Pani Irenka pokazała, jak zjeść gofra z klasą. Internauci są zachwyceni

Gofry najczęściej jada się latem, gdy możemy je kupić w budkach nad morzem lub na innych stoiskach. Wiele osób przygotowuje je również w domowym zaciszu. Jeśli myśleliście, że potraficie jeść je dobrze, to się mylicie. Irena Kamińska-Radomska pokazała, jak to zrobić w sposób elegancki. Jej nagranie stało się bardzo popularne.

Irena Kamińska-Radomska pokazuje, jak z klasą jeść gofraIrena Kamińska-Radomska pokazuje, jak z klasą jeść gofra
Źródło zdjęć: © Instagram | irenakaminskaradomska
Paulina Hermann

Pani Irena Kamińska-Radomska jest ekspertką od savoir-vivre, którą większość z nas może kojarzyć z programu "Projekt Lady" i instagramowych rolek, w których opowiada, jak powinno zachować się przy stole. Dzięki niej wiemy, jak mieszać i słodzić herbatę lub jeść truskawki. Nie będziemy teraz popełniać rażących błędów przy jedzeniu i piciu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Schab z grzybową wkładką. Wygląda i smakuje genialnie

Jak jeść gofry zgodnie z zasadami savoir-vivre?

Z tymi zasadami nieodłącznie kojarzy się używanie sztućców. Okazuje się, że w przypadku gofrów... nie będą nam wcale potrzebne. Gofry możemy zjeść używając dłoni i nadal będzie wyglądało to bardzo elegancko. Dotyczy to nawet przysmaków, w których nałożono bardzo dużo dodatków. W końcu, jak powtarza pani Irenka, elegancja jest w nas.

Co więc musimy zrobić? Wystarczy, że poprosimy osobę przygotowującą gofry o to, by przekroiła nam je na pół po przekątnej.

- Zjadamy dokładnie tak samo, jak tosta. Właśnie takim trójkącikiem - tłumaczy Pani Irena.
Irena Kamińska-Radomska pokazała, jak jeść gofry
Irena Kamińska-Radomska pokazała, jak jeść gofry © Instagram.com | irenakaminskaradomska

Jej filmik spotkał się z bardzo dużym odzewem. Internauci chętnie go komentowali i (co bardzo ciekawe) przeważały wpisy pozytywne. Fanom spodobała się nowa forma nagrywania wideo.

"Uwielbiam, w każdym filmie widać kulturę i klasę. Nawet jeśli coś ma być żartem" - czytamy.
"Brawo, pani Ireno! Dystans to elegancja, której muszę się nauczyć" - pisze kolejna osoba.
"Widać trochę luzu i elegancji w tym filmiku. Nareszcie! Okazuje się, że bycie kobietą elegancką nie przeszkadza w byciu kobietą szczęśliwą" - dodaje inny internauta.
Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej