Moja 90-letnia babcia co roku robi te śledzie na wigilię. Udało mi się zdobyć przepis

W mojej rodzinie uwielbiamy śledzie w śmietanie. Jadamy je dość często i chyba nigdy nam się nie znudzą. Moja babcia robiła jednak zupełnie inne danie z tej samej ryby i serwowała je na wigilię. Śledzie po staropolsku zawsze musiały pojawić się na świątecznym stole i dla nas od zawsze to był symbol tego dnia. Niedawno babcia podzieliła się ze mną przepisem na to danie.

Śledzie po staropolskuŚledzie po staropolsku
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Paulina Hermann

Kiedy byłam małym dzieckiem, co roku na wigilię jechaliśmy do babci. Tam atmosfera była zawsze nieziemska i pełna miłości. Jeśli chcielibyście poczuć magię świąt Bożego Narodzenia, to tylko tam. Każdy przywoził jakieś dania, pojawiały się pierogi, krokiety, sałatki i ryby w różnych wydaniach. Babcia zawsze przygotowywała śledzie po staropolsku, które cieszyły się ogromną popularnością.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jabłuszkowe ciasteczka zachwycają nie tylko smakiem, ale i uroczym wyglądem

Śledzie po staropolsku - przepis

Składniki, których potrzebujemy:

  • 40 dag solonych śledzi,
  • 4 cebule,
  • pół szklanki rodzynek,
  • ½ słoiczka koncentratu pomidorowego,
  • duża łyżka śmietany,
  • 2 łyżki cukru,
  • 2 łyżki octu winnego, sproszkowane chilli (nie trzeba, ale można).
Śledzie
Śledzie © Adobe Stock

Sposób wykonania:

  1. Należy zacząć od przygotowania śledzi, które powinny być namoczone w wodzie przez całą noc. Po upływie tego czasu, śledzie kroję na cienkie paseczki.
  2. Kolejnym krokiem jest przygotowanie rodzynek. Aby to zrobić, trzeba je sparzyć gorącą wodą.
  3. Następnie, trzeba zająć się cebulą. Po obraniu szatkuję warzywo na drobne piórka. Cebulę duszę na oleju, dodając do niej odrobinę masła. Gotuję ją, aż stanie się zupełnie miękka.
  4. Po ugotowaniu cebuli, do garnka dodaję rodzynki, przecier pomidorowy, śmietanę oraz pozostałe składniki. Dodaję również około ¼ szklanki gotowanej wody. Wszystko dokładnie mieszam.
  5. Na koniec, do mieszanki dodaję pokrojone śledzie - zazwyczaj mieszam je z resztą składników.

Wybrane dla Ciebie

W ostatni weekend wywołało sporo emocji przy stole. Ostatni kawałek był na wagę złota
W ostatni weekend wywołało sporo emocji przy stole. Ostatni kawałek był na wagę złota
Katarzyna Bosacka wzięła pod lupę śliwki. Jakie są zdrowsze: świeże czy suszone?
Katarzyna Bosacka wzięła pod lupę śliwki. Jakie są zdrowsze: świeże czy suszone?
Blenduję z pieczoną papryką i nakładam na pieczywo. Nawet pasta jajeczna nie ma z nią szans
Blenduję z pieczoną papryką i nakładam na pieczywo. Nawet pasta jajeczna nie ma z nią szans
Czy trzeba myć surowe mięso? Wyjaśniamy raz na zawsze
Czy trzeba myć surowe mięso? Wyjaśniamy raz na zawsze
Prawdziwe śląskie smaki bez ściemy. Za ten gratis do zamówienia, przymykamy oko na rachunek
Prawdziwe śląskie smaki bez ściemy. Za ten gratis do zamówienia, przymykamy oko na rachunek
Są lepsze niż mielone, a nie mają mięsa. Do roladek dodaję śniadaniowe płatki
Są lepsze niż mielone, a nie mają mięsa. Do roladek dodaję śniadaniowe płatki
Wiele osób nawet nie kojarzy nazwy. Na Kresach to prawdziwy przysmak
Wiele osób nawet nie kojarzy nazwy. Na Kresach to prawdziwy przysmak
Ewa Wachowicz robi obłędne udka. Mięso jest tak delikatne i soczyste, że samo odchodzi od kości
Ewa Wachowicz robi obłędne udka. Mięso jest tak delikatne i soczyste, że samo odchodzi od kości
Są równocześnie słodkie i napakowane białkiem. Przepis dostałam od cioci
Są równocześnie słodkie i napakowane białkiem. Przepis dostałam od cioci
Rozpoczynam sezon i w weekend zrobię to ciasto marchewkowe. Jest puszyste i mięciutkie jak obłoczek
Rozpoczynam sezon i w weekend zrobię to ciasto marchewkowe. Jest puszyste i mięciutkie jak obłoczek
Popisowa zupa, deser i zapas na zimę. Wachowicz o szparagówce, jakiej nie znacie
Popisowa zupa, deser i zapas na zimę. Wachowicz o szparagówce, jakiej nie znacie
Przerażają i kuszą. Jarek Nowak spróbował, jak smakują części zwierząt, których większość nie tknie
Przerażają i kuszą. Jarek Nowak spróbował, jak smakują części zwierząt, których większość nie tknie