PoradyNie daj się oszukać sprzedawcom. Tak rozpoznasz polskie truskawki

Nie daj się oszukać sprzedawcom. Tak rozpoznasz polskie truskawki

Zmiany pogodowe sprawiają, że przesuwa się sezon na niektóre owoce i warzywa. Słońce i wysoka temperatura za oknem sprawiają, że już teraz odczuwamy większą ochotę na soczyste truskawki czy czereśnie. W odpowiedzi na potrzeby klientów pojawiają się wypełnione łubianki na straganach. Jak odróżnić polską truskawkę od importowanej?

Polskie truskawki poznasz po kształcie i zapachu
Polskie truskawki poznasz po kształcie i zapachu
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Emmanuel Lavigne & Camille Pasquet

Polskie truskawki, mimo że mniejsze od swoich hiszpańskich czy włoskich kuzynek, zachwycają niepowtarzalnym smakiem i intensywnym zapachem. Sezon na te owoce jest krótki i często przypada tylko na 2-3 tygodnie w czerwcu. Co więcej, ze względu na zmieniające się warunki pogodowe, zbiory truskawek nie zawsze są tak obfite, jakich oczekują sprzedawcy. W związku z tym nawet w sezonie, obok krajowego produktu, często pojawiają się truskawki z importu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Smak lata zamknięty w pierogach. Pyszny farsz z rabarbarem i musem truskawkowym skradnie serca

Jak rozpoznać importowane truskawki?

Już od końca kwietnia na straganach pojawiają się owoce z Grecji, Hiszpanii lub Włoch. Mają korzystną cenę, jednak daleko im do smaku polskich truskawek. Owoce importowane z krajów basenu Morza Śródziemnego charakteryzują się większym rozmiarem i bardziej regularnym kształtem.

Niestety, często są one uprawiane pod folią z użyciem środków do ochrony roślin, takich jak bromek metylu. Tego typu opryski nie są bez znaczenia dla zdrowia konsumentów, wpływają także na zanieczyszczenie środowiska.

Dlaczego wybieramy importowane truskawki?

Główny atutem importowanych owoców jest ich dostępność przez cały rok. Jednak po kupieniu pudełka z owocami, wiele osób jest rozczarowanych – ich smak i zapach nie dorównuje polskim truskawkom, które są dostępne tylko przez krótki czas. Co więcej, Importowane owoce znacznie szybciej się psują i pokrywają pleśnią.

Niekiedy lepszym pomysłem okazuje się sięgnięcie po mrożone polskie truskawki, które o wiele lepiej sprawdzą się do musów, sosów i kremów truskawkowych niż świeże, ale importowane owoce.

Tak rozpoznasz polskie truskawki

Poza sezonem, czyli w kwietniu lub na początku maja, możesz założyć, że sprzedawane owoce w większości pochodzą z importu. Chociaż zdarzają się wyjątki w postaci polskich owoców ze szklarni. Większy problem pojawia się na początku czerwca, kiedy obok importowanych równolegle sprzedawane są polskie owoce z pól uprawnych. Wtedy zachowaj szczególną uważność.

Zwróć uwagę na wielkość truskawek – owoce gruntowe często są mniejsze i mniej foremne. Za to po dotknięciu okazują się o wiele bardziej twarde niż importowane, a po przegryzieniu – bardziej soczyste.

Kolejny ważnym wskaźnikiem jest kolor – polska odmiana ma jednolitą czerwoną barwę. Z kolei owoce z importu często są bardzo jasne przy szypułce. Ostatnią wytyczną jest zapach – nasze krajowe truskawki mają cudowny intensywny aromat, którego nie sposób pomylić z żadnym innym.

Posmakuj, zanim kupisz

Dawniej degustowanie produktów przed zakupem było standardem, podobnie jak targowanie się na bazarach. Dziś już niewielu sprzedawców proponuje degustację owoców i warzyw.

Na szczęście, na niektórych targowiskach można jeszcze się z tym spotkać i myślę, że to dobry zwyczaj. Zatem, jeśli masz wątpliwości odnośnie świeżości lub jakości truskawek, poproś o możliwość ich posmakowania. W ten sposób unikniesz rozczarowania w domu.

Źródło artykułu:Pysznosci.pl

Wybrane dla Ciebie