Pijesz kawę przed snem? Zobacz, co się wtedy dzieje z twoim organizmem
Kawa z rana jak śmietana - słyszymy w jednej znanej z TikToka piosenki. Faktycznie wypita o odpowiedniej porze zapewnia nam zastrzyk energii i przynosi pozytywne efekty. Przyjęło się też, że picie kawy przed snem to bardzo zły pomysł, bo wtedy na pewno nie zaśniemy. Jaka jest prawda?
20.10.2023 | aktual.: 17.01.2024 15:56
Nie ulega wątpliwości, ze mała czarna dodaje energii, w końcu zawiera kofeinę. Jeśli wypijemy ją do południa, mamy większą ochotę do pracy i jesteśmy bardziej żwawi. Jeśli wydaje wam się, że ta funkcja znika, gdy minie godzina 17:00, to jesteście w błędzie. Kawa wypita po południu również sprawi, że będziemy pełni werwy. W wielu przypadkach pojawia się potem problem z zasypianiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jaki wpływ ma kawa na jakość snu?
Kofeina wykazuje silne działanie o każdej porze dnia. Naukowcy z Wayne State University w Michigan przeprowadzili ciekawy eksperyment. Wynika z niego, że kofeina działa jeszcze przez sześć godzin. Oznacza to, że jeśli wypijemy małą czarną późnym wieczorem, będziemy mieć poważny problem z zasypianiem. Kawa może przyczynić się do bezsenności.
W badaniu wzięło udział 12 osób. Przyjmowali oni tabletki z 400 mg kofeiny. Odpowiada to trzem filiżankom kawy. W pierwszej części podawano uczestnikom tabletki przed samym snem, potem 3 godziny przed pójściem spać, a na końcu 6 godzin przed spoczynkiem. Okazało się, że kofeina znacznie zakłóciła jakość snu w pierwszych dwóch wariantach, zaś skróciła sen o godzinę w trzecim wariancie. Oznacza to, że nawet jeśli wypijemy kawę 6 godzin przed pójściem spać, możemy mieć problem z zasypianiem.
A jak działa kawa wypita rano? To również naukowcy postanowili sprawdzić. Uczestnicy badania przyjmowali 200 mg kofeiny o 7:00 rano i kładli się spać o 23:00. Okazało się, że nawet u nich zaobserwowano skrócenie snu i różnice w czynności mózgowej.