Chwila nieuwagi na grzybobraniu i dostaniesz kilka tysięcy mandatu. O tym prawie wszyscy grzybiarze zapominają
Nawet pozornie nieszkodliwe grzybobranie może zakończyć się dla nas w niemiły sposób. Mało osób wie, za co można dostać mandat. Wystarczy chwila nieuwagi. Jak się przed tym ustrzec?
29.09.2022 | aktual.: 26.09.2023 14:25
Lasy wypełniają się grzybami i osobami, które na te grzyby polują. Spacer, obcowanie z naturą, koszyki pełne leśnych przysmaków- wiele osób tak właśnie uwielbia spędzać jesienne chwile. Chociaż może się wydawać, że to nieszkodliwe hobby, to na grzybiarzy czekać mogą wysokie mandaty. Za co możne je dostać?
Limit na zbieranie grzybów
Mogłoby się wydawać, że grzybów w lesie wystarczy dla wszystkich, ale nie każdy przecież wraca z pełnym koszykiem. Spoglądając z pewną dozą zazdrości na zbiory znajomych wiele osób zastanawia się, czy grzyby w lesie można zbierać bez limitu.
O to nie trzeba się martwić- nie ma w tej kwestii żadnych ograniczeń. Śmiało można wypełniać koszyki grzybami w każdej ilości. Pamiętaj jednak, żeby były to tylko grzyby jadalne, których jesteś pewien w 100%. Nie niszcz trujących grzybów, jakie spotkasz na swojej drodze- są pożywieniem dla wielu leśnych zwierząt i żyjątek.
W Niemczech grzybobranie jest regulowane i nie można wynieść z lasu więcej niż 2kg na głowę, we Włoszech wymagana jest specjalna licencja, a w Belgii można w ogóle zapomnieć o wyjściu na grzyby. W Polsce na szczęście jest to dozwolone, bezpłatne i legalne.
Mandat za grzybobranie
Podczas grzybobrania można się jednak narazić na wysoki mandat w Polsce. Po pierwsze, za wjazd do lasu. Nie parkuj samochodu poza miejscami wyznaczonymi. Do lasów nie można wjeżdżać autem, a po leśnych ścieżkach poruszać mogą się jedynie specjalnie oznaczone samochody. Mandat w wysokości 500 zł można dostać również za zbieranie grzybów w niewłaściwych miejscach. Mowa tutaj o obszarach wojskowych i częściach lasu, które nadleśnictwo objęło zakazem wstępu (uprawy do 4 m wysokości, powierzchnie doświadczalne, ostoje zwierzyny oraz drzewostany nasienne). Lepiej nie chodzić na grzybobranie do Parków Narodowych czy też rezerwatów przyrody.
Mandat można dostać także za zbieranie grzybów objętych ochroną. W Polsce jest to 17 gatunków. Zebranie ich grozi karą w wysokości nawet kilku tysięcy złotych. Są to przedstawiciele borowikowatych, boczniakowatych, maślakowatych, gąskowatych, truflowatych czy smardzowatych. Dokładny spis grzybów objętych ścisłą ochroną w Polsce znaleźć można na oficjalnej stronie Ministerstwa Klimatu i Środowiska.
Mandat za grzybobranie to coś, co z łatwością można uniknąć. Wystarczy zbierać tylko znane gatunki, parkować w wyznaczonych parkingach leśnych i nie wchodzić na teren wojskowy.