani nie zmiażdżyć, a dzięki temu każde ziarenko pozostaje osobno, zachowując swoją naturalną strukturę. Ten delikatny ruch sprawia, że ryż staje się lekki i bardziej apetyczny.