Nie dodawaj do płatków owsianych. Przez jeden składnik staną się bezwartościowe

Płatki owsiane najczęściej jemy na śniadanie. Przygotowujemy z nich pożywną owsiankę, którą ze smakiem zjadamy. Często dodajemy do niej pewien składnik, przez który całe danie traci swoje wartości odżywcze. Opowiemy, dlaczego takie połączenie nie jest korzystne dla naszego zdrowia.

ObrazekPłatki owsiane (ADOBE)
Paulina Hermann

Płatki owsiane mają mnóstwo prozdrowotnych właściwości. Wspomagają pracę układu trawiennego, są dobre na urodę i bardzo dobrze wpływają na kondycję. Niestety, wszystko to możemy utracić, jeśli pomieszamy je z niezwykle popularnym składnikiem, który nadaje owsiance niesamowitego smaku.

Płatki owsiane trzeba w odpowiedni sposób przygotować

Musimy pamiętać, że istnieją trzy rodzaje takich płatków: zwykłe, błyskawiczne i górskie. Różnią się one od siebie pod każdym względem. Mają inny czas przygotowania i różne właściwości. Najlepiej oceniane są zwykłe, gdyż zawierają więcej witamin i minerałów, a do tego ich indeks glikemiczny jest niski.

Zanim przystąpimy do pracy, musimy zalać produkt wodą i odstawić na kilka godzin, najlepiej na 8. Dzięki temu nie będziemy zmagać się z nieprzyjemnymi wzdęciami i łatwiej strawimy posiłek. Od razu po tym możemy zacząć gotować płatki owsiane.

Pod żadnym pozorem nie łącz ich z jednych składnikiem

Nie oszukujmy się, płatki z owsa bez dodatków są mdłe i mało smaczne. Dlatego też zawsze coś do nich dobieramy. Czasem jest to cukier lub miód, innym razem owoce, cynamon wanilia i czekolada. Często dodajemy też kakao. Tutaj niestety popełniamy ogromny błąd. Okazuje się bowiem, że kakao to najgorszy dodatek do płatków owsianych. Chociaż ma wiele prozdrowotnych właściwości i jest bardzo smaczne, to zawiera kwas fitynowy oraz szczawiany, które blokują wchłanianie żelaza, wapnia i cynku. Płatki owsiane nie dostarczą nam najważniejszych składników odżywczych.

Obrazek
Kakao i płatki owsiane to najgorsze połączenie (Pexels)

Na całe szczęście wszystko da się uratować. Z pomocą przychodzi nam witamina C, która niweluje działanie kwasu fitynowego.  Jeśli nie możecie więc powstrzymać się od zjedzenia płatków z kakao, dodajcie do nich truskawki, poziomki, czarną porzeczkę lub cytrusy.

Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej