Jesz kiwi codziennie? Twój organizm szybko to odczuje

Niepozorny i włochaty, kryje w sobie witaminową bombę! Odkryj, dlaczego jedzenie kiwi codziennie to sekret lepszej odporności, snu i pięknej skóry. Już jeden owoc dziennie odmieni twoje samopoczucie.

Jesz kiwi codziennie? Twój organizm szybko to odczujeJesz kiwi codziennie? Twój organizm szybko to odczuje
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | ihar leichonak
Marcin Michałowski

Kiwi to niepozorny owoc o włochatej skórce i intensywnie zielonym wnętrzu, który potrafi zdziałać cuda dla twojego zdrowia. Regularne jedzenie kiwi może w krótkim czasie poprawić odporność, trawienie i wygląd skóry. To naturalny zastrzyk witamin, minerałów i antyoksydantów, którego działanie odczujesz szybciej, niż myślisz.

Włoski deser zabajone. Zrobisz go w mgnieniu oka z zaledwie kilku składników

Kiwi – mały owoc o wielkiej mocy

Kiwi to prawdziwa bomba odżywcza, którą warto mieć zawsze pod ręką. Choć wygląda niepozornie, kryje w sobie więcej witaminy C niż pomarańcza i mnóstwo innych składników, które wspierają cały organizm. Znajdziesz w nim witaminy z grupy B, witaminę K odpowiadającą za zdrowe kości i prawidłową krzepliwość krwi, a także witaminy A i E – naturalne antyoksydanty, które chronią komórki przed starzeniem.

To jednak nie wszystko. Kiwi jest również bogate w minerały – potas, magnez, fosfor, żelazo i miedź dbają o serce, układ nerwowy i mięśnie. Do tego błonnik wspiera trawienie, a obecne w owocu kwasy organiczne pomagają utrzymać równowagę w żołądku. Dzięki temu codzienne jedzenie kiwi to prosty sposób, by wzmocnić odporność i poprawić ogólne samopoczucie.

Warto też pamiętać o jego kaloryczności – jedno średniej wielkości kiwi ma zaledwie ok. 45 kcal, więc świetnie sprawdza się na diecie redukcyjnej. To idealna przekąska po treningu lub szybki sposób na nawodnienie organizmu w upalny dzień.

Dlaczego warto jeść kiwi codziennie?

Jedzenie jednego kiwi dziennie może przynieść więcej korzyści, niż mogłoby się wydawać. Zawarte w nim witaminy i przeciwutleniacze nie tylko wzmacniają odporność, ale też poprawiają wygląd skóry i jakość snu. Badania pokazują, że osoby spożywające kiwi przed snem zasypiają szybciej i śpią spokojniej – wszystko dzięki naturalnym związkom, które wspierają produkcję serotoniny.

Potas obecny w kiwi reguluje ciśnienie krwi i zmniejsza ryzyko chorób serca, a błonnik pomaga utrzymać prawidłowy poziom cukru i cholesterolu. To również świetne wsparcie dla układu pokarmowego – enzym aktynidyna rozkłada białka, ułatwiając trawienie i zapobiegając uczuciu ciężkości po posiłku.

Nie można też zapominać o wpływie kiwi na wzrok. Luteina i zeaksantyna, naturalne antyoksydanty, chronią oczy przed szkodliwym działaniem promieni UV i spowalniają procesy starzenia siatkówki. A dzięki dużej zawartości witaminy C organizm produkuje więcej kolagenu, co przekłada się na jędrną i elastyczną skórę.

Z czym nie łączyć kiwi?

Choć kiwi pasuje niemal do wszystkiego, są połączenia, które lepiej omijać. Wszystko przez wspomnianą wcześniej aktynidynę – enzym, który rozkłada białka. W praktyce oznacza to, że jeśli dodasz surowe kiwi do deseru z żelatyną, masa nie stężeje. Dlatego przed wykorzystaniem owocu w takich przepisach warto go krótko podgrzać, co dezaktywuje enzym.

Podobnie dzieje się w przypadku produktów mlecznych. Połączenie kiwi z jogurtem lub serkiem wiejskim może po czasie dać gorzkawy posmak. Jeśli więc planujesz owocową sałatkę lub smoothie, najlepiej dodaj kiwi tuż przed podaniem.

Z kolei w kuchni mięsnej kiwi sprawdza się jako naturalny składnik marynat – dzięki enzymom zmiękcza mięso i nadaje mu delikatność. Trzeba jednak uważać, by nie przesadzić z czasem marynowania, bo mięso może stać się zbyt miękkie i stracić swoją strukturę.

Źródło artykułu: Pysznosci.pl
Wybrane dla Ciebie
Grzybiarze je pomijają. W pierogach lepsze niż podgrzybki
Grzybiarze je pomijają. W pierogach lepsze niż podgrzybki
Nie daj się skusić na kolor, bo skład cię odstraszy. Jesienią kupuj tylko takie suszone owoce
Nie daj się skusić na kolor, bo skład cię odstraszy. Jesienią kupuj tylko takie suszone owoce
W PRL-u rodzice wpychali je nam prosto z wody. Ja robię w pysznej wersji i wszyscy zajadają już ze smakiem
W PRL-u rodzice wpychali je nam prosto z wody. Ja robię w pysznej wersji i wszyscy zajadają już ze smakiem
Dodaj do pomidorówki pod koniec gotowania. Smak będzie pełniejszy, a jej konsystencja aksamitna i delikatna
Dodaj do pomidorówki pod koniec gotowania. Smak będzie pełniejszy, a jej konsystencja aksamitna i delikatna
Zalej jabłka tym płynem. Nie ściemnieją nawet po długich godzinach w śniadaniówce
Zalej jabłka tym płynem. Nie ściemnieją nawet po długich godzinach w śniadaniówce
Bez ciężkiego sosu i zasmażki. Tureckie pulpeciki zachwycą lekkością
Bez ciężkiego sosu i zasmażki. Tureckie pulpeciki zachwycą lekkością
Na Wszystkich Świętych zawsze stawiam na stole. Goście za każdym razem chwalą jego delikatność i puszystość
Na Wszystkich Świętych zawsze stawiam na stole. Goście za każdym razem chwalą jego delikatność i puszystość
Pierwszy raz jadłam w niemieckiej karczmie. Teraz placki z kapusty robię sama
Pierwszy raz jadłam w niemieckiej karczmie. Teraz placki z kapusty robię sama
Polska stewardesa pokazała, co kupuje w Biedronce i zabiera do Dubaju. "Zawsze polecam załodze"
Polska stewardesa pokazała, co kupuje w Biedronce i zabiera do Dubaju. "Zawsze polecam załodze"
Ścieram na tarce i dodaję do purée ziemniaczanego. Po zapieczeniu smakuje bosko
Ścieram na tarce i dodaję do purée ziemniaczanego. Po zapieczeniu smakuje bosko
W PRL-u często robiono na deser. Szybka wersja nie wymaga pieczenia
W PRL-u często robiono na deser. Szybka wersja nie wymaga pieczenia
Ta kiełbasa wygląda niepozornie. Niektórych mdli na samą myśl
Ta kiełbasa wygląda niepozornie. Niektórych mdli na samą myśl