Kupiłeś takie dzieciom do szkoły? Lepiej szybko wyrzuć, bo są niebezpieczne
Inspekcja Handlowa przeprowadziła kontrolę bezpieczeństwa 20 różnych modeli bidonów dla dzieci, a wyniki tej kontroli są ważne dla wszystkich rodziców. Dwa z tych modeli zostały wycofane ze sprzedaży ze względu na istniejące wady konstrukcyjne, które mogły zagrażać zdrowiu i bezpieczeństwu dzieci.
07.09.2023 | aktual.: 07.09.2023 14:36
Kiedy wybieramy produkty dla naszych dzieci, bezpieczeństwo jest absolutnym priorytetem. Bidony dla dzieci, popularne w szkołach i na placach zabaw, muszą być starannie przetestowane i zgodne z normami bezpieczeństwa. Dlatego warto zwrócić uwagę na ostatnie doniesienia dotyczące wycofanych modeli bidonów, które nie spełniły standardów, przez co mogą być niebezpieczne dla najmłodszych użytkowników.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
UOKiK wziął pod lupę bidony dla dzieci
Kontrola obejmowała sprawdzenie oznakowania oraz konstrukcji bidonów, a także przeprowadzenie badań laboratoryjnych, takich jak odporność na szok termiczny, pojemność i występowanie małych elementów. Wyniki kontroli były alarmujące – wykryto modele bidonów, które miały zbyt małe i łatwo odczepiane elementy, które mogły być połknięte przez dziecko.
Oświadczenie UOKiK w sprawie bidonów
Oznakowanie i zgodność z normami bezpieczeństwa są kluczowe przy wyborze bidonów dla dzieci. Dlatego UOKiK zaleca, aby rodzice przy wyborze produktów dla swoich dzieci zwracali uwagę na instrukcje użytkowania oraz wymagane oznakowanie, które określa norma PN-EN 14350:2020-12 Artykuły dla dzieci. Listę skontrolowanych bidonów znajdziecie pod tym adresem. Wymagań bezpieczeństwa nie spełniły modele:
- kubek z rurką 200 ml Tum Tum TIPPY UP CUP, Product Code TT5008, seria 21W21, kod EAN 5060307072846 (Szary);
- bidon ze słomką SMIKI 260 ml, kod EAN 5903977091376.
Warto także kupować produkty od sprawdzonych dostawców, aby mieć pewność, że spełniają one wymogi bezpieczeństwa. Przypominamy również, że wprowadzenie na rynek bidonów niespełniających ogólnych wymagań bezpieczeństwa może być zagrożone karą do 100 tys. złotych.