Katarzyna Skrzynecka jest na diecie. Schudła kilkanaście kilogramów i zachwyca nową figurą

Katarzyna Skrzynecka od początku tegorocznych wakacji jest na wegańskiej diecie odchudzającej. Jej codzienne menu składa się przede wszystkim z sałatek, owoców i produktów pochodzenia roślinnego. Dzięki temu gwiazda nadal chudnie i ma nienaganną sylwetkę. Niedawno podzieliła się przepisem na fit zupę dyniową.

Katarzyna SkrzyneckaKatarzyna Skrzynecka
Źródło zdjęć: © Instagram
Paulina Hermann

Katarzyna Skrzynecka dzieli się z fanami szczegółami ze swojego życia zawodowego i prywatnego, w social mediach często publikuje różne posty. Na Instagramie dzieli się efektami odchudzania. Jest zafascynowana swoimi sukcesami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Serwuję te przekąski na każdej imprezie. Goście są pod wielkim wrażeniem

Jaki jest sekret jej przemiany? Skrzynecka spożywa bardzo dużo warzyw w postaci najróżniejszych sałatek i pożywnych zup. Jakiś czas temu postanowiła podzielić się ciekawym przepisem na zupę z dyni. To idealny czas, by ją przygotować. W końcu sezon na jesienne warzywo właśnie się rozpoczął, a dynia jest skarbnicą najróżniejszych substancji odżywczych.

Katarzyna Skrzynecka gotuje fit zupę dyniową

Składniki:

  • dynia,
  • czosnek świeży lub w proszku,
  • curry,
  • sól i pieprz do smaku,
  • pestki dyni,
  • mleko kokosowe light,
  • chilli.
Katarzyna Skrzynecka
Katarzyna Skrzynecka © Instagram

Sposób wykonania:

  1. Ugotuj bulion warzywny (możesz w ostateczności wykorzystać wegetariańską kostkę rosołową lub bulion w słoiczku).
  2. Dynię obierz i pokrój. Wrzuć ją na patelnię (lub do woka) wraz z czosnkiem, solą, pieprzem i curry.
  3. Połącz dynię z bulionem i ją zmiksuj. Możesz zrobić to w melakserze lub za pomocą blendera. Ważne, by powstała zupa krem. Dolej też mleko kokosowe (jeśli nigdzie nie możesz takiego znaleźć, użyj nawet zwykłego mleka bez laktozy). Pilnuj, żeby danie nie było zbyt rzadkie.
  4. Zupę dyniową Katarzyna Skrzynecka gotuje przez 15 minut i dodaje do niej pestki dyni oraz chilli. Zrób to samo i posmakuj swoje dzieło. Jeśli będzie za mało przypraw, dodaj odrobinę.

Fani są zachwyceni przepisem celebrytki. "Wygląda super i z pewnością taka jest" - piszą w komentarzach.

Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej