PoradyNie musisz wyrzucać zwiędłych warzyw. Prosty trik przywróci im świeżość

Nie musisz wyrzucać zwiędłych warzyw. Prosty trik przywróci im świeżość

Robiłeś przegląd lodówki i zauważyłeś, że twoja marchewka nie jest już pierwszej świeżości? A może liście selera naciowego są już mocno oklapnięte? Nie martw się, te warzywa da się jeszcze uratować. I dziś podpowiem ci, jak dokładnie to zrobić. 

Adobe Stock
Adobe Stock
Marzena Pęcak

24.07.2023 14:28

Przygotowując domowe obiady dla swojej rodziny, na pewno masz dobrze zaopatrzoną lodówkę. Wśród tych produktów wymienić można świeże warzywa, które niestety z czasem tracą swoją jędrność i świeżość. A kiedy dodam do tego ciągłą gonitwę dnia codziennego, to chyba zgodzisz się ze mną, że wystarczy niewiele, aby coś przeoczyć. I tak też może być w przypadku kupionych warzyw. Łatwo mogą zawieruszyć się w lodówce pomiędzy innymi produktami. A kiedy już, je znajdziesz, może okazać się, że się do niczego się nie nadają.

No właśnie kluczowe znaczenie ma tu słowo "może". Wystarczy, że wykorzystasz szybki patent, który może je jeszcze uratować. Co dokładnie trzeba zrobić? Śpieszę z odpowiedzią!

Przechowując warzywa i owoce w lodówce, należy pamiętać, żeby co jakiś czas sprawdzać ich stan/źródło: Max Rahubovskiy, Pexels
Przechowując warzywa i owoce w lodówce, należy pamiętać, żeby co jakiś czas sprawdzać ich stan/źródło: Max Rahubovskiy, Pexels

Jak uratować zwiędłe warzywa?

Jeśli znalazłeś w swojej lodówce zwiotczałą marchewkę, seler naciowy lub korzeń pietruszki, nie wyrzucaj ich od razu do kosza. Zamiast tego weź miskę i wlej do niej zimną wodę. Następnie umieść w środku zwiędłe warzywo i odstaw do lodówki minimum na 6 godzin. Po tym czasie wszystko powinno wrócić do normy.

Rośliny, w tym też warzywa, podobnie jak ludzie do prawidłowego funkcjonowania potrzebują wody. Dlatego istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że po takiej kąpieli odzyskają swoją jędrność i świeżość. Tak naprawdę przygotowanie wszystkiego zajmie ci dosłownie dwie minuty, a to naprawdę niewiele.

Przydatny trik, którym się z tobą przed chwilą podzieliłam, zadziała w przypadku warzyw korzennych. Co więcej, uratowane w ten sposób warzywa należy jak najszybciej spożytkować. Warto też pamiętać, że jeśli warzywa znajdujące się w naprawdę kiepskim stanie, to niestety nic im już nie pomoże.

Nie marnuj jedzenia — zasada zero waste

Po co podzieliłam się z tobą dzisiejszym patentem na odratowanie zwiędłych warzyw? Jestem zagorzałą zwolenniczką filozofii zero waste, która sprzeciwia się marnowaniu jedzenia. Moim zdaniem do takich sytuacji nie powinno dochodzić w ogóle. I to z dwóch powodów. Po pierwsze, jest to czyste marnotrawstwo. Tym bardziej, teraz kiedy inflacja nie odpuszcza, a ceny produktów spożywczych ciągle rosną. Nie rozumiem, jak można wydać na coś ciężko zarobione pieniądze i tego nie spożytkować.

Po drugie, stosując na co dzień zasadę zero waste, możesz wyczarować w kuchni prawdziwe perełki kulinarne. Wystarczy odrobina kreatywności, trochę wolnego czasu i składniki, które należy zużyć. Dla mnie takie działania to prawdziwa przygoda, która nigdy nie pozwala na nudę w kuchni.

Zanim się pożegnamy, koniecznie daj mi znać, czy słyszałeś wcześniej o domowym patencie na odratowanie zwiędłych warzyw. A może znasz inne ciekawe rozwiązania, które tutaj świetnie by się sprawdziły?

warzywakulinarne trikidomowe porady
Wybrane dla Ciebie