Pokazał paragon za obiad nad morzem w Hiszpanii. W Polsce trudno za tyle zjeść

Sezon urlopowy trwa w pełni. Jedni wybierają moczenie nóg w Bałtyku i lody na sopockim Monciaku, inni stawiają na dalsze wyjazdy i prażenie się w tureckim słońcu. Sposobów na spędzanie wakacji jest mnóstwo, wszystko zależy od zasobności portfela.

Ceny w Hiszpani - PysznościCeny w Hiszpani - Pyszności
Źródło zdjęć: © Canva, Wykop
Ewa Malinowska

Słońce, palmy, owoce morza i gwarancja dobrej pogody - nic dziwnego, że Hiszpania jest jednym z popularniejszych kierunków wakacyjnych dla Polaków. Po kupieniu biletów i opłaceniu hotelu może pojawić się refleksja - na miejscu wydam fortunę. Okazuje się jednak, że paragonów grozy nie trzeba szukać w euro, a w polskich złotówkach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nie przepłacam na mieście i pyszne gofry robię w domu. Smakują jak znad morza

Ceny w Hiszpanii zaskakują

Jeden z użytkowników portalu wykop wybrał Walencję jako cel swojego urlopowego wyjazdu. Do sieci wrzucił rachunek, który nie do końca można nazwać paragonem grozy. Był on z jednej z restauracji znajdującej się na nadmorskim bulwarze La Patacona. To miejsce przyciąga tłumy turystów, więc wybierając się tam na obiad, można siadać do stolika z duszą na ramieniu, przypominając sobie ceny na sopockim molo.

Smażone kalmary - Pyszności
Smażone kalmary - Pyszności © Getty Images via Canva | Kathleen Juanda Teo

Okazuje się jednak, że grozą wcale tutaj nie powiało. Wykopowicz zamówił dwa dania obiadowe, w tym jedno z owocami morza. Na stole pojawiły się grillowane świeże kalmary z gotowanymi warzywami, grillowany cały filet z kurczaka z frytkami i jajkiem sadzonym oraz półlitrowa cola. Można byłoby się spodziewać wysokiego rachunku, wszak owoce morza w Polsce potrafią kosztować fortunę. W tym wypadku było jednak inaczej, bo na rachunku widniała kwota 17,30 euro, czyli 74 złote.

Rachunek za obiad w Hiszpanii
Rachunek za obiad w Hiszpanii © wykop

Taniej niż w Polsce

Rachunek zaskoczył i to w naprawdę pozytywny sposób.

- Ha tfu na polackie gastro, w tej cenie w Mielnie mógłbym szukać najwyżej gofra… - pisze użytkownik dlaczego_michau

Okazuje się, że nie jest to wyjątek potwierdzający regułę, bo za granicą można zjeść tanio. Oczywiście nie wszędzie i nie wszystko, ale wakacje poza Polską nie muszą aż tak rujnować budżetu.

- W Walencji jest taka mała sieć restauracji Saona. Często tam się żywiliśmy. Jedzenie bardzo lokalne, dużo ciekawych dań. Cena to było wtedy jakieś 10-11 euro za dwa dania z deserem. Ogólnie ceny knajpek w Polsce to śmiech na sali. - radzi inny wykopowicz.

Pojawiły się również głosy broniące polskich restauratorów. Koszty utrzymania restauracji w naszym kraju są wysokie, a media mamy jedne z najdroższych w Europie. Nie dziwi jednak podejście Polaków, którzy rezygnują z Bałtyku na rzecz innych kierunków za granicą.

Ryba nad morzem
Ryba nad polskim morzem © archiwum prywatne
- Dlatego ja już dawno stwierdziłem, że nie stać mnie na wakacje w Polsce. Zdecydowanie taniej wychodzi za granicą - czytamy w komentarzu pod postem.

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, bo i nad polskim morzem nie trzeba wydawać fortuny. Z pomocą przychodzą bary mleczne, a niektórzy w podróż zabierają ze sobą jedzenie w słoikach. Każdemu wedle potrzeb, jednak obserwując słoneczne relacje z owocami morza w atrakcyjnej cenie, zapłakać można przy swojej przepłaconej rybie z frytkami w pochmurny dzień w Trójmieście.

Wybrane dla Ciebie

Postukaj w kapelusz grzyba przed jego zerwaniem. Tylko najlepsi grzybiarze znają ten trik
Postukaj w kapelusz grzyba przed jego zerwaniem. Tylko najlepsi grzybiarze znają ten trik
Moja babcia dodaje 1 łyżkę do placków ziemniaczanych. Nie piją oleju i są idealnie chrupkie
Moja babcia dodaje 1 łyżkę do placków ziemniaczanych. Nie piją oleju i są idealnie chrupkie
Na niedzielę zrobiłam sałatkę zakopiańską. Każdy prosił o dokładkę
Na niedzielę zrobiłam sałatkę zakopiańską. Każdy prosił o dokładkę
To ulubione danie Ireny Santor. Niewielu wie, jakie naprawdę ma właściwości
To ulubione danie Ireny Santor. Niewielu wie, jakie naprawdę ma właściwości
Babciny przepis na mięso do słoików. Sprawdza się u mnie od lat
Babciny przepis na mięso do słoików. Sprawdza się u mnie od lat
Wilgotne, pulchne i pachnące wanilią. W PRL-u było przysmakiem
Wilgotne, pulchne i pachnące wanilią. W PRL-u było przysmakiem
Od lat Polacy dodają ją do rosołu. Teraz już wiemy, że szkodzi, ale wciąż to robimy
Od lat Polacy dodają ją do rosołu. Teraz już wiemy, że szkodzi, ale wciąż to robimy
Jemy na śniadanie i dajemy dzieciom, myśląc, że są zdrowe. Skok cukru gwarantowany
Jemy na śniadanie i dajemy dzieciom, myśląc, że są zdrowe. Skok cukru gwarantowany
Wyjątkowo delikatne i soczyste mięso. Kiedyś tylko na królewskich stołach, dziś całkiem zapomniane
Wyjątkowo delikatne i soczyste mięso. Kiedyś tylko na królewskich stołach, dziś całkiem zapomniane
Turecki deser z semoliną. Mała porcja całkowicie wystarcza do kawy
Turecki deser z semoliną. Mała porcja całkowicie wystarcza do kawy
Spróbujesz raz i będziesz robić codziennie. Kawa z tym dodatkiem smakuje jak deser
Spróbujesz raz i będziesz robić codziennie. Kawa z tym dodatkiem smakuje jak deser
Wszystkie składniki wrzucam do rękawa i piekę. Pyszny obiad dla całej rodziny bez dużego nakładu pracy
Wszystkie składniki wrzucam do rękawa i piekę. Pyszny obiad dla całej rodziny bez dużego nakładu pracy