Masz dość kiszonych? Zrób ogórki watykańskie. Smakują obłędnie

Nie wiadomo, co ten specjał ma wspólnego z Watykanem, ale jedno nie ulega wątpliwości – potrafi dostarczyć niebiańskich wrażeń smakowych, co jest zasługą pewnego dodatku, którym wzbogacamy ogórki konserwowe. O co chodzi?

Ogórki watykańskieOgórki watykańskie
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | brent hofacker

Według jednej z teorii po tak przetworzone ogórki lubił sięgać Jan Paweł II, co ma uzasadniać określenie "watykańskie". Jednak niewykluczone, że jest to tylko legenda, podobnie jak w przypadku nazw wielu innych potraw, których okoliczności powstania owiewa mgiełka tajemnicy.

Nie zmienia to faktu, iż ogórki watykańskie cieszą się coraz większą popularnością, zawdzięczaną m.in. licznym wpisom w internecie. Ich autorzy zachwycają się smakiem oraz łatwością wykonania. Specjał przyrządza się bowiem podobnie jak tradycyjne ogórki konserwowe, a wyróżnia go tylko dodatek… rodzynek, które nadają ciekawego smaku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zakręcone chipsy ziemniaczane. Nie można powstrzymać się od chrupania

Jaki efekt dzięki temu uzyskamy? Warto się o tym przekonać, tym bardziej że Polaków nie trzeba specjalnie przekonywać do konsumpcji ogórków, od wieków uchodzących za wyjątkowo lubiane warzywa.

Do naszego kraju dotarły już w średniowieczu, wraz z kupcami przybywającymi z Bizancjum. Początkowo ogórki uprawiano przede wszystkim na wsi, a przyrządzana z nich prosta sałatka, nieprzypadkowo zwana mizerią, uchodziła za pożywienie ubogich. Jednak w kolejnych wiekach zostały docenione także w wyższych sferach i zrobiły błyskotliwą karierę. Kiszone i konserwowe stały się wręcz naszą narodową specjalnością.

Jak przygotować ogórki po watykańsku?

Ogórki watykańskie – wartości odżywcze

Tak przetworzone ogórki mają słodszy, ale jednocześnie ostrzejszy smak niż kiszone. Dostarczają też sporo wartościowych składników odżywczych, choćby błonnika pokarmowego, który pobudza perystaltykę jelit, chroni przed zaparciami i odgrywa ważną rolę w gospodarce lipidowej organizmu (m.in. zmniejsza stężenie "złego" cholesterolu LDL i przyspiesza jego wydalanie).

Ogórki watykańskie stanowią prawdziwą bombą witaminową, dostarczają dużo witaminy C (uznawanej za silny antyoksydant) oraz witamin z grupy B uczestniczących w ważnych procesach metabolicznych i odpowiadających za sprawność układu nerwowego oraz nasze samopoczucie. Zawarte w nich fitoncydy niszczą groźne bakterie i wirusy (m.in. gronkowca złocistego), a także wykazują działanie przeciwzapalne.

Konserwowe ogórki są bogatym źródłem magnezu, miedzi, wapnia, fosforu, żelaza, cynku i fluoru. Wykazują działanie alkalizujące, dzięki czemu pomagają przywrócić w organizmie równowagę kwasowo-zasadową.

Jednak warto też pamiętać, że produkt skrywa sporo cukru, który stosuje się do przygotowania marynaty. Niestety przekłada się to na sporą kaloryczność oraz wyższy indeks glikemiczny, co oznacza, że po zjedzeniu tak przetworzonych ogórków szybciej podnosi się poziom glukozy we krwi, o czym powinny pamiętać zarówno osoby zmagające się z cukrzycą, jak i będące na diecie odchudzającej.

Na pocieszenie można dodać, że nawet zalewa z ogórków watykańskich ma zalety – działa przeciwbakteryjnie oraz pomaga złagodzić wiele dolegliwości żołądkowych, przede wszystkim związanych z chorobą refluksową, spowodowaną zaburzeniami poziomu kwasu żołądkowego.

Przepis na ogórki watykańskie

Ogórki (2 kg) przed umyciem umieszczamy w misce, zalewamy zimną wodą i pozostawiamy na minimum godzinę, dzięki czemu będą później przyjemnie chrupiące. Następnie myjemy, jeśli są duże, możemy pokroić na połówki lub ćwiartki, w poprzek.

Do umytych i wyparzonych słoików dodajemy czosnek (po 2-3 ząbki), czarny pieprz (5-6 ziaren), nasiona kopru (pół łyżeczki) oraz rodzynki (niewielką garść). Następnie wkładamy ogórki.

Przygotowujemy zalewę: w garnku zagotowujemy wodę (szklanka), ocet (250 ml), cukier (500 g) i sól (łyżka). Gdy wszystkie składniki się rozpuszczą zalewamy przetwory i zakręcamy słoiki. Pasteryzujemy je przez 20 minut, po czym obracamy do góry dnem i zostawimy na 24 godziny. Po tym czasie odwracamy słoiki.

Ogórki przechowujemy w suchym i chłodnym miejscu. Po 3 dniach nadają się do jedzenia.

Wybrane dla Ciebie
Na święta zrobię ten szybki deser. Potrzeba tylko kilku składników, a jest puszysty jak obłoczek
Na święta zrobię ten szybki deser. Potrzeba tylko kilku składników, a jest puszysty jak obłoczek
Nigdy nie dodawaj do sałatki jarzynowej. Szybko skiśnie i się zepsuje
Nigdy nie dodawaj do sałatki jarzynowej. Szybko skiśnie i się zepsuje
W latach 90. nie mogło zabraknąć jej na imprezowym stole. Na pewno zrobię ją w święta
W latach 90. nie mogło zabraknąć jej na imprezowym stole. Na pewno zrobię ją w święta
Zamiast stać przy patelni wsadzam do piekarnika i gotowe. Te fińskie naleśniki szybko zastąpią ci zwykłe
Zamiast stać przy patelni wsadzam do piekarnika i gotowe. Te fińskie naleśniki szybko zastąpią ci zwykłe
Często piję go wieczorem. Zasypiam bez problemu i nie wybudzam się w nocy
Często piję go wieczorem. Zasypiam bez problemu i nie wybudzam się w nocy
W Polsce mało znane. Podam je w Wigilię, bo nie mają ości i nie trzeba ich filetować, a goście będą zaskoczeni daniem
W Polsce mało znane. Podam je w Wigilię, bo nie mają ości i nie trzeba ich filetować, a goście będą zaskoczeni daniem
Dolałam do ciasta na pierogi zamiast wody. Było sprężyste, delikatne, ale nie rwało się i nie rozklejało
Dolałam do ciasta na pierogi zamiast wody. Było sprężyste, delikatne, ale nie rwało się i nie rozklejało
Dodaj do owsianki. Takie śniadanie obniża cholesterol i zapobiega skokom cukru
Dodaj do owsianki. Takie śniadanie obniża cholesterol i zapobiega skokom cukru
Prawie nikt nie je tego mięsa, a jest zdrowsze od kurczaka. Chude i zawiera sporo białka
Prawie nikt nie je tego mięsa, a jest zdrowsze od kurczaka. Chude i zawiera sporo białka
Podsmażam i dodaję do mielonych. Teściowa od razu podchwyciła ten patent
Podsmażam i dodaję do mielonych. Teściowa od razu podchwyciła ten patent
Bez grzybów i kapusty. Babcia najpierw krzyczała, potem zachwalała moje uszka
Bez grzybów i kapusty. Babcia najpierw krzyczała, potem zachwalała moje uszka
Koreańczyk spróbował zupę gulaszową. Jego mina i gest na koniec robią furorę
Koreańczyk spróbował zupę gulaszową. Jego mina i gest na koniec robią furorę
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟