Kobieta wysłała swoje CV do wymarzonej firmy w niezwykłej formie. Umieściła je na torcie
29.10.2022 19:34
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Czasami nachodzi nas wrażenie, że granic ludzkiej pomysłowości nie sposób opisać słowami. Można za to podawać jej przykłady, a historia Karly Blackburn z CV na torcie w roli głównej nada się do tego idealnie. 27-letnia Amerykanka, która wpadła na ten pomysł, nie jest jednak jedyną bohaterką tej historii.
Karly Blackburn, mieszkanka Karoliny Północnej, została zwolniona z pracy w korporacji. Czy to te wydarzenie rozbudziło w niej ambicję na spełnienie marzeń za wszelką cenę? Być może, ale na pewno nie był to jedyny impuls do realizacji jej szalonego planu. Jak opowiada, po tym jak zakończyła współpracę z poprzednią firmą i zwierzyła się koledze, że marzy o pracy dla Nike, usłyszała od niego, że aby dostać tę posadę, powinna myśleć nieszablonowo. Cóż, ewidentnie wzięła tę radę do serca.
CV na torcie
W Oregonie, stanie leżącym 4 tysiące kilometrów od Karoliny Północnej, miała akurat odbyć się impreza firmowa Nike'a, Karly wiedziała, że jest to idealny moment na dostarczenie jej CV do Maca Myersa, ważnej figury tego sportowego giganta.
Zgodnie z poradą, którą usłyszała od swojego kolegi, postanowiła, że jej CV powinno przybrać nietypową formę. Zamówiła więc tort i poprosiła cukiernie, by na wierzchu wydrukowane było jej CV. Cukiernia spełniła prośbę, a Karly stanęła przed kolejnym wyzwaniem: jak dostarczyć ciasto do Oregonu?
Druga bohaterka tej historii
Karly zdecydowała się skorzystać z firmy Instacart, zajmującej się transportem produktów spożywczych. Okazało się, że jej zlecenie przyjmuje równie - jeśli nie bardziej - pomysłowa osoba.
Denise Baldwin, pracująca na stanowisku kierowcy Instacartu, postawiła sobie za punkt honoru dostarczenie ciasta do rąk samego Myersa. Nieustannie korespondując z Karly, Denise wdarła się na teren ośrodka Nike'a, odnalazła odpowiedni dział i nie zgodziła się na sugestię pracowników, żeby zostawić przesyłkę na recepcji. Upierała się przy tym tak długo, aż tort odebrał od niej Mac Myers we własnej osobie.
Happy End!
Ta historia zakończyła się szczęśliwie w kilku aspektach. Po pierwsze - Karly, której CV na torcie trafiło do Nike'a, została zatrudniona w swoim wymarzonym dziale. Po drugie - Nike zyskał naprawdę pomysłową i spontaniczną pracownicę. Po trzecie - Denise i Karly zaprzyjaźniły się i do tej pory utrzymują kontakt.
Od tego czytania o torcie można nabrać ochoty na słodkości. Poniżej filmik z naszego kanału na YouTube z super przepisem na tort owocowy z galaretką.