Pokochałam ten sos od pierwszego spróbowania. Dodaję go nałogowo nawet do frytek

Słodko-słony, z delikatną ostrością i głębokim aromatem czosnku oraz imbiru. Nic dziwnego, że Japończycy używają go niemal do wszystkiego. A my coraz chętniej sięgamy po niego nie tylko do sushi, ale też do klasycznych polskich dań.

Sos teriyaki to w moim domu hitSos teriyaki to w moim domu hit
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Paulina Hermann

W wielu domach sos teriyaki robi karierę jako uniwersalny dodatek nie tylko do ryżu, makaronów czy dań z woka, ale też do frytek, kanapek czy nawet klusek śląskich. Jego wyjątkowy smak to zasługa kilku prostych składników: naturalnych, pełnych smaku i korzystnych dla zdrowia.

Najlepsze jest jednak to, że domowy sos teriyaki przygotujesz w 15 minut, bez sztucznych dodatków i konserwantów. Ja pierwszy raz spróbowałam go na mieście jako dodatku do frytek belgijskich i przepadłam. Postanowiłam odtworzyć jego smak.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przerabiam wczorajsze ziemniaki na nowe danie. Chrupiące z zewnątrz, mięciutkie w środku

Sos teriyaki odnajdzie się w każdej kuchni

Ten japoński sos przygotowuje się na bazie sosu sojowego, czosnku, miodu, octu ryżowego, imbiru i oleju sezamowego. W oryginalnej wersji nie zawiera konserwantów ani zagęstników, ale dla domowego użytku warto dodać odrobinę skrobi kukurydzianej, bo dzięki temu uzyskasz idealną konsystencję.

Sos teriyaki jest wszechstronny: można go używać jako marynatę do mięs, polewę do tofu, dip do frytek czy dodatek do makaronu. W sezonie jesienno-zimowym warto go stosować nie tylko dla smaku, bo zawarte w nim składniki (czosnek, miód, imbir) wspierają odporność, poprawiają trawienie i rozgrzewają.

Jak zrobić sos teriyaki?

Składniki:

  • 1,5 łyżki miodu,
  • 3 łyżki sosu sojowego,
  • ząbek czosnku,
  • 1 łyżeczka octu ryżowego,
  • 1 łyżeczka oleju sezamowego,
  • 2 cm świeżego imbiru,
  • 3 łyżki brązowego cukru,
  • 1 łyżeczka skrobi kukurydzianej,
  • 1 szkl. wody.

Sposób przygotowania:

  1. W niewielkim rondlu połącz wodę, miód i sos sojowy, postaw na małym ogniu.
  2. Dodaj przeciśnięty czosnek, starty imbir i brązowy cukier. Podgrzewaj, mieszając, aż cukier się rozpuści.
  3. Następnie dodaj olej sezamowy i skrobię rozpuszczoną wcześniej w małej ilości zimnej wody.
  4. Gotuj całość kilka minut na małym ogniu, aż sos zgęstnieje i stanie się błyszczący.

Jak przechowywać sos teriyaki?

Domowy sos teriyaki możesz przelać do słoiczka lub szklanej butelki i przechowywać w lodówce nawet do dwóch tygodni. Wystarczy łyżeczka lub dwie, by odmienić smak całego dania. Z czasem składniki jeszcze bardziej się przegryzą, a sos zyska głębi.

Źródło artykułu: Pysznosci.pl
Wybrane dla Ciebie
Do herbaty piekę francuskie ciasteczka. Są wilgotne, miękkie i wypełniają zapachem cały dom
Do herbaty piekę francuskie ciasteczka. Są wilgotne, miękkie i wypełniają zapachem cały dom
Bułeczki, po których nie spuchniesz. Są mięciutkie jak obłoczki
Bułeczki, po których nie spuchniesz. Są mięciutkie jak obłoczki
To najszybszy przepis na sałatkę z tuńczyka. Przygotujesz ją w 5 minut
To najszybszy przepis na sałatkę z tuńczyka. Przygotujesz ją w 5 minut
Spróbowałam w gruzińskiej restauracji i przepadłam. Teraz takie pierożki robię sama
Spróbowałam w gruzińskiej restauracji i przepadłam. Teraz takie pierożki robię sama
Magda Gessler i Mateusz Gessler. Sprawdziliśmy, który catering na święta jest tańszy
Magda Gessler i Mateusz Gessler. Sprawdziliśmy, który catering na święta jest tańszy
Włoskie pierożki, które konkurują z ruskimi. Farsz może zaskoczyć składnikami
Włoskie pierożki, które konkurują z ruskimi. Farsz może zaskoczyć składnikami
Na Węgrzech gospodynie robią je z 3 składników. To tani i szybki dodatek do obiadu
Na Węgrzech gospodynie robią je z 3 składników. To tani i szybki dodatek do obiadu
Ekspresowa zupa na andrzejki. Rozgrzeje lepiej niż ciepły kaloryfer
Ekspresowa zupa na andrzejki. Rozgrzeje lepiej niż ciepły kaloryfer
Buraczki zalewam mlekiem i podgrzewam. Teściowa łapała się za głowę, a teraz też robi takie do obiadu
Buraczki zalewam mlekiem i podgrzewam. Teściowa łapała się za głowę, a teraz też robi takie do obiadu
Pierwszy raz jadłam w Tatrach. Teraz nie robię już innego bigosu
Pierwszy raz jadłam w Tatrach. Teraz nie robię już innego bigosu
W PRL-u niemal zawsze na stole w świąteczne dni. Najszybsze i najłatwiejsze ciasto
W PRL-u niemal zawsze na stole w świąteczne dni. Najszybsze i najłatwiejsze ciasto
Nie śmietana i nie boczek. Włosi robią carbonarę z innych produktów
Nie śmietana i nie boczek. Włosi robią carbonarę z innych produktów
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇