PrzepisTani obiadPo Zaduszkach została mi sałatka jarzynowa. Zamiast wyrzucać, dzisiaj podałam ją na obiad w innej formie

Po Zaduszkach została mi sałatka jarzynowa. Zamiast wyrzucać, dzisiaj podałam ją na obiad w innej formie

Sałatka jarzynowa
Sałatka jarzynowa
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
03.11.2023 15:55

Wszystkich Świętych bez sałatki jarzynowej? Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, więc przygotowałam to danie. Zostało mi trochę, ale wpadłam na ciekawy pomysł, dzięki któremu nie muszę jej wyrzucać ani dojadać w tradycyjny sposób. Teraz sałatka jarzynowa dostała całkiem inną rolę i podałam ją w nietypowy sposób na obiad.

Wszystkich Świętych i Zaduszki już za nami. To był czas, w którym odwiedzaliśmy groby naszych bliskich zmarłych, ale także spotykaliśmy się w gronie rodzinnym. Dlatego też postanowiłam przygotować sałatkę jarzynową, którą zaserwowałam na spotkaniu rodzinnym. Niestety, zrobiłam jej zbyt dużo. Mogłaby się zmarnować, gdyby nie pomysł, na który wpadłam. Postanowiłam wykorzystać sałatkę jarzynową oraz czerstwy chleb. Ten przepis to strzał w dziesiątkę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sałatka jarzynowa dostała nowe życie

Składniki potrzebne do zrobienia tarty z sałatki jarzynowej i czerstwego chleba:

  • sałatka jarzynowa,
  • kilka kromek czerstwego chleba,
  • 2 szklanki wody,
  • masło,
  • bułka tarta,
  • jajko,
  • starty żółty ser,
  • gałka muszkatołowa,
  • koperek.
Sałatka jarzynowa w nowej formie (Zdjęcie ilustracyjne)
Sałatka jarzynowa w nowej formie (Zdjęcie ilustracyjne)© Adobe Stock

Sposób wykonania:

  1. Pracę zaczęłam do pokrojenia chleba w kostkę. Zalałam wszystko wodą i odczekałam chwilę. Chleb musiał zmięknąć, a ja przystąpiłam do dalszych czynności.
  2. Okrągłą blaszkę wysmarowałam masłem i oprószyłam odrobiną bułki tartej.
  3. Miękki chleb odsączyłam z nadmiaru wody, ugniotłam i połączyłam z jajkiem. Taką masę położyłam na dnie blaszki. Wstawiłam foremkę do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 20 minut.
  4. Po tym czasie na wierzch położyłam sałatkę jarzynową i posypałam ją serem oraz gałką muszkatołową.
  5. Ponownie zapiekłam tartę, tym razem robiłam to przez 25 minut. Całość dopełniłam posiekanym koperkiem. Sałatka jarzynowa w takim wydaniu smakowała obłędnie. Dzięki tej recepturze nic się nie zmarnowało (można powiedzieć, że potrawa była przygotowywana w stylu zero waste), a danie szybko zniknęło z blaszki.

Ogromnym plusem jest fakt, iż taka tarta była niesamowicie prosta w przygotowaniu, a dodatkowo bardzo sycąca.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także