10 mało znanych faktów o KFC. Większość klientów restauracji nie ma o nich pojęcia
Jesteś fanem kubełków wypełnionych po brzegi kawałkami chrupiących kawałków kurczaka? Dzisiaj pokażemy Ci kilka ciekawostek na temat najpopularniejszej sieciówki z kurczaka. Obowiązkowe dla każdego fana KFC :)
14.05.2021 | aktual.: 26.09.2023 12:57
#1 Starszy pan z KFC
Twarzą tej marki jest jej założyciel: pułkownik Harland Sanders tak naprawdę nie był wojskowym a pułkownikiem stanu Kalifornia. Podczas odbierania nadanego mu tytułu wystąpił w charakterystycznej bródce, białym garniturze i krawacie. I tak właśnie powstał wizerunek zerkający na nas z logo.
#2 Pierwszą restaurację otwarto w 1930 roku
Początkowo Sanders sprzedawał swoje kurczaki...przy stacji benzynowej. W 1952 roku był zmuszony jednak sprzedać swoją stację benzynową, ale nie porzucił marzeń o kurczakowym biznesie i postanowił założyć całą sieć restauracji. Od swoich franczyznobiorców pobierał 5 centów od każdego sprzedanego kurczaka.
Pierwszy lokal w Polsce pojawił się w 1995 roku, czyli ćwierć wieku temu.
Obecnie KFC ma 19 tysięcy lokali w 100 krajach na całym świecie. Imponujący wynik, prawda?
#3 Kubełki pojawiły się dopiero w 1957 roku
Flagowy produkt KFC pojawił się dopiero 15 lat po otwarciu pierwszej restauracji. Aktualnie w ciągu minuty sprzedaje się 400 kawałków kurczaka.
#4 Przepis jest skrywaną tajemnicą
Wielu próbowało odgadnąć tajemną recepturę panierki. Prawdziwy przepis był odtwarzany na setki sposobów, jednak ten, który wykorzystywany jest w restauracjach jest trzymany w sejfie w Luisville w Kentucky, gdzie siedzibę ma firma. Co ciekawe, sama receptura nie jest objęta patentem.
Dlaczego? Według obowiązującego prawa patentowego cały skład panierki musiałby być wtedy jawny.
Przepis trzymany w sejfie dodaje dużo tajemniczości całej firmie i jest bardzo ciekawym zabiegiem marketingowym. Możesz jednak spróbować przygotować chrupiącego kurczaka w domu, wyjdzie równie pyszny.
#5 W Japonii kurczak z KFC jest...tradycyjnym świątecznym posiłkiem
Pierwszą restaurację w Japonii otwarto w 1970 roku. Nikt nie spodziewał się, że smażony kurczak stanie się świątecznym posiłkiem. Początkowe zainteresowanie Japończyków podłapali marketingowcy i ruszyli z hasłem "Kurisumasu ni wa kentakkii" czyli:"Kentucky na Święta!". Odniosło to ogromny sukces i do dziś japońskiej rodziny zamawiają kubełki (często z kilkutygodniowym wyprzedzeniem) na święta.
My jednak wolimy zostać przy naszym barszczu z uszkami :)
#6 Pizza z KFC? Czemu nie!
Zarówno KFC jak i Pizza Hut należą do jednego koncernu, AmRest. W ten sposób w 2019 roku połączyli swoje siły i stworzyli razem pizzę z kawałkami chrupiącego kurczaka
#7 Co kraj to obyczaj
Menu KFC różni się często w zależności od kraju, gdzie znajduje się restauracja. W niektórych restauracjach w Stanach możesz spróbować wątróbki i żołądków.
W Japonii znajdziesz smażoną kukurydzę, w Tajlandii zamówisz boks z ryżem, kurczakiem i zielonym curry, filipińskie KFC ugości Cię hot-dogiem, w Singapurze zjesz tłuczone ziemniaki, a we Francji możesz trafić na...tiramisu ze słodkim ciastem.
#8 KFC ma rozbudowaną sieć dodatków
I nie mowa tutaj o jedzeniu. Możesz kupić crocsy inspirowane kultowym kubełkiem, figurki z porucznikiem Sandersem, skarpetki, koszulki i inne części garderoby. KFC stał się rozpoznawalnym na cały świecie i kultowym znakiem, który mocno zakorzenił się już w naszej kulturze.
#9 Dobre lokowanie do podstawa
Kubełki KFC pojawiały się w wielu filmach i serialach. "Green book", "Na zakręcie", "Tokyo Drift" to nieliczne z przykładów
#10 Nie bądźmy zbyt dosłowni
KFC towarzyszyło hasło "finger lickin’ good", czyli "palce lizać". W Chinach niestety zostało na początku przetłuczone dość niefortunni jako "zjedz swoje palce". No cóż, translatoryka nie należy do łatwych dziedzin nauki :)