Placki ziemniaczane ciemnieją? Prawdopodobnie popełniłeś jeden błąd

Pomimo tego, że różnego rodzaju placki warzywne cieszą się aktualnie dużym wzrostem popularności (koniecznie zobacz ten przepis na placki z kalafiora) to właśnie ich ziemniaczana odmiana jest nadal najczęściej przygotowywana w polskich domach. Pyszne, chrupiące, z odrobiną śmietany i cukru albo wytrawne, z wędzonym łososiem lub gulaszem — nic dziwnego, że cieszą się taką popularnością. Niezależnie od sposobu ich podania obowiązują je te same zasady.

Jedną z nich jest oczywiście kolor placków. Tarte ziemniaki są bowiem wyjątkowo wrażliwym produktem, który — jeśli o niego nie zadbamy — już po chwili stanie się ciemny i nieapetyczny. Dlaczego tak się dzieje? I jak tego uniknąć? Odpowiedzi na oba pytania są banalnie proste.

Wyjaśnienie nieapetycznego procesu ciemnienia startych ziemniaków leży u podstaw chemii. Otóż to popularne warzywo zawiera enzym — oksydazę polifenolową — który wyjątkowo szybko reaguje z tlenem, w następstwie czego zmienia kolor ziemniaków. To zjawisko dotyczy nie tylko ich tartej wersji. Całe, obrane ziemniaki też dość szybko ciemnieją. W takim przypadku wystarczy zalać je zimną wodą. A co zrobić, żeby masa ziemniaczana na placki nie stała się okropnie czarna?

Istnieją trzy sprawdzone sposoby na to, żeby starte ziemniaki nie zmieniły swojego ładnego, żółtego koloru. Koniecznie zastosuj je zwłaszcza wtedy, gdy masę ziemniaczaną na placki przygotowujesz z wyprzedzeniem, a za smażenie weźmiesz się dopiero za jakiś czas. W takiej sytuacji to absolutna konieczność, inaczej placki wyjdą ciemne i nieapetycznie wyglądające.

1. Śmietana. Już jej niewielka ilość skutecznie spowolni proces ciemnienia ziemniaków. Co więcej, nie tylko nie zepsuje ona smaku placków, ale nawet sprawi, że będą smaczniejsze.
2. Sok z cytryny. Jeśli z różnych powodów nie chcesz używać śmietany, zastosuj sok z cytryny. Neutralizuje działanie utleniania, ale też zmienia smak potrawy. Lepiej z tym nie przesadzać.
3. Mąka. Kiedy twoja masa na placki będzie już gotowa, oprósz ją z wierzchu mąką. Utworzy ona formę ochronną, oddzielającą enzymy ziemniaczane od tlenu. Tu również nie powinno się przesadzać z ilością, bo później może być problem z konsystencją placków. A jeśli szukasz sposobu na ich idealną chrupkość, koniecznie zajrzyj jeszcze do innego naszego artykułu!