Odkąd spróbowałem surówki profesorskiej, inne poszły w odstawkę. Kolorowa i chrupiąca
Surówka profesorska rozkochuje w sobie już po pierwszym kęsie. Jest zabójczo pyszna, oryginalna i kolorowa, a latem nadaje podniebieniu przyjemnego orzeźwienia. Ta kompozycja pasuje niemal do wszystkiego, dlatego można ją przygotowywać choćby i codziennie!
25.06.2024 13:39
Surówka to z pozoru rzecz prosta, banalna. Nie zgadzam się z tym wrażeniem. Uważam, że skomponowanie dobrze smakującej mieszanki warzyw nie jest wcale łatwiejsze od przyrządzenia, dajmy na to, soczystej pieczeni wołowej. Albo inaczej: podczas gdy pomysłami na mięso jesteśmy wręcz bombardowani z każdej możliwej strony, tak receptur na sprawdzone dodatki warzywne jest jak na lekarstwo. To dlatego każdy taki przepis traktuję jako skarb. O ile, rzecz jasna, ma on ręce i nogi. A taka jest właśnie surówka profesorska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czym jest ta rzekomo "mądra" potrawa? Jakżeby inaczej: prostą kompozycją warzyw. Prostą, ale przemyślaną, jak gdyby nad składem dyskutowano na aulach akademickich. Kapusta, papryka, marchewka i kukurydza okazują się prawdziwym warzywnym dream teamem, a połączenie tych składników aromatycznych dressingiem z oliwy z oliwek i soku z limonek dopełnia tego wspaniałego kulinarnego dzieła.
Surówka profesorska
Składniki:
- 1 papryka czerwona,
- 1/2 główki białej kapusty,
- 1 marchewka,
- 200 g kukurydzy z puszki,
- 3 łyżki oliwy z oliwek,
- sól i pieprz,
- natka pietruszki,
- 1 limonka.
Sposób przygotowania:
- Wycinam gniazdo nasienne z papryki, a samo warzywo kroję w cienkie paski. Kukurydzę odsączam z zalewy, marchewkę obieram i ścieram na dużych oczkach tarki. Kapustę szatkuję. Wszystkie warzywa przekładam do jednej dużej salaterki.
- Czas na dressing. Wyciskam sok z 1 limonki, mieszam z kilkoma łyżkami oliwy z oliwek. Doprawiam solą i pieprzem, można się też pokusić o ocet jabłkowy, ale tym razem to odpuszczam.
- Gotowy sos wlewam do warzyw i całość dokładnie mieszam. Dopiero pod koniec dodaję drobno posiekaną natkę pietruszki. Gotowe — oto surówka profesorska w całej okazałości.