Moja babcia robiła takie szybkie faworki. Zajadać przychodziły nawet dzieci sąsiadów
Ten patent na szybkie faworki na pewno ci się spodoba. Zamiast długiego zagniatania ciasta moja babcia posługiwała się pewnym sprytnym trikiem, który później przyjął się u wszystkich sąsiadów. To proste, genialne i cwane jak diabli, a — co najlepsze — faworki wychodzą pyszne jak nigdy!
Wszyscy kochamy faworki. Skąpane w warstwie cukru pudru cienkie i rozpływające się w ustach kawałki ciasta można zajadać godzinami. Wiem, wiem — tak nie wolno. Jakie to szczęście, że tłusty czwartek już za miesiąc. Wtedy nie trzeba się nikomu z niczego tłumaczyć!
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Powrócę jednak na chwilę do wspomnianych faworków. Wiele osób robiłoby je znacznie częściej, gdyby nie ta nieszczęsna potrzeba długiego zagniatania ciasta. Znam to, znam. Ręce bolą, czas się kończy, telefony dzwonią, a ja nic, tylko zagniatam, składam, biję wałkiem i tak w kółko. No dobrze, tak naprawdę, to wcale tego nie robię. Ale tylko dlatego, że znam patent na szybkie faworki mojej babci.
Kiedy pierwszy raz zobaczyłem, jak poczciwa staruszka zamiast tradycyjnej metody przyrządzania faworków, sięga po maszynkę do mielenia mięsa, trochę mnie wmurowało. W skuteczność tego triku uwierzyłem dopiero w momencie, w którym spróbowałem tych słodkości — były po prostu wspaniałe. Przychodzili po nie wszyscy. I wszyscy zaczęli stosować trik z maszynką do mięsa!
Szybkie faworki
Składniki:
- 400 gramów mąki pszennej,
- 4 żółtka,
- 1/2 szklanki śmietany kwaśnej,
- 1 łyżka spirytusu,
- 1 łyżka masła,
- cukier puder,
- szczypta soli.
Sposób przygotowania:
- Mąkę przesiej. Ułóż z niej kopczyk. W stworzony na środku dołek dodaj żółtka, śmietanę, spirytus, masło i sól. Wyrób ciasto tylko do momentu, w którym będzie jednolite.
- Tak przygotowaną masę przepuść przez maszynkę do mięsa. Użyj dużych oczek. Zrób to przynajmniej kilka razy — im więcej, tym lepiej. Ciasto musi być dobrze napowietrzone i pamiętaj, że właśnie oszczędzasz mnóstwo czasu na zagniataniu.
- Ciasto podziel na kilka części i każdą cienko rozwałkuj. Podziel na mniej więcej trzycentymetrowe pasy. Każdy z nich podziel na krótsze, około 10 cm kawałki.
- Na środku każdego zrób podłużne nacięcie; teraz musisz przewlec przez nie jeden koniec ciasta, czym nadasz faworkom ich charakterystycznego kształtu.
- Faworki usmaż z obu stron na mocno rozgrzanym tłuszczu. Wystarczy dosłownie kilka chwil. Podawaj z cukrem pudrem. Smacznego!
