Większość myśli, że to chwast. Bije na głowę wszystkie warzywa, które znasz

Na pewno kojarzymy jej wygląd — widzimy ją niemalże wszędzie, przy drogach, na wysypiskach, na nieużytkach i przy terenach nadrzecznych. Dla wielu osób jest chwastem, który trzeba tępić. Jednak komosa biała, jak się okazuje, to bardzo smaczna dzika roślina. Ma też szerokie zastosowanie w zielarstwie.

ObrazekKomosa biała (Adobe)
Paulina Hermann

Lebioda to ziele jednorocznie, które zalicza się do rodziny komosowatych. Jego bardzo bliską kuzynką jest komosa ryżowa. Co ciekawe, nazywa się ją pseudozbożem i ... warzywem. Niegdyś była bardzo popularna, ale po pojawieniu się szpinaku i kapusty poszła w odstawkę.

Komosa biała to jedna z najsmaczniejszych polskich roślin

W obecnych czasach uznaje się ją za chwast i jest zwalczana przez ogrodników oraz rolników. To błędne podejście, gdyż jest to roślina jadalna. Ba! Nawet uznaje się ją za warzywo. Prof. Łukasz Łuczaj idzie jeszcze dalej — dla niego komosa biała jest najsmaczniejszym polskim dzikim zielem.

Spożywać powinno się młode rośliny, które mają mniej niż 15 cm wysokości. Są one bogate w białko, błonnik, węglowodany, witaminy (A, C, K oraz te z grupy B) i minerały (potas, wapń, fosfor, cynk, żelazo). Listki w smaku przypominają szpinak, zaś pędy mają podobny zapach do szparagów. Do jedzenia nadają się też nasiona, ale trzeba je uprzednio uprażyć na patelni.

Zastosowanie w ziołolecznictwie

Nie jest zbyt popularna w tej kwestii, ale ma wiele właściwości leczniczych. Komosa biała:

  • udrażnia drogi oddechowe przy grypie, przeziębieniu, gruźlicy i astmie,
  • odkaża organizm,
  • pomaga pozbyć się toksyn i oczyszcza układ pokarmowy,
  • wzmacnia układ nerwowy,
  • niweluje efekty silnego stresu,
  • jest niezastąpiona przy infekcjach dróg moczowych,
  • wspiera wzrok,
  • pomaga leczyć celiakię,
  • wspomaga gojenie się ran i oparzeń (w formie okładów z naparów).
Obrazek
Komosa uznawana jest za chwast (Adobe)

Komosa biała w kuchni

Zanim zaczniemy ją jeść, musimy sparzyć roślinę wrzątkiem lub po prostu ją ugotować. Dzięki temu pozbędziemy się saponin, które mają fotouczulające działanie. Po tym procesie dobrze byłoby komosę przepłukać zimną wodą.

Warzywo nadaje się do wielu dań. Świetnie sprawdzi się jako dodatek do sałatki, sosów, naleśników, makaronów oraz zapiekanek. Możemy też przygotować wegańską zupę.

Wybrane dla Ciebie
Koreańczyk zjadł ryż na mleku. Jego reakcji na polski przysmak nie da się zapomnieć
Koreańczyk zjadł ryż na mleku. Jego reakcji na polski przysmak nie da się zapomnieć
Zamiast szarlotki, robię proste ciasto z jabłkami. Wygląda jak krwisty salceson
Zamiast szarlotki, robię proste ciasto z jabłkami. Wygląda jak krwisty salceson
Wlewam 2 łyżki do smalcu. Dzięki temu jest śnieżnobiały i aksamitny
Wlewam 2 łyżki do smalcu. Dzięki temu jest śnieżnobiały i aksamitny
Najgorszy błąd przy smażeniu grzybów. Przez to tracą smak i stają się glutowate
Najgorszy błąd przy smażeniu grzybów. Przez to tracą smak i stają się glutowate
Biszkopt bez proszku do pieczenia. Wychodzi lekki i puszysty jak obłoczek
Biszkopt bez proszku do pieczenia. Wychodzi lekki i puszysty jak obłoczek
Babciny przepis na "kapustę drewnianą". To proste, tanie i smaczne danie z ziemniaków
Babciny przepis na "kapustę drewnianą". To proste, tanie i smaczne danie z ziemniaków
Sypię do ciasta zamiast mąki. Wychodzi pulchne, wilgotne i aromatyczne
Sypię do ciasta zamiast mąki. Wychodzi pulchne, wilgotne i aromatyczne
Nie popełniaj tego błędu. Sprawdź, gdzie wyrzucać fusy po kawie
Nie popełniaj tego błędu. Sprawdź, gdzie wyrzucać fusy po kawie
Rosół robię na takim mięsie i podaję z ziemniakami. Jest bardziej treściwy niż z kury
Rosół robię na takim mięsie i podaję z ziemniakami. Jest bardziej treściwy niż z kury
Ten dodatek do obiadu był hitem w PRL. Jest nie tylko smaczny, ale też zdrowy
Ten dodatek do obiadu był hitem w PRL. Jest nie tylko smaczny, ale też zdrowy
Jajecznica po bałkańsku jest puszysta i aromatyczna. Po prostu palce lizać!
Jajecznica po bałkańsku jest puszysta i aromatyczna. Po prostu palce lizać!
Zjadł śniadanie w tatrzańskim schronisku. Opowiedział nam, czy było warto
Zjadł śniadanie w tatrzańskim schronisku. Opowiedział nam, czy było warto