Na zimę robię sałatkę węgierską do słoików. Znika szybciej niż inne przetwory

Sałatka węgierska do słoików to sposób, by zamknąć w słoiku smaki lata i cieszyć się nimi przez całe chłodne miesiące. Dzięki temu przepisowi masz pod ręką gotowy, kolorowy dodatek do obiadu, który zachwyca aromatem, chrupkością i naturalnym smakiem warzyw.

Sałatka węgierska to smaczna porcja warzyw do obiaduSałatka węgierska to smaczna porcja warzyw do obiadu
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Karol Wiak

Przygotowanie tej sałatki w domu jest prostsze, niż się wydaje, a efekt naprawdę zachwyca. Każdy słoik to bogactwo warzyw, lekko pikantny, wyrazisty smak i chrupka konsystencja, która utrzymuje się przez tygodnie. Z mojego doświadczenia wynika, że ta sałatka znika z półki szybciej niż jakiekolwiek inne przetwory – zarówno dzieci, jak i dorośli chętnie sięgają po nią niemal przy każdym głównym posiłku.

Jaka papryka do sałatki węgierskiej?

Wybór odpowiedniej papryki do sałatki węgierskiej do słoików ma kluczowe znaczenie dla smaku i wyglądu gotowego przetworu. Najlepiej sprawdzą się papryki mięsiste, soczyste i słodkie – dzięki nim sałatka będzie miała pełny aromat i piękną, intensywną barwę. Idealnie sprawdzają się czerwone i pomarańczowe papryki, które nie tracą koloru nawet po pasteryzacji i pozostają apetyczne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Grochówka po częstochowsku

Do sałatki warto wybrać papryki świeże, jędrne i zdrowe, bez oznak zwiędnięcia. Jeśli zależy ci, żeby warzywa w słoiku zachowały lekko chrupką konsystencję, unikaj papryk zbyt miękkich – miękkie łatwo się rozgotowują podczas zalewania gorącą mieszanką oleju, octu i cukru.

Przepis na sałatkę węgierską do słoików

Zimą często brakuje czasu na przygotowanie świeżych warzyw do obiadu. Dlatego sałatka węgierska do słoików jest świetnym rozwiązaniem – możesz ją przygotować wcześniej i sięgać po nią, gdy masz ochotę na szybki, zdrowy dodatek. Ta sałatka nie tylko zachwyca kolorami, ale też intensywnym smakiem, który powstaje dzięki starannemu połączeniu papryki, cebuli, selera i czosnku.

Składniki:

  • 3 duże czerwone papryki,
  • 2 duże pomarańczowe papryki,
  • 2 białe cebule,
  • 2 czerwone cebule,
  • 1 seler korzeniowy,
  • 10 ząbków czosnku,
  • 1 płaska łyżka soli.

Zalewa:

  • 2 szkl. wody,
  • 2 szkl. octu 10 proc.,
  • 2 szkl. oleju,
  • 2 szkl. cukru,
  • 1 łyżka soli,
  • 2 łyżki ostrej mielonej papryki.

Sposób przygotowania:

  1. Papryki dokładnie umyj, oczyść z nasion i pokrój na kawałki. Cebule obierz i pokrój w półkrążki, selera w kostkę, a czosnek w plasterki. Warzywa wymieszaj, posól i odstaw na noc, aby puściły sok.
  2. Następnego dnia wymieszaj warzywa i przygotuj zalewę: w garnku zagotuj wodę z octem, olejem, cukrem solą oraz ostrą papryką. Gorącym roztworem zalej warzywa i dokładnie wymieszaj.
  3. Przełóż sałatkę do czystych, wyparzonych słoików i szczelnie zakręć. Pasteryzuj na mokro – w garnku wyłożonym ściereczką i wypełnionym wodą – przez 20 minut od zagotowania. Wyjmij słoiki i studź do góry dnem.

Przygotowanie samodzielnie sałatki węgierskiej daje satysfakcję – wiesz dokładnie, co trafia do słoików, a smak jest znacznie bogatszy niż w gotowych przetworach ze sklepu. Warto też wspomnieć, że dobrze dobrana papryka i proporcje zalewy sprawiają, że sałatka zachowuje chrupkość i aromat przez długie tygodnie.

Wybrane dla Ciebie

Bułgarzy jedzą na śniadanie. Podobną breję robiło się w PRL-u
Bułgarzy jedzą na śniadanie. Podobną breję robiło się w PRL-u
Dodaj 1 łyżkę, aby się nie sklejały. Zobaczyłam, jak robią to w restauracji
Dodaj 1 łyżkę, aby się nie sklejały. Zobaczyłam, jak robią to w restauracji
Koleżanka z Włoch zrobiła peperonatę. Tak aromatycznego gulaszu dawno nie jadłam
Koleżanka z Włoch zrobiła peperonatę. Tak aromatycznego gulaszu dawno nie jadłam
Takich grzybów nie susz pod żadnym pozorem. Mogą zamienić się w truciznę
Takich grzybów nie susz pod żadnym pozorem. Mogą zamienić się w truciznę
Smakuje jak w szkolnej stołówce. Znajoma kucharka zdradziła, jak gotowało się pomidorówkę
Smakuje jak w szkolnej stołówce. Znajoma kucharka zdradziła, jak gotowało się pomidorówkę
Za każdym razem dodaję do kotletów mielonych. Wychodzą mięciutkie i soczyste jak w mlecznym barze
Za każdym razem dodaję do kotletów mielonych. Wychodzą mięciutkie i soczyste jak w mlecznym barze
Teściowa zawsze trzyma się tej zasady, jak robi skwarki. Podaje do pierogów lub na smalec
Teściowa zawsze trzyma się tej zasady, jak robi skwarki. Podaje do pierogów lub na smalec
Ani ziemniak, ani batat. Na zdrowe i chrupiące frytki sprawdzi się inne warzywo
Ani ziemniak, ani batat. Na zdrowe i chrupiące frytki sprawdzi się inne warzywo
Odkąd mam ten przepis, nie kupuję ciastek w sklepie. Cała rodzina chwali aż miło
Odkąd mam ten przepis, nie kupuję ciastek w sklepie. Cała rodzina chwali aż miło
Żółtko zmieniło kolor po ugotowaniu? Sprawdź, o czym to świadczy
Żółtko zmieniło kolor po ugotowaniu? Sprawdź, o czym to świadczy
Różowe śliwki dwa razy droższe niż węgierki. Sprawdziłam, czy warto tyle zapłacić
Różowe śliwki dwa razy droższe niż węgierki. Sprawdziłam, czy warto tyle zapłacić
Zupa, której nie odmówisz. Tak pyszna i rozgrzewająca, że będziesz jeść miskę za miską
Zupa, której nie odmówisz. Tak pyszna i rozgrzewająca, że będziesz jeść miskę za miską